Barbara
Galińska
Kontakty
interpersonalne są nieodłącznym elementem funkcjonowania jednostki w społeczności.
Na grunt takich relacji międzyludzkich każdy wnosi własne postawy, oczekiwania, emocje, które niejednokrotnie okazują się rozbieżne. Poprzez dobór odpowiednich zachowań człowiek próbuje regulować swoje stosunki z otoczeniem. Czyni to w sposób zgodny z przyjętymi normami bądź też przekracza je, jak w przypadku zachowań agresywnych.
Agresja jest to zamierzone działanie mające na celu wyrządzenie komuś krzywdy, straty, szkody, bólu lub spowodowanie przykrości. Jest ono agresją niezależnie od tego, czy osiąga swój cel , czy nie.
Najbardziej powszechny podział agresji ze względu na formy, w jakich jest przejawiana, to podział na agresję fizyczną i agresję słowną.
Agresja fizyczna to atak na inną osobę, w którym atakujący posługuje się określonymi częściami ciała lub narzędziami zadając ból czy wyrządzając szkody (bicie, przewracanie, popychanie, kopanie). W agresji słownej agresor posługuje się bodźcami werbalnymi szkodliwymi dla osoby atakowanej, wywołując u niej strach, poczucie krzywdy czy odrzucenie uczuciowe (przezywanie, wyśmiewanie, grożenie, przeklinanie, straszenie).
W literaturze odnajdujemy także czynną i bierną formę agresji.
W przypadku agresji czynnej podejmowane są działania na szkodę podmiotu agresji. W agresji biernej natomiast agresor, powstrzymując się od określonych działań, powoduje niekorzystne konsekwencje dla osoby atakowanej.
Rozróżniamy też agresję wrogą i instrumentalną.
Agresja wroga to akt agresji wynikający z uczucia gniewu i mający na celu zadanie bólu lub spowodowanie obrażeń fizycznych.
Analiza zachowań agresywnych, przeprowadzona na podstawie obserwacji zachowań dzieci, pozwala też wyodrębnić agresję bezpośrednią i pośrednią. W pierwszym przypadku chodzi o bezpośrednie ataki na osoby czy przedmioty będące źródłem frustracji, jak bicie, przewracanie, przezywanie, wyśmiewanie. W formie pośredniej agresja zmierza do wyrządzenia szkody w sposób okrężny – tak, że ofiara często nie wie, kto jest agresorem. Może to być donosicielstwo, skarżenie, poniżanie kogoś ” za jego plecami”.
Co jest przyczyną wzrastającej agresji u dzieci?
Przede wszystkim niewystarczający, a niekiedy drastycznie mały udział rodziców w procesie wychowawczym. To przecież rodzina w największym stopniu wpływa na rozwój emocjonalny i psychiczny dzieci.
Do przyczyn zachowań agresywnych u dzieci ze strony rodziny można zaliczyć:
1) niemożność zaspokojenia potrzeby emocjonalnej – dzieci nie identyfikują się z normami czy postawami rodziców;
2) obecność w rodzinie osoby agresywnej, wzór do naśladowania – szczególnie jeśli jest spostrzegana jako ktoś kompetentny, zajmujący wysoką pozycję społeczną, dysponujący władzą i środkami materialnymi;
Zachowania rodziców jak bicie czy obrzucanie wyzwiskami są dla dziecka modelem agresywności. Jeśli te sytuacje powtarzają się wielokrotnie, to młody człowiek nabiera przekonania, że są one jedynym sposobem regulacji stosunków międzyludzkich. Dzieci przenoszą wzory agresywnych zachowań swoich rodziców nie tylko do kręgów rówieśniczych, ale i do swojej przyszłej rodziny.
3) tolerancja przez rodziców zachowań agresywnych swoich dzieci:
– zezwalanie na agresywne zachowanie,
– zachęcanie do takiego zachowania,
– nie karanie za nie;
Przyzwalająca postawa dorosłych na agresję, szczególnie chłopców, nie tylko nie zmniejsza częstotliwości takich zachowań, ale przyczynia się do ich wzrostu. Niejednokrotnie można też spotkać się z opinią, że „idealny chłopiec musi się bronić, gdy jest atakowany”. Niewinna zabawa bardzo szybko może przerodzić się w otwarty konflikt, kończący się zazwyczaj użyciem sil fizycznych.
Jeżeli dziecko przejawia agresję w obecności osoby dorosłej, która reprezentuje bierną postawę, oznacza to dla dziecka przyzwolenie na taką aktywność. Brak reakcji może także utrwalić takie zachowania.
Inne źródła agresji wywodzące się z rodziny to postawy rodzicielskie:
1) ODTRˇCAJˇCA
– dystans uczuciowy,
– demonstracja negatywnych uczuć,
– otwarta krytyka,
– dominacja nad dzieckiem;
Rodzice okazują wciąż swoje niezadowolenie, stosują surowe kary, dokuczają, potępiają dziecko, lekceważą jego osiągnięcia, często grożą wyrzuceniem z domu. Utrudnia to osiąganie zamierzonych celów wychowania oraz wypacza lub zakłóca rozwój osobowości dziecka. Postawa ta prowadzi do powstania osobowości aspołecznej (dziecko nie zna norm i dlatego ich nie stosuje) lub antyspołecznej (zna normy ale ich nie uzewnętrznia i dlatego ich nie stosuje).
