Skoro Racibórz ma już swoją flagę, radny proponuje wywieszać ją obok państwowej w święta narodowe Chce też, by mieszkańcy wyjeżdżając w różne miejsca w świecie zabierali ją ze sobą i dokumentowali to fotograficznie.
Dawidowi Wacławczykowi spodobało się, że Racibórz będzie miał własną flagę. Wymyślił, iż skoro już taki emblemat posiadamy, warto go szerzej pokazać.
Nie chce jednak, by jej żywot skończył się na uchwale rady miasta i proponuje, by była możliwość kupienia jej, np. w RCI. Ponadto jeżdżąc po Polsce zaobserwował, że w miastach które flagę swoją posiadają, jest ona eksponowana przy rozmaitych okazjach. Ale to nie koniec pomysłów związanych z flagą. Mogliby ją zabierać ze sobą sportowcy startujący w zawodach poza Raciborzem. Na koniec radny proponuje swoisty konkurs, polegający na fotografowaniu się z flagą w różnych miejscach w które wyjeżdżają raciborzanie.
Prezydent jest zdania, że jeśli chodzi o flagę, trzeba poważnie ją potraktować. Na pewno będzie wywieszana w urzędzie podczas trwania sesji rady miasta. Pozostałe pomysły uznał za ciekawe, stwierdzając że wydział promocji powinien się nimi zainteresować.
Paweł Strzelczyk
———————————————-
zobacz także:
Nowy herb Raciborza, czyli dlaczego orzeł ma płaski brzuszek
Dlaczego połówka orła na nowym raciborskim herbie ma płaski brzuch i nie styka się z połówką orła? Czy pióra orła powinny być proste? I dlaczego herbu nie zrobili graficy z Raciborza? – debatowali radni.
Nowy pomysł radnego Wacławczyka. Jarmark farmerski
– To realne działanie proekologiczne, a nie jakieś konkursy czy wystawy – tak radny Wacławczyk przekonuje do realizacji pomysłu jakim jest jarmark farmerski. Działkowcy i drobni wytwórcy mogliby sprzedawać tam płody rolne i przetwory.
I koniecznie trzeba wywieszać śląską flagę
[color=#4c4c4c; font-size: 12px; text-align: justify]Dawidowi Wacławczykowi spodobało się, że Racibórz będzie miał własną flagę. Wymyślił, iż skoro już taki emblemat posiadamy, warto go szerzej pokazać.[/color]
Nopaczpan, natężył się i… wymyślił. Nawet się nie spocił.