Raciborski szpital słono zapłaci za spłatę swoich zobowiązań. Wyłoniona w przetargu firma wyceniła usługę na 147 tys. zł. Podlegające spłacie zobowiązania szpitala przekraczają 2,5 mln zł. Szpital będzie spłacał wierzyciela przez 21 miesięcy.
Zobowiązania szpitala, które ureguluje zwycięzca przetargu sięgają 2,55 mln zł. Na mocy podpisanej umowy Siemens Finance zobowiązało się spłacić długi szpitala do 29 listopada 2013 roku. Po przedstawieniu dowodów zapłaty szpital przystąpi do spłaty nowego wierzyciela. Odbędzie się to w cyklu 21 comiesięcznych rat począwszy od 28 lutego 2014 roku.
Wynagrodzenie wykonawcy (kwota główna zaspokojonych lub nabytych i zapłaconych wierzytelności) w okresie rozłożenia na raty podlegać będzie oprocentowaniu wg. zmiennej stopy procentowej w wysokości WIBOR 1M z dnia 30 wrzesień 2013 r. (2,59%) + stała marża wskazana przez wykonawcę.
Co istotne, zawarta umowa wyklucza możliwość cesji wierzytelności, ustanawiania na nich zastawów lub zawierania co do tych wierzytelności umów gwarancyjnych w trybie Kodeksu Cywilnego, w tym w szczególności umów poręczenia, bez uprzedniej zgody zamawiającego wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności.
W postępowaniu przetargowym wzięły udział dwa podmioty: Siemens Finance oraz łódzki MAGELLAN S.A. (268,666 tys. zł). Poprzednie postępowanie przetargowe ws. restrukturyzacji zobowiązań wymagalnych szpitala zostało unieważnione, ponieważ oferty, które wpłynęły przekraczały możliwości finansowe szpitala (REMEDIS S.A., 60-854 Poznań, ul. Romka Strzałkowskiego 5/7, 277,086 tys. zł, MAGELLAN S.A., 90-330 Łódź, Al. Józefa Piłsudskiego 76, 268,666 tys. zł).
/Wojciech Żołneczko/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
NFZ: jest dodatkowe 79 mln dla śląskich szpitali
Narodowy Fundusz Zdrowia przyznał dla śląskiego oddziału 79 mln zł. Zostaną przeznaczone przede wszystkim na procedury ratujące życie. To dobra nowina dla raciborskiego szpitala, który boryka się z długami z tytułu nadwykonań.
Nadwykonania w szpitalu: sytuacja jest coraz gorsza
Zbyt mały kontrakt – te słowo to zmora służby zdrowia. W Raciborzu najlepszym przykładem są chociażby oddział geriatryczny w szpitalu czy przyszpitalna przychodnia neurologiczna, które mogłyby leczyć lepiej, gdyby nie NFZ.
Dyrektor szpitala rozważa sądzenie się z NFZ
– Jeżeli Fundusz nie znajdzie środków by zapłacić za nadwykonania, po raz pierwszy będziemy musieli wystąpić do sądu o ich wypłatę – ostrzega dyr. Ryszard Rudnik w odniesieniu do impasu w renegocjacjach kontraktów z NFZ.
——————————————————————————————————————–
Zobacz więcej na portalu regionalnym GazetaInformator.pl
Czytaj ostatni numer GazetaInformator.pl nr 149>>
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Zaraz zaraz, bo czegoś nie rozumię, albo nie jestem na bieżąco. Czy starosta nie zapewniał, że nie będzie żadnego odsprzedawania wierzytelności i w inny sposób roziąże problemy szpitala z płatnościami? Coś się w tej materi zmieniło?
A Rudnik cieszy się i zaciera ręce -na tej transakcji pewnie też zrobi interes.
Mały poślizg w spłacie i …… sory gregory ! Po kawałku szpital wysprzedają….
Piepszycie jak potłuczeni, takie rzeczy się robi i nikt nikogo nie wykupuje..
Miały być dane pieniądze ze sprzedaży budynku gdzie prywatna kardiologia jest. Ciekawe gdzie ta forsa poszła? Nie każdy tak robi/ do poniżej/ tylko ten co sobie nie radzi i tonie……………. Przecież procenta się płaci.
Za rok dyrektor nagrodę dostanie za „uratowanie” szpitala:)
Za rok dyrektor nagrodę dostanie za „uratowanie” szpitala:)
SIEMENS i wszystko jasne! Szwaby wracają po swoje w białych rękawiczkach. Nie udało się z Hitlerem, to w majestacie prawa z DEUniąEłropejską.
Co pan Hajduk ma do powiedzenia ciekawy jestem
Dlaczefo nie przekształcą tego w spólkę z 100% kapitałem powiatu? Ponoć inne zsady są finansowania, długów itp.