…chwilą wyczekiwaną było pożegnalne wystąpienie Ryszarda Wolnego, który dziś oficjalnie zakończył karierę sportowca…
Po walkach eliminacyjnych pierwszego dnia Międzynarodowego Turniej Zapaśniczego im.W.Pytlasińskiego, nastąpiło uroczyste otwarcie imprezy.
Przybyli goście i gospodarze w przemówieniach podkreślali rangę międzynarodowego turnieju i znaczenie sportu dla Raciborza. Andrzej Markowiak oddał w swych słowach hołd poległym w wielkim pożarze 1992 roku strażakom – młodszego kapitana Andrzeja Kaczyny i druha Andrzeja Malinowskiego. Nawiązał też do roli strażaków, jaką włożyli podczas akcji ratowniczej w czasie powodzi w 1997 roku. Zaś dzisiaj, dzięki strażakom – organizatorom, głównie Stanisława Borowika, impreza sportowa o tak wielkim znaczeniu odbywa się w naszym mieście. Zasłużeni dla raciborskiego sportu oraz dla Memoriału, który w tym roku odbywa się po raz trzynasty zostali dziś nagrodzeni i wyróżnieni. Wśród sportowców, zaszczytne laury otrzymał Rafał Pyka za zajęcie III miejsca w Mistrzostwach Europy Juniorów w 2005 roku oraz Ryszard Wolny – Mistrz Olimpijski z Atlanty za wybitne osiągnięcia na matach świata.
Złotą Gwiazdę z Diademami Polski Związek Zapaśniczy przyznał Bogdanowi Merkel, zaś Złotą Gwiazdą wyróżnił Jerzego Kwaśnego oraz Dariusza Hanczarka. Złote Odznaki za zasługi na rzecz wspierania i rozwijania sportu otrzymali Danuta Granda, Eugeniusz Riedel, Andrzej Buniak, Jacek Laskowski i Aleksander Jędrzejewski. Gospodarzom przypadł zaszczyt odebrania Srebrnych Pater – staroście Henrykowi Siedlaczkowi, prezydentowi Janowi Osuchowskiemu, prezesowi MKZ UNIA Grzegorzowi Pieonkiewiczowi oraz dyrektorowi turnieju Stanisławowi Borowikowi.
Jednak dla wszystkich przybyłych gości, chwilą wyczekiwaną było pożegnalne wystąpienie Ryszarda Wolnego, który dziś oficjalnie zakończył karierę sportowca. Jak w swoim przemówieniu powiedział: przeszedł dziś oficjalnie na drugą stronę. Symboliczne przejście (przez szpaler wykonany z młodych zawodników) oznacza pracę na rzecz sportu i zawodników w roli trenera.
Ryszard Wolny dziękował dziś Bogu i Rodzicom, którzy dali mu życie i szansę na zdobycie tak wielu zaszczytów. Na sali obecne matka i żona otrzymały kwiaty jako sybmoliczne i szczególne podziękowanie za wspólnie przebytą drogę sportowca. Z łzą wzruszenia, dziękował trenerom i wszystkim ludziom dobrej woli, dzięki którym mógł zrealizować swoją karierę. Owacją na stojąco podziękowali wszyscy Ryszardowi za chwałę, którą przyniósł dla Raciborza; wkrótce ustwiła się długa kolejka przyjaciół, którzy osobiście chcieli Mu podziękować i pogratulować.
/i/
Zobacz FOTORELACJĘ z Turnieju
Istnieją ludzie których naprawdę można by klonować :)))) Dziękuję Panu Ryszardowi Wolnemu za dostarczanie przez tyle lat sportowych emocji i przeżyć.
Rysiek Wolny to nasza DUMA!! Największy sportowiec naszego miasta i regionu a ponadto niesamowicie sympatyczny i skromny człowiek. Młodzi mają wzór do naśladowania. Ryśku !!! Powodzenia w następnym etapie swojego życia! Wierzę, że sukces trenerski wcześniej czy później też nadejdzie. Trzymam kciuki!!!!
Ryszard Wolny jest sportowcem ktoremu zawsze kibicowalem.dziekuje Ci za wszystko co zrobiles dla naszego miasta i kraju!!!
dzięki Rysiek że mnie trenujesz
Rysiu,spoko,ale żona to wytapetowana nie umiejąca się zachować [i tu powinno być pi…pi..pi..]
Tytuł taki, że wydawałoby się, że umarł – to jakieś nieporozumienie.