W poniedziałek, przed drzwiami PKO BP, ustawiły się kolejki chętnych, by założyć lokatę prywatyzacyjną, a tym samym stać się posiadaczami akcji banku na preferencyjnych warunkach.
Kwota, za jaką można było kupić akcje była limitowana-pojedyńcza osoba mogła wydać od 500 zł do 20 tys.zł. Kolejka do banku zaczęła sie ustawiać już w niedzielę. Ustalano całodobowe dyżury, by nie dostał się nikt spoza listy obecności. Ale i tak niektórzy odeszli z kwitkiem, bo pula rzuconych na rynek udziałów była okrojona-30%.
Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 42 z 2004r.