"Piętnastka" zorganizowała pierwsze wycieczki w ramach doradztwa zawodowego z programu "Nauka bez tajemnic".
Uczniowie szóstych klas Szkoły Podstawowej nr 15 pojechali do Krakowa. Głównym celem wycieczki było zapoznanie uczniów z ofertą edukacyjną Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz ułatwienie wyboru dalszej drogi życiowej.
Raciborzanie zostali przyjęci na wydziale biologii, gdzie przygotowano dla nich zajęcia w grupach. Podczas zajęć mogli nauczyć się pipetowania, przygotowywać mieszaniny różnych substancji lub dokonać ich rozdzielenia. Doświadczalnie sprawdzali zawartość skrobi w różnych produktach spożywczych oraz budowali piramidy żywienia. Na mini wykładzie mogli zapoznać się z ofertą uniwersytetu oraz z drogą edukacyjną od szkoły podstawowej do uzyskania tytułu magistra, a nawet doktora.
Ciekawostką była także izolacja DNA roślin. Zajęcia były bardzo interesujące, a kampus UJ zrobił wielkie wrażenie swoim rozmachem i nowoczesnymi rozwiązaniami. Niejeden z uczestników już marzy o przyszłym studiowaniu na najstarszym uniwersytecie w Polsce.
Firma organizująca wycieczki postarała się również o dodatkowe atrakcje dla uczestników – obiad w Kampusie pierwszego dnia, a drugiego posiłek w restauracji na ulicy Floriańskiej. Uczniowie mogli również zwiedzić muzeum pod Sukiennicami i poznać najciekawsze zabytki Krakowa.
SP15
A dlaczego nie wszyscy uczniowie klas szóstych SP15 zostali zaproszeni na tę wycieczkę? Czy to bonus dla wybrańców? A może jeden z wychowawców jak zwykle zawalił?
Dlaczego niby dzieci z gimnazjum miałyby już decydować o studiach? Przecież ich ta decyzja czeka dopiero za 5 lat!
Bardzo dobrze, że te dziaci zobaczyły coś po za grami komputerowymi i przeklinaniem na placu przed szkoła. Może da im to coś do myslenia, że istnieje inny świat poza Raciborzem i warto tam rozpoczynać inną drogę życiową niż zasiłki i bezrobocie w Raciborzu.
Ja bym się raczej nie łudziła, że takie refleksje przyjdą do głowy dzieciom z podstawówki…
Niech dzieci wiedzą, że jest inny świat, może teraz im nic do gowy nie wpadnie, ale przypomną sobie jak będą starsze.