Mężczyzna przebywał w warszawskim szpitalu. Taką informację otrzymał MOPS z Kuźni Raciborskiej.Kilka tygodni temu informowaliśmy o zaginięciu 52-letniego Karola Pieruszki z Turza. Mężczyzna zaginął 8 sierpnia. Po blisko trzech tygodniach do MOPS w Kuźni Raciborskiej dotarła informacja o jego pobycie w szpitalu na terenie Warszawy.
Obecnie Karol Pieruszka przebywa już w swoim mieszkaniu. Jego nieobecność zauważyła 8 sierpnia opiekunka z MOPS. Po zgłoszeniu zdarzenia policja rozpoczęła poszukiwania. Wcześniej opowiadał, że ma zamiar pojechać do Bohumina. Tymczasem udał się do Warszawy. Został zauważony przez patrol policyjny i odwieziony do szpitala. Po dwóch dniach, jak się dowiedzieliśmy samowolnie opuścił lecznicę. Ponownie został zatrzymany i odwieziony do szpitala. Wówczas pracownicy lecznicy poinformowali o tym fakcie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kuźni Raciborskiej.
Karol Pieruszka jest rencistą. Leczy się na kilka chorób jednocześnie. Nie posiada tu żadnej, bliskiej rodziny. Mieszka samotnie w lokalu socjalnym. Jednak odmawia umieszczenia go w Domu Pomocy Społecznej. Zarówno burmistrz oraz MOPS w Kuźni Raciborskiej udzielają mu wszelkiej możliwej pomocy w zależności od dochodów podopiecznego.
/Mak/
Jakie to smutne, ze ten czlowiek jest zupelnie sam – nie mial zony, dzieci? co z krewnymi? to straszne, ze jest tylu samotnych na swiecie.