Ponad 3 promile alkoholu miał kierowca, który we wtorek wieczorem najpierw wjechał w latarnię, a później zatrzymał się na słupkach przy drodze. Sprawę wyjaśnia KPP Racibórz.
We wtorek, około godz. 17.00 kierujący samochodem volkswagen polo wjechał w latarnię przy ulicy Michejdy i odjechał. Zatrzymał się kilkaset metrów dalej, na betonowych słupkach przy drodze, na ulicy Karola Miarki. Po badaniu alkomatem okazało się, że 30-latek miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany.
/p/