Prezydent zreferował radnym wykonanie tegorocznego budżetu. Wg niego "realizuje się on harmonijnie", tradycyjnie jednak w jednym z działów są duże rozbieżności w stosunku do oczekiwań. Chodzi o sprzedaż mienia należącego do gminy.
W budżecie założono wpływy z tego tytułu na poziomie 11,2 mln zł, tymczasem wykonano zaledwie 2,5 mln. Do końca roku urzędnicy przewidują wzrost, ale niewielki, do poziomu ok. 3 mln. Rozbieżności spowodowane są tym, że nie znaleźli się chętni na żadną z dwóch sztandarowych nieruchomości oferowanych przez miasto na sprzedaż. Mowa oczywiście o placu z pomnikiem Arki Bożka oraz Placu Długosza. Cena tej drugiej nieruchomości była kilkukrotnie obniżana i obecnie nie jest dla potencjalnych inwestorów odstraszająca. Jak informuje prezydent, jakieś pertraktacje ciągle trwają, niemniej konkretów nie widać. Tłumaczy to faktem, iż czasy nie sprzyjają tak dużym realizacjom jak galeria handlowa (sam grunt to zaledwie ok. 5% całej inwestycji). Nie będzie w takim razie starał się sprzedawać za wszelką cenę – Spróbuję jeszcze zbyć jedną dużą nieruchomość, ale ze sprzedaży Placu Długosza, póki co, wycofuję się – stwierdził.
/ps/
a skad kasa na aqapark? moze zrobic sondaz kto chciał aby go budowano
Wychodzi na to, że aQuapark był marzeniem Pinokia
[b]I bardzo dobrze,Panie Prezydencie!!- mądra decyzja pozostawienia nam mieszkańcom Placu Długosza! -lepiej organizować na nim imprezy tak,jak ostatnio- bo stadion jest zbyt daleko i nie do tego służy.[/b]
W końcu rozum powrócił 🙂