Kupować? Jasne, ale tylko nierozmrożone, przechowywane w higienicznych warunkach.
Lody raz rozmrożone nie mogą być powtórnie zamrażane, bo mogą stać się przyczyną
zatrucia pokarmowego. Nie należy lodów popijać, gdyż prowadzi to do rozstroju żołądka. Popijanie lodów ciepłymi płynami może skutkować zapaleniem gardła, a nawet popękaniem szkliwa na zębach. Nic tak nie poprawia samopoczucia, jak zimny deser w upalny dzień, chociaż to właśnie lody jedzone w upalne dni są przyczyną angin.
Niektórzy laryngolodzy polecają lody na hartowanie krtani i na zwalczanie bólu gardła. Niska temperatura hamuje bowiem rozmnażanie się obecnych w gardle bakterii i dlatego w
początkowym stadium choroby gardła można wspomóc się taką terapią. Jednak gdy jesteśmy ogólnie osłabieni i mechanizmy obronne organizmu zawodzą, zafundujemy sobie anginę.
No to kupować? Oczywiście. Bo chociaż w ciepłe dni skutecznie orzeźwia zdrowsza od lodów woda, to jednak nie odmawiajmy sobie przyjemności delektowania się najpopularniejszym deserem świata.
/BSp/