Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu przyjęła imię Ryszarda Kincla, jej dyrektora w latach 1979-2000, zmarłego w 2004 roku.Zaplanowane na dwa dni uroczystości zorganizowali pracownicy biblioteki i jej dyrektor Małgorzata Szczygielska.
W pierwszym dniu uroczystości, 30 maja w głównej siedzibie Biblioteki przy ul. Kasprowicza odbył się wieczór literacki twórczości dra Ryszarda Kincla zatytułowany „Od Mazur, przez Sudety na Śląsk”. Towarzyszyło mu otwarcie wystawy, na którą składają się zdjęcia i wycinki prasowe przedstawiające Ryszarda Kincla.
Drugi dzień uroczystości tj. 31.05.br. zdominowała konferencja zatytułowana „Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Ryszarda Kincla w Raciborzu”, którą dyrektor biblioteki Małgorzata Szczygielska rozpoczęła od przedstawienia działalności placówki.
Referaty wygłosili: Maria Suchecka „Ryszard Kincel jako redaktor i przyjaciel”, Iwo Laborewicz „Ryszard Kincel jako archiwista i badacz przeszłości Sudetów”, Paweł Newerla „Działalność Ryszarda Kincla w Raciborzu. Warsztat naukowy”, dr Ludmiła Nowacka „Rola MiPBP w Raciborzu w środowisku lokalnym”,
dr Norbert Mika „Wkład Ryszarda Kincla w promocję spuścizny Eichendorffa i Weltzla”, Grzegorz Wawoczny „Ciekawsze ratiboriana w dorobku Ryszarda Kincla”.
W tym dniu w siedzibie biblioteki odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą patronowi. Uchwałę Rady Miasta w sprawie nadania bibliotece imienia Ryszarda Kincla odczytał przewodniczący komisji oświaty, kultury i sportu Mirosław Lenk.
Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonali: żona Ryszarda Kincla Krystyna i jego przyjaciel Paweł Newerla. W spotkaniu wzięli udział posłowie H. Siedlaczek i A. Markowiak, prezydent Jan Osuchowski i starosta Jerzy Wziontek oraz przedstawiciele urzędu miasta i powiatu.
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu przyjęła imię Ryszarda Kincla, jak głosi napis na tablicy: jej długoletniego dyrektora, historyka, literata, publicysty, niestrudzonego badacza dziejów Śląska.
Dodajmy: historyka niezmiernie zaangażowanego w swoją pracę, to m.in. jemu zawdzięczamy popularyzowanie postaci i twórczości Josepha von Eichendorffa oraz ks. Augustyna Weltzla.
W zasobach MiPBP w Raciborzu dostępne są wydawnictwa autorstwa Ryszarda Kincla:
Kłopotliwy książę Sułkowski / Ryszard Kincel. – Katowice : Śląsk, 1984
Kto dobre piwo warzył ? / Ryszard Kincel. – Katowice : Śląsk, 1992
U szląskich wód / Ryszard Kincel . – Racibórz : Silesia ; Katowice: Wojewódzka Biblioteka Publiczna, 1994
Wielki poeta z Łubowic Joseph von Eichendorff / Ryszard Kincel. – Racibórz: Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej, 1989
Wiersze = Gedichte / Joseph von Eichendorff; wybór i oprac. Ryszard Kincel. – Racibórz: Silesia, 1990
Górnośląskie baśnie i podania / Joseph von Eichendorff; przeł. Ryszard Kincel. – Racibórz: Silesia, 1990
Listy Augustyna Weltzla do Vincenca Praska / wybór, przekł. i oprac. Ryszard Kincel. – Racibórz: Urząd Miasta Racibórz, 1999
„Strzecha”: ognisko kultury polskiej 1911-1981 / oprac. Ryszard Kincel.- Racibórz: Spółdzielczy Dom Kultury „Strzecha”, 1981
Dżuma w mieście Breslau / Walter Tausk; wybór, przekł. i oprac. Ryszard Kincel. – Warszawa: Książka i Wiedza, 1973
420 lat browaru w Raciborzu / oprac. Ryszard Kincel. – Katowice: Śląskie Wydawnictwo Prasowe RSW Prasa-Książka-Ruch, 1987
Na ostatnim zdjęciu rodzina zmarłego R. Kincla: żona i dzieci.
