Uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi odnieśli duży sukces.W ogólnopolskim konkursie „Europa w Szkole” zostali laureatami etapu wojewódzkiego i etapu centralnego.
Laureatką etapu centralnego została Justyna Ciszek, uczennica klasy 4b. Wykonała pracę plastyczną pod kierunkiem nauczyciela plastyki – pani Wiesławy Rucińskiej, pt.: „Zobaczyłam cuda antycznego świata w Muzeum Narodowym w Atenach”.
Laureatami etapu wojewódzkiego były uczennice: Sandra Mieczówka, Katarzyna Drożdż i Justyna Ciszek, również wykonały one 3 prace plastyczne pod kierunkiem pani Wiesławy Rucińskiej.
Kolejną laureatką etapu wojewódzkiego jest ponownie Justyna Ciszek, która pod okiem nauczycielki języka polskiego, pani Teresy Hamczyk napisała pracę literacką, pt.: „Razem łatwiej -co my, młodzi z różnych narodów możemy zrobić dla wspólnej Europy”.
Poniżej prace plastyczne w kolejności Justyny „Zobaczyłam…”, Kasi, „Narodziny Afrodyty” Sandry „Spotkanie z Kariatydami”.
Europa w Szkole
- reklama -
Cieszę się z przyjazdu papieża. Jadę powitać go w Krakowie.
Wspaniałe i ważne chwile dla naszej Ojczyzny!. Bardzo bym chciał byśmy słuchali co nam mówi Ojciec Święty (na treść, substancję) a nie jak mu wychodzi mowa po polsku i ile razy mówi w naszym języku a także ile razy wymieni w swoich przemówieniach i homiliach swojego porzednika Jana Pawła II. TRWAJCIE MOCNI W WIERZE!!!
^/ Pohsrawiam wszyskich polakow.
przeczytaj, co pisze A-F
no ale wodki nie mozna nigdzie nlegalnie przez to wszystko kupic 🙁
No i widzicie,wy wszysty niedowiarki z róznych grożnych sekt? Ilu ludzi słucha i podziwia PAPIEZA? A wy zbieracie się na jakiś wynajętych salkach i robicie jakieś sabaty i pranie mózgów innym.chodzicie i wygadujecie jakieś bzdury na ulicy!!!!!
..widzisz Gocha, ilu ludzi zagryza jabola kaszanką? Czy to świadczy, że każdy musi? Ja tam od tej całej wizyty weisspapy wolałbym dziś browara kupić..
Oj,kupisz,kupisz!!!!!! NNNa ul. Klasztornej i w handlu 2000 na Polnej!!
Jak nisko musieli upaść ci wszyscy co lamentują, że z powodu wizyty tak dostojnego gościa jakim jest Ojciec Święty Benedykt XVI, przez jeden dzień nie mogli zarabiać na narodowej pladze jakim jest pijaństwo.
tak,upadliśmy nisko,i niestety zabrakło tej ożywczej,stawiającej na nogi sety,bo nie każdy był na tyle zapobiegliwy,żeby zaopatrzyć się wcześniej.Zwłaszcza,gdy z wiadomych względów parę ostatnich dni nie oglądał TV i o zakazie nie wiedział.A poważnie,to mnie wizyta dostojnego gościa ani ziębi ani grzeje,ale jak tu potraktować takie wiernopoddańcze gesty serwilizmu naszych władz?Gadka o względach bezp. to jakaś parodia,bo kto miał się ululać i dymić,pielgrzymi?Aż tak KK wierzy w swoje owieczki?