Artyści występujący na imprezach organizowanych przez miasto nie powinni zaraz potem jechać do sąsiedniej miejscowości aby zagrać na konkurencyjnym koncercie – uważa radna Tomaszewska.
Gwiazdą współorganizowanego niedawno przez miasto Memoriału był duet Donatan & Cleo. Grupa zaraz po występie zwinęła manatki i pojechała do Szymocic, by wystąpić tam na festynie. Takie zachowanie nie spodobało się Zuzannie Tomaszewskiej. Radna sama organizowała niejeden koncert, stąd uważa, że organizator ma prawo zastrzec sobie podpisując kontrakt niejako gwiazdę na wyłączność – tak aby nie miała możliwości występować w okolicy przynajmniej tego samego weekendu, gdyż robi to konkurencję. Dodatkowo przeciwko przemawia zamieszanie informacyjne, ludzie do końca nie wiedzą kto gdzie i kiedy zagra, a artysta śpiesząc się na kolejny występ może skrócić ten pierwszy lub odstawić zwyczajnie chałturę.W jej opinii takie zachowanie dalekie jest od profesjonalizmu. Zaapelowała, aby brać to pod uwagę kontraktując następne gwiazdy.
Bywa, iż zespół tego samego dnia gra nawet trzy koncerty w najbliższej okolicy i prezydent usprawiedliwia niejako ten fakt, jako że jest to dla wykonawców zarobek. Mirosław Lenk obiecał jednak nie lekceważyć sugestii radnej i baczniej przyglądać się warunkom umów podpisywanych z artystami. – Jeśli będziemy chcieli mieć wyłączność, będziemy to zaznaczać – zapowiedział.
/ps/
Jak to gwiazda nie powinna mieć możliwości występowania w okolicy tego samego weekendu? Jaka odległość jest wystarczająca aby drugie miasto nie byo postrzegana jako okolica? Co do jednego się zgodzę – jasne, gwiazda na pewno będzie miała mniej energii na scenie, jeśli to już jej trzeci koncert jeden za drugim tego dnia, że nie ma czasu na przerwę, odsapnięcie. Artysta powinien dać z siebie 100%, a nikt nie jest w stanie dawać z siebie wszystkiego przez kilkukrotnie przez wiele godzin. Jednak zakaz występowania w „okolicy” przez cały weekend jest dla mnie nieuzasadniony, jest dla mnie jedynie fanaberią organizatora.
z jednej strony troche racji jest to co zrobili donatan i cleo nie było fajne szybko sie spakowali i pojechali dalej a publicznosc wołała. czekała chciała porobić sobie zdjecia moja corka bardzo była zawiedziona prez to
W [przyszłym roku zaproście Lato z Radiem Radiowej Jedynki.