/BSp/
Nadanie imienia raciborskiej bibliotece
- reklama -
kiedy remont całego dworca miejmy nadzieje że znajdą sie pieniądze na pkp szybciej niż rozleci sie sam ze starości
Nie wiem jak się rozlicza PKP z pieniędzy i jakie posiada fundusze na określone cele ale z jakieś 4-5 lat temu widziałem, że w bloku kolejowym na Kossaka wymieniono w 4 klatkach wejścia (wiaty),we wszystkich klatkach wszystkie okna wymieniono na plastyki i wymieniono wszystkie okna w mieszkaniach od strony klatkek schodowych ( 3 i 4 piętrowy blok). Mam pytanie czy na to był osobny fundusz czy poszło to z pieniędzy na remont dworca?.
Aż się płakać chce gdy taki widok „wita” przyjezdnych. Można odnieść wrażenie wjeżdżając na nasz dworzec, że pociąg zajechał na dworzec w głębokiej peryferii Gruzji.
A-F, plastiki a nie plastyki:) a jeśli chodzi o dworzec, to nie wiem czy jest sens go remontować, skoro jeszcze mają zmniejszyć liczbę pociągów jeżdzących przez Racibórz. Lepiej, wygodniej, szybciej i może taniej by było, jakby np. PKS zaczął obsługiwać kursy do Opola, Wrocławia, Pszczyny itp. Przykładem może być autobus do Wisły, gdzie za 10 zl w 2 godziny można się dostać, a pociągiem trwałoby ro jakieś 5.
??? masz rację, kto madry przyjeżdża do Raciborza pkp, obskurne pociągi, w K-K na każdy pociąg trzeba czekać godzine lub 2, to pamiętam jak dojeżdżałem ze studiów, więc czy to ma sens, lepiej by odremontowali z zewnątrz ta białą puszkę
Wydaje mi się, że zła passa kolei mija. Powiem więcej, kiedy widzę autobusy Travelbusa, PKS Rybnik czy PKS Racibórz to wcale nie są one lepsze od przeciętnego składu PKP. Napiszę więcej. W tej chwili co raz częściej składy kolejowe są modernizowane i to kompleksowo od WC, poprzez okna, siedzenia, oświetlenie itd. PKP dostało spore dofinansowowanie z EU na tabor i pomału bo pomału ale zauważa się pewną poprawę.
Niestety AF ale może byś się zdziwił. Najgorsze dworce jakie widziałem w Europie w czasie podróży były …w Polsce. Nawet w Rumunii nie spotkałem dworca ala Racibórz. Przy czym pieniądze na remont raciborskiego dworca były ale zostały „prze.rane” chyba przez oddział PKP w K-cach. Tak mi powiedział znajomy konduktor z R-rza. Dworzec w Raciborzu zmieni wygląd wcześniej niż sądzicie. Wkrótce zostanie przejęty przez miasto. A samorząd będzie wiedział co z nim zrobić. Przynajmniej taką mam nadzieję.
A-F a jakie mieszkania w Raciborzu są jeszcze kolejowe?
Mieszkania przy Kossaka (na klatkach widniała tabliczka PKP – wtedy kiedy instalowano w bloku plastikowe okna) teraz nie wiem czy ten blok jest kolejowy i nie pamiętam jakie to były numery klatek (jak będę tam przejazdem to sprawdzę). Ale jeszcze raz przypomnę, że pytałem się o trochę inną sprawę – czy wymiana kilkudziesięciu okien i modernizacja wejść do klatek schodowych została zapłacona z pieniędzy, z których możnabyło przeprowadzić jakiś wstępny remont dworca czy z innego funduszu?
Za to pan konduktor, który mi wczoraj sprawdzał bilet, miał nowiutką sztuczną szczękę z logo PKP na każdym zębie.. najciekawsza była jednak odpowiedź na pytanie, ile takie cudo kosztuje: „a panie, to unia europejska kase dała na renowację taboru, poprawę wizeruku kolei, i takie tam …”
jasne
Biez EU pagibniot kak muchy !! Boze cos Polsce za szczescie podarowal !! EU !!!!!!!!!!
