Konferencja o środkach europejskich na Piastowskim Zamku

Rozdział pieniędzy europejskich w perspektywie finansowej 2014 – 2020 otwiera przed przedsiębiorcami szansę na skok na głęboką wodę. 

Regionalna Izba Gospodarcza w Raciborzu, Agencja Promocji Ziemi Raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu oraz Stowarzyszenie Gmin Dorzecza Górnej Odry – Euroregion Silesia to organizatorzy pierwszego spotkania dotyczącego możliwości pozyskiwania środków unijnych w perspektywie finansowej 2014 – 2020. Spotkanie miało miejsce na Zamku w poniedziałek o godz. 13.00. Głównym elementem konferencji był wykład pracownika Urzędu Marszałkowskiego Mariusza Węglorza. W czasie swojej prelekcji Węglorz wskazywał przede wszystkim priorytety, na których skupi się finansowanie z Brukseli. Po zakończeniu referowania pracownik Urzędu odpowiadał na szereg pytań.

- reklama -

 

Publiczność, w sile ok. 70 osób, szczególnie wnikliwie dopytywała się o to, jak można najskuteczniej dowiedzieć się o dostępie do europejskich pieniędzy. Uczestnicy konferencji zwracali uwagę na fakt, iż zbyt często jest on obwarowany szeregiem biurokratycznych zapór. Przedsiębiorcy podkreślali również, że istnieje potrzeba dostarczenia im kompetentnej i rzetelnej informacji. Jeden z uczestników konferencji – Witold Rożnowski złożył bardzo interesującą propozycję zorganizowania w Raciborzu cyklu warsztatów z zakresu pozyskiwania środków europejskich.  Prowadzący spotkanie po zapoznaniu się ze stanowiskiem przedsiębiorców podał namiary mailowe i telefoniczne na pracowników Urzędu Marszałkowskiego, którzy mogą być w stanie merytorycznie pomóc potencjalnym beneficjentom.

 

 

 Mariusz Węglorz wskazywał nie tylko na plusy pieniędzy z UE. Jeżeli przedsiębiorca nie będzie się trzymał warunków, które zadeklarował przyjmując to wsparcie, może naprawdę ucierpieć.

 

Pytający uczestnicy wskazywali na wagę środków unijnych w dalszym rozwoju naszego państwa. Mariusz Węglorz podkreślił – Te pieniądze są bardzo istotne dla naszych przedsiębiorców. Nie znam innego źródła, z którego mogliby pozyskiwać zwrotną i bezzwrotną formę wsparcia w takiej skali. W kończącej się perspektywie proporcje układały się 40 do 60. Przedsiębiorca uzyskiwał więc naprawdę dużą pomoc. Jednocześnie widać jeszcze bariery, które musimy pokonać tak, by jeszcze większa grupa osób kreujących gospodarkę mogła korzystać z pieniędzy europejskich.

 

Niezwykle trafnie ujął znaczenie finansowania europejskiego rzecznik patentowy Rafako Witold Rożnowski, według którego – środków europejskich nie możemy traktować jako doraźnej protezy finansowej zapewniającej wsparcie dla naszej bieżącej działalności operacyjnej. To musi być zastrzyk, który da możliwość zrobienia czegoś ekstra. Bonusu. Czegoś, czego w normalnych warunkach nie bylibyśmy w stanie zrealizować. Oczywiście działając w ten sposób podejmujemy ryzyko. Ale ryzyko to jest skalkulowane, podejmowane racjonalnie. Przecież nasze wnioski są weryfikowane na zewnątrz i to przez ludzi, którzy mają ku temu odpowiednie kwalifikacje.

 

Witold Rożnowski z Rafako zaproponował, by w Raciborzu zorganizować cykl warsztatów dotyczących pozyskiwania środków unijnych

 

O niezmiernie istotnej roli pieniędzy z funduszy europejskich mówił także wiceprezes Raciborskiej Izby Gospodarczej Konrad Migocki – te środki widać wszędzie. Jesteśmy dzisiaj na Zamku Raciborskim, który w pewnej mierze także restauruje się za unijne pieniądze. A jednocześnie dostrzegamy bariery. Przedsiębiorca często nie radzi sobie z całą tą przysłowiową „papierologią”. Gro ludzi ma problem z napisaniem wniosków. I tu jest rola takich instytucji jak Izba. Na przykład warsztaty, o których mówił jeden z uczestników konferencji, może zorganizować właśnie nasze forum. I nie zapomnijmy o jeszcze jednej rzeczy – pewne instrumenty można lepiej stosować, gdy jesteśmy w grupie. Reprezentacja jest również ważna w przypadku pozyskiwania funduszy.

 

Leszek Iwulski

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj