Wybór życia i twórczości wieloletniego dyrektora, a obecnego patrona biblioteki, jako temat przewodni sesji naukowej odbywającej się 8 listopada, był podyktowany przypadającą w tym roku 80. rocznicą urodzin doktora Kincla.
Konferencję otworzyła pani Ludmiła Nowacka – wiceprezydent Miasta Racibórz – składając na ręce pani Krystyny Kincel kwiaty. Dziękując w ten sposób wdowie po byłym dyrektorze wspomniała o swoich osobistych wspomnieniach związanych z jego osobą. Pani wiceprezydent nie była w tym odosobniona, większość obecnych na konferencji wiele zawdzięcza panu doktorowi, z którego pomocą przemierzyli swoją naukową karierę.
Konferencję rozpoczął wykład pana Grzegorza Wawocznego pt. „Ciekawsze ratiboriana w dorobku Ryszarda Kincla”, którym starał się przybliżyć słuchaczom spektrum zainteresowań doktora. Podejmując się pracy badawczej dotyczącej historii ziemi raciborskiej Kincel sięgał ku mniej obleganych przez historyków tematom. W swoich pracach pisał m.in. o życiu, obyczajach dawnych raciborzan, a także o dziejach lokalnego piwowarstwa. Pan Wawoczny wspomniał również o dwóch niewydanych maszynopisach, które pozostawił doktor – polskim tłumaczeniu niemieckiego przedwojennego przewodnika po Raciborzu oraz londyńskim pamiętniku Arki Bożka.
Twórczość z zakresu badań nad historią ruchu turystycznego w Karkonoszach omówił pan Iwo Łoborewicz – będącą co warto podkreślić badaniem pionierskim, nie podejmowanym wcześniej. W swoim wystąpieniu cofnął się do czasów podjęcia przez raciborskiego historyka pierwszej pracy, jako nauczyciela w niewielkiej karkonoskiej szkole. Kariera zawodowa Kincla nie prowadziła w linii prostej z posady pedagoga do dyrektora raciborskiej biblioteki. W między czasie pracował jako archiwista, muzealnik, publicysta i dziennikarz „Nowin Jeleniogórskich”, pisujący zarówno o lokalnej historii, jak i przeprowadzający wywiady z dziećmi, czy recenzujący przedstawienia teatralne.
Objęcie stanowiska dyrektora raciborskiej biblioteki nie odciągnęło doktora Kincla od żmudnej pracy badacza przeszłości. Pan Paweł Newerla w swoim wystąpieniu przypomniał ważniejsze dokonania raciborskiego historyka, któremu w badaniach zdarzyło się kontaktować z jednym z najważniejszych nazwisk polskiej nauki o historii – profesorem Gerardem Labudą. Do Ryszarda Kincla zwracali się z prośbą o radę wszyscy chcący mieć pewność co do wiarygodności źródeł historycznych. Pan Newerla wspomniał czasy przygotowania do druku swoich „Opowieści o dawnym Raciborzu”, w których to przygotowaniach pomocą służył mu były dyrektor biblioteki.
Dużą zasługą doktora Kincla było wzbudzenie zainteresowania dwoma wybitnymi postaciami z przeszłości raciborszczyzny – Josepha von Eichendorffa i Augustyna Weltzela. Ze względu na ich niemieckie pochodzenia byli oni, do czasu zajęcia się ich spuścizną przez Kincla, skazani na zapomnienie w powojennej Polsce. Przykład ilustrujący jak bardzo udało się przekonać raciborzan do tworkowskiego księdza podał nie kto inny jak doktor Norbert Mika – dyrektor Gimnazjum nr 3 im. Augustyna Weltzela. Doktor Mika za temat swojego referatu obrał "Wkład Ryszarda Kincla w promocję spuścizny Eichendorffa i Weltzla".
Konferencję zakończyła pani Krystyna Kincel dziękując za pamięć o zmarłym mężu oraz kontynuację jego naukowego dzieła. Nie kryła, jak bardzo cieszy ją zainteresowanie nowych pokoleń entuzjastów przeszłości.
źródło: biblrac
/ps/
To był wspaniały człowiek.Dobrze,że się o Nim pamięta.