2) UNIKAJˇCA
– nadmierny dystans,
– uległość i bierność,
– ubogi stosunek uczuciowy,
– obojętność,
– ignorowanie potrzeb emocjonalnych, poznawczych czy fizjologicznych
(snu, pokarmu, higieny osobistej i zdrowia),
– pozorne zainteresowanie (np. w formie prezentów czy wysokiego kieszonkowego).
Podrzucenie dziecka czy też porzucenie.
Dziecko nie poznaje norm, nie potrafi kontrolować swoich emocji – nie jest zdolne do kierowania swoim zachowaniem, a tym samym do odpowiedzialności za nie. Nie potrafi hamować swoich reakcji agresywnych, które bardzo często pojawiają się z uwagi na brak zaspokojenia potrzeby emocjonalnej.
3) NADMIERNIE WYMAGAJˇCA
Rodzice są nadmiernie skoncentrowani na dziecku i zarazem chcą dominować. Rodzice posiadają wysokie aspiracje w stosunku do dziecka, chcą je ukształtować według idealnego wzorca funkcjonującego w wyobraźni rodziców, nie licząc się z jego realnymi zdolnościami i możliwościami ( tłumaczą to dobrem dziecka ).
Występuje wówczas:
– ograniczenie prawa dziecka do samodzielności,
– ograniczenie prawa dziecka do zainteresowań indywidualnych,
– ograniczenie kontaktów z rówieśnikami,
– chęć przyśpieszenia rozwoju dziecka nie licząc się z procesami rozwojowymi.
Od dziecka żąda się sukcesów, a przy jakichkolwiek błędach i niepowodzeniach czeka je dezaprobata, ostra krytyka czy surowa kara (ukaranie psychiczne, ukaranie fizyczne).
Jednak surowa kara skutkuje tylko na pewien czas. Jeśli nie stosuje się jej z ogromną ostrożnością, to na dalszą metę może mieć wręcz przeciwne skutki. Rodzice, którzy stosują surowe kary, dochowują się zazwyczaj dzieci, które są niezwykle agresywne, lub dzieci, które jako osoby dorosłe preferują oparte na przemocy środki osiągania celów osobistych i politycznych. Kara może być pożyteczna, jeżeli stosuje się ją w sposób rozsądny w atmosferze serdeczności.
Agresja jest wówczas skierowana w stronę rodzica silnego, ale dziecko nie może jej wykonać, więc:
– przenosi ją na osoby słabsze (matka, rodzeństwo),
– na zwierzęta, przedmioty aż do chwili, gdy poczuje się silniejsze od agresywnych rodziców.
U dziecka wytwarza się poczucie winy, że nie może sprostać wymaganiom rodziców, co prowadzić może do autoagresji z samobójstwem włącznie.
4) NADMIERNIE CHRONIˇCA:
– przesadna opiekuńczość,
– pobłażliwość,
– niskie wymagania,
– spełnianie kaprysów,
– ograniczenie samodzielności intelektualnej oraz społecznej.
Dziecku na wszystko się pozwala, brak jakichkolwiek ograniczeń, brak kontroli emocjonalnej, dziecko wyraża spontaniczne emocje i pragnienia, także w formie agresywnej. Rodzice mają małe wymagania w stosunku do dziecka, za wszystko jest chwalone, nagradzane, rozpieszczane i rodzi się wówczas wysoka, nieadekwatna samoocena. Takie ” cieplarniane” warunki utrudniają proces socjalizacji i usamodzielniania się dziecka.
Gdy zabraknie rodzica występują porażki i wówczas zaczyna się bronić przez atak, a to już jest zachowanie agresywne.
Jeżeli dzieci mają poczucie braku miłości, akceptacji, szacunku, bezpieczeństwa i samorealizacji, jeśli potrzeby te nie zostaną zaspokojone przez rodziców, rodzą się problemy natury emocjonalnej. Kiedy jeszcze dodamy do tego ogromny wpływ, jaki mają na kształtującą się psychikę gry komputerowe i środki masowego przekazu, zwłaszcza telewizja, otrzymamy odpowiedź, skąd tylu agresywnych, sfrustrowanych uczniów w naszych szkołach.
Literatura:
A.Bandura, R.H.Walters „Agresja w okresie dorastania. Wpływ praktyk wychowawczych i stosunków rodzinnych.” PWN Warszawa 1968.
M. Przetacznikowa, Z. Włodarski „Psychologia wychowawcza”. PWN Warszawa 1986.
Z. Skorny „Mechanizmy regulacyjne ludzkiego zachowania”. PWN Warszawa 1989.
opracowała mgr Barbara Galińska