W czwartek 8 maja tuż po godz. 9.00 Szkoła Podstawowa nr 15 odebrała telefon z informacją o podłożeniu w budynku bomby.
W ciągu kilku minut ewakuowano całą szkołę. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna, która do teraz (godz. 12.00) przeszukuje budynek. – Ktoś zadzwonił z budki telefonicznej. Ponieważ to podstawówka, to raczej nie sprawka wystraszonego maturzysty – komentuje Joaana Rudnicka z raciborskiej policji.
- reklama -
Sprawca fałszywego alarmu, jeśli uda się ustalić, pokryje koszty policyjnej akcji.
/s/
- reklama -