Przez dwie dekady udało się dzięki "Mirażowi" pokazać Polsce prawdziwe, piosenkarskie klejnoty z Raciborza. Zobacz zdjęcia Radosława Szablińskiego.
Już dwadzieścia lat zespół Miraż szlifuje talenty wokalne w Raciborzu.
Spod ręki mistrzyni Elżbiety Biskup wyszły dziesiątki talentów; wśród których znaleźć można prawdziwe diamenty. Anna Wyszkoni, Hanna Hołek, Marzena Korzonek, Roksana Lewak to artystki, które swój debiut, swoje umiejętności, swój niewątpliwy talent doskonaliły właśnie pod czujnym okiem dyrektor MDK.
Spod ręki Elżbiety Biskup (na zdj.) wyszły na polską scenę najprawdziwsze brylanty.
Dwudziestolecie zespołu odbyło się z całą należną mu pompą. Przed finałową galą była msza święta, fotoreporterzy, chwila dla telewizji. Artystki, artyści, i sama organizatorka udzielały szybkich wywiadów dla prasy i portali internetowych.
Po 18.00 zaczął się koncert. Salę wypełnili do ostatniego krzesła wielbiciele "Mirażu", melomani, ludzie kultury, ale także śmietanka intelektualna i polityczna miasta. Zjawili się rektor PWSZ Michał Szepelawy, Prezydent Raciborza Mirosław Lenk, wiceprezydent Ludmiła Nowacka, starosta Adam Hajduk. Po krótkich wystąpieniach włodarzy do głosu doszli piosenkarze.
Jak widać siłą "Mirażu" są głównie panie.
Przez ponad 3 godziny artyści i artystki (głównie artystki) udowadniali dlaczego "Miraż" uważany jest za raciborską kuźnicę talentów. Dzięki wykonaniom piosenkarzy repertuar "Abby", "Queen", Kasi Nosowskiej, Agnieszki Osieckiej i wielu innych tuzów polskiej i światowej muzyki rozrywkowej roznosił mury RCK. Mroki sali przecinały błyski fleszy. Co jakiś czas obok artystów na scenie pojawiali się ważni dla zespołu goście – ludzie, którzy w jakiś sposób odcisnęli swoje piętno na losach formacji. Był przedstawiciel górników z kopalni "Wujek" oraz ksiądz Adrian Bombelek. Po koncercie widzowie mieli okazję zobaczyć jeszcze film dokumentalny o zespole i jego gwiazdach. Finał gali to już potok niekończących się podziękowań i gratulacji, łzy i życzenia spotkania się za 5 lat.
Leszek Iwulski
Ja tam nie widzę żadnych talentów – wyjce pospolite.
Ten wokalista na zdjęciu nr 10 po prawej ubrał się dziwnie na tak uroczystą galę. Wyszurgane spodnie nasi już chyba 10 lat., Taka ekstrawagancja to lekceważenie publiczności oraz koleżaqnki i kolegów na scenie!
Mnie się Miraż nie podoba – jest zamanierowany i nieprzyjemny. Z Panią Biskup na czele.