Europoseł żąda przeprosin i protestuje przeciwko przedstawianiu Polaków jako odpowiedzialnych za eksterminację Żydów w serialu "Nasze matki, nasi ojcowie", wyprodukowanym przez niemiecką telewizję publiczną ZDF.
Serial ten, który niedawno wyemitowała również TVP, ukazuje w kłamliwy sposób historię II wojny światowej, przez co głęboko wstrząsnął polską opinią publiczną – czytamy na oficjalnej stronie deputowanego do Parlamentu Europejskiego.
Dr Marek Migalski interweniował w tej sprawie, wysyłając list do dyrektora niemieckiej telewizji ZDF. Poseł wyraził swoje oburzenie faktem, że niemiecka telewizja publiczna wyprodukowała film, który zdjął z Niemców odpowiedzialność za zbrodnie popełnione w czasie II wojny światowej, zwłaszcza za eksterminację Żydów, a przeniósł ją na Polaków i inne narody, które znalazły się pod hitlerowską okupacją. W liście do dyrektora Thomasa Belluta domaga się również przeprosin Polaków przez dyrekcję stacji ZDF, a także wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec osoby odpowiedzialnej za wyprodukowanie i sfinansowanie z niemieckich pieniędzy publicznych tego kłamliwego filmu.
Europoseł podjął również nową inicjatywę w tej sprawie – zwrócił się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszki Odorowicz oraz Prezesa TVP Juliusza Brauna z apelem o nakręcenie filmu o jednej z najbardziej heroicznych postaci II wojny światowej, jaką był Henryk Sławik. Z takim samym apelem, Europoseł zwrócił się również do dyrektora niemieckiej telewizji ZDF Thomasa Belluta.
Dr Migalski jest zdania, że film o Sławiku może być symboliczną odpowiedzią na produkcję niemiecką, z tą jednak różnicą, że będzie pokazywał prawdziwą historię oraz bohaterstwo Polaków, a nie tworzył fałszywego obrazu mającego na celu wybielenie odpowiedzialnych za wywołanie II wojny światowej.
Poniżej treść listu dra Migalskiego:
Szanowny Panie Ministrze,
pewnie jak większość Polaków i Pan jest wzburzony i zniesmaczony serialem „Nasze matki, nasi ojcowie”, wyprodukowanym przez państwową telewizję niemiecką ZDF. Obraz ten w krzywdzący i nieprawdziwy sposób przedstawia Polaków, a w szczególności żołnierzy Armii Krajowej jako skrajnych antysemitów, przewyższających nienawiścią wobec Żydów żołnierzy Wermachtu. Sprawa tego serialu jest tym bardziej bulwersująca, że powstał on na zamówienie, nie prywatnej stacji, ale operatora państwowego i został sfinansowany z pieniędzy publicznych – można więc zakładać, że prezentuje niemieckie spojrzenie na problem odpowiedzialności za potworności II wojny światowej.
Serial „Nasze matki, nasi ojcowie” należy nazwać brutalną, propagandą i, niestety udaną, próbą pisania historii od nowa przez naszych zachodnich sąsiadów. Jako Polacy nie możemy pozostać obojętni na tego typu działania. Musimy interweniować w każdy możliwy sposób i na każdej możliwej płaszczyźnie – sam wysłałem list do Zarządu ZDF w tej sprawie i wciąż zachęcam do tego samego wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte niemiecką produkcją.
W związku z powyższym, zwracam się do Pana Ministra z apelem o podjęcie inicjatywy nakręcenia filmu o jednej z najbardziej heroicznych postaci II wojny światowej, jaką był Henryk Sławik. Jego biografię przesyłam jako załącznik do tego listu. Sławik ocalił co najmniej 5 000 Żydów w czasie II wojny światowej, czyli znacznie więcej niż rozsławiony przez Stevena Spielberga Oskar Schindler. Film o Sławiku może być symboliczną odpowiedzią na produkcję niemiecką, z tą jednak różnicą, że będzie pokazywał prawdziwą historię oraz bohaterstwo Polaków, a nie tworzył fałszywego obrazu mającego na celu wybielenie odpowiedzialnych za wywołanie II wojny światowej. Polskie instytucje kulturalne mają moralny i historyczny obowiązek promowania polskich bohaterów i nie mogą biernie przyglądać się jak inne narody, przy udziale państwowych struktur i pieniędzy, piszą historię na nowo.
Jestem przekonany, że film o Henryku Sławiku przyczyni się do promowania dobrego imienia wszystkich polskich bohaterów II wojny światowej.
źródło: migalski.eu
/ps/
Migal ty to widzisz tak a niektórzy widza to tak . Dla niektórych byli to Żydzi dla niektórych Żydki . Jedwabne , Lublin itd sie klaniaja . A ty Migal tak sie nie garaczkuj . Wieksi historycy juz sie na ten temat wypowiedzieli niwe e tacy jak ty z zerznieta praca na uniwerku . A ty Migal zacznij pakowac walizki w Brukselii odejdz w Nirwane
Co by o nim nie myśleć, dobrze gada! Za niedługo niemieckie dzieci będą uczyły się, że to agresywna Polska napadła spokojną III-ą Rzeszę…
Nie bądź taki madry. Dzieci w Niemczech mają od dziecka wpajane wyrzuty sumienia z powodu II wojny światowej. Płacą za błędy swoich przodków.
W tym 'pożal-się-boże’ filmie widać najlepiej jak wpajają te 'wyrzuty sumienia’. Za 1-2 pokolenia obraz historii będzie całkowicie przeinaczony. To nie przypadek, czy chociażby nierzetelność. To całkowicie świadoma, zaplanowana i konsekwentnie realizowana akcja.