– Czasem bywa tak, że jakieś miejsce kradnie człowiekowi serce. Racibórz jest dla mnie magicznym miastem – podkreśla artysta w wywiadach.
6 września o godz. 17.30 w kościele pw. WNMP przy ul. Mickiewicza wystąpi znany tenor Kałudi Kałudow. Artysta już kilkukrotnie koncertował w Raciborzu, tym razem zaprezentuje się w repertuarze sakralnym. – Czasem bywa tak, że jakieś miejsce kradnie człowiekowi serce. Racibórz jest dla mnie magicznym miastem – podkreśla w wywiadach.
Kałudi Kałudow zaliczany jest do światowej czołówki śpiewaków, obdarzony niezwykłej barwy głosem, najczęściej określany jako tenor "południowy" albo "verdiowski".
Artysta wiele raz już podkreślał, że w Raciborzu jest absolutnie zakochany. – Czasem bywa tak, że jakieś miejsce kradnie człowiekowi serce. Racibórz jest dla mnie magicznym miastem. Kiedy tu przyjeżdżam, mam wrażenie jakbym żył tu od zawsze, jakbym był u siebie – podkreśla artysta.
Co poza talentem i umiejętnym operowaniem głosem jest ważne w muzyce operowej? – Umiejętność przeniesienia się w czasie. Śpiewak musi wczuć się w realia epoki, w której operę napisano. To wcale niełatwe. Trzeba wczuć się w postać z innych czasów, artysta musi rzeczywistość zostawić z boku. Wtedy jest wiarygodny na tyle, by przenieść słuchacza do innego świata – mówi Kałudi Kałudow.
6 września artysta wystąpi przy akompaniamencie organów. Wstęp oczywiście wolny.
publ. /ps/