W 2013 roku w jednym z żorskich sklepów doszło do napadu. Sprawca ukrywał się za granicą, a później w Raciborzu.
W lipcu 2013 roku na osiedlu Księcia Władysława w Żorach doszło do napadu. Tuż po 6.00 w jednym z miejscowych sklepów pojawił się młody mężczyzna, który podszedł do lady i, grożąc sprzedawczyni nożem, zażądał pieniędzy. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu przemysłowego i mimo, że sprawca z łupem opuścił sklep, a następnie ukrywał się przez ponad 2 lata, żorscy kryminalni cały czas poszukiwali napastnika.
Mężczyzna wiedząc o tym, że w mediach krąży nagranie z napadu, utrudniał policjantom odnalezienie go. Zmieniał miejsce zamieszkania, a nawet wyjechał poza granice kraju.
Upór kryminalnych zaowocował w końcu zatrzymaniem 22-latka. Wpadł w ich ręce 3 dni temu w Raciborzu. Wczoraj, na wniosek prokuratora i śledczych, mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym. Za rozbój z użyciem noża grożą mu nie mniej niż 3 lata więzienia.
/p/