Myślisz achim, że jesteś zabawny, bo kamraden na budowie śmieją się z twoich witzów? Otóż wyprowadzę cię z błędu: nie jesteś! Proponuję ci test: przestań na jakiś czas przywozić kolegom niemcom tanią gorzołę z polski. Zobaczysz, że twoje dowcipy rychło przestaną ich bawić, a określenia „polaczek” zaczną używać przy tobie, nie zaś za twoimi plecami, jak dotychczas…
Erich von Manstein das war ein Feldmarschal Du leider nur ein Fedlfebel !!! Grützi du Pfeife
Bez Unii to zginęliby Niemcy – to dzięki Polsce, która jest płatnikiem netto dostajecie kasę z Unii.
Mój drogi Al-akim, nie każdy w Europie zna język turecki… Aha, i tym razem oszczędzę ci pracochłonnego przekopywania internetu dla ustalenia znaczenia podpisu… choć ja wyrażam się jak zwykły knechta, to jednak Knipode był wielkim mistrzem krzyżackim… mam nadzieję, że darujesz mi ten przejaw manii wielkości…
Panie Klima sprowadził Pan nasz Halinke teraz trzeba zawalczyc o kase na dworzec
Winrich -Erich albo Antek ty tez jestes turecki. Niemcy bez Polski nie zgina ale odwrotnie raczej tak .Kak muchy . Polska placi Niemcom ? Takich bzdur juz dlugo nie slyszalem. Wejdz na strone EU i spojrz kto najwiecej placi na EU w EU i nie pisz takich glupot. Bo jak moj Opa mowil * sie od tego marszczy . Grützi
jak by jakis dupek nie wpadl 35 lat temu na pomysl zeby stawiac nowy dworzec to bysmy mieli do dzisiaj solidny niemiecki i niczego by nie trza bylo wymieniac. swoja droga ciekawe jak sie nazywal owczesny decydent…
Jacku powiem Ci jednym z tych byl szanownie panujacy Prezydent O . !!! Nic dodac nic ujac . Pamietam ten stary ” niemiecki” dworzec a wlasciwie jego lewe skrzydlo bylo ladniejsze niz te dzisiejsze marmurowe straszydlo z pozabijanymi dechami oknami. Ale jak to kiedys mowiono Polak potrafi !!
No proszę! Kolejna szpila ze strony naczelnego apologety wszystkiego co niemieckie i bezwzględnego krytyka wszystkiego co polskie… Jak zawsze w znakomitej formie! Zaskakujący jak atak wehrmachtu pod Kurskiem, subtelny niczym polityka zagraniczna Ribbentropa, obiektywny i rzetelny jak „Volkischer Beobachter” i jadowity jak „das zaskronietz”, inteligentny jak przeboje Modern Talking, nieprzewidywalny jak taktyka niemieckiej reprezentacji, a ironia i złośliwość żywcem z „Kapitału” Marksa. „
„..albo antek ty sam jesteś turecki” – nie wiem czy po tak ciętej ripoście można się jeszcze pozbierać. A co do „marszczenia”, to moja propozycja: ogranicz nieco te męczące, wielogodzinne defilady wokół krasnali ogrodowych, albo zmień chociaż pikielhaubę na 2 rozmiary większą. Powinno być lepiej…
Rrrichtig. A propos po objeciu wladzy przez nasza Angi Merkel objecala w Brukseli zwiekszenie pomocy dla Polski o 2 Mrd € . To moze na ten Hauptbahnhof w Raciborzu tez cos skapnie.Sadze ze jak dalej pojdzie to SRC dostanie od EU tez plug by to miasto zaorac.Majac takich wlodazy nie bedzie to wkrotce mzonka ale rzeczywistosc. A co do marszczenia chodzilo o D..e Grützi
Czy ktoś wie czy UM w Raciborzu przejmie wreszcie to straszydło w postaci dworca PKP??? Coraz więcej samorządów w mniejszych miastach to robi. Ostatnio NAMYSŁÓW.