BABY BLUES – depresja poporodowa

Poród i wielka ulga – już po wszystkim, pojawiło się dziecko. Jednak w
trzeciej lub czwartej dobie po porodzie wiele kobiet dopada stan zwany
„baby blues” lub ” depresją dnia trzeciego”. Związane jest to z poporodowymi
zmianami hormonalnymi, tzw. nawałem mlecznym i strachem przed konfrontacją
z nowo powstałą sytuacją. Młoda mama czuje się przytłoczona nowymi
obowiązkami, bezradna, smutna i płaczliwa. Nieoceniona jest wówczas pomoc
najbliższych, a zwłaszcza ojca dziecka.

"Depresja dnia trzeciego" trwa zazwyczaj od kilku dni do kilku tygodni i przemija sama. U około 10% kobiet stan ten przybiera groźniejszą formę i przeradza się w depresję poporodową. Pierwsze jej objawy pojawiają się po miesiącu od porodu, a niekiedy znacznie później. Kobieta czuje się stale zmęczona, źle sypia, jest apatyczna i rozbita, albo odwrotnie – czuje się wciąż zdenerwowana, kłóci się z najbliższymi i nie potrafi nawiązać prawidłowego kontaktu z nowo narodzonym dzieckiem. Jednocześnie obwinia się o to, że jest złą matką i traci zainteresowanie seksem. Wiele kobiet wstydzi się tego, co przeżywa i ukrywa swój stan. Depresji poporodowej można starać się zapobiegać.

Przed porodem można:

  • zapisać się do szkoły rodzenia-przygotuje ona do nadchodzących wydarzeń i da kontakt z innymi kobietami w tej samej sytuacji,

  • ograniczyć dotychczasowe obowiązki, więcej czasu poświęcić na odpoczynek.

Po porodzie warto:

  • poprosić o pomoc najbliższych tak, aby znaleźć czas dla siebie (sen, relaks, fryzjer, spotkanie z przyjaciółką),

  • umieć zrezygnować z części dotychczasowych obowiązków domowych – świat się od tego nie zawali,

  • przy skłonności do depresji nie stosować tabletek antykoncepcyjnych (mogą spowodować lub nasilić depresję),

  • zadbać o dobre relacje z partnerem, nie dopuścić by dziecko pochłonęło wszystkie uczucia młodej matki.

Powrót zainteresowania seksem jest jednym z sygnałów, że depresja mija. Jeżeli jednak wszelkie podjęte starania nie poprawią samopoczucia kobiety, powinna ona zgłosić się do lekarza, najlepiej zarówno pediatry, psychologa i ginekologa. Najczęściej pomaga już sama rozmowa wyjaśniająca przyczyny powstania tego stanu. W określonych przypadkach dobre efekty daje psychoterapia. Czasem stosuje się leczenie hormonalne, jako że zaburzenie poziomu hormonów może być jedną z przyczyn powstania depresji. W ciężkich przypadkach, gdy pojawiają się zaburzenia psychiczne (omamy, urojenia), konieczne jest leczenie psychiatryczne. Na szczęście stany takie występują bardzo rzadko. Co ciekawe, pewnej formy depresji poporodowej doświadcza również część ojców. Najczęściej dzieje się tak prawdopodobnie wtedy, gdy depresję ma partnerka, a młody ojciec, postawiony w nowej i trudnej dla niego sytuacji podpory rodziny, nie ma sam w kim znaleźć oparcia. Tak więc rodzice nie bójcie się tego co was czeka, ale odpowiednio przygotowani, wspomagając się wzajemną miłością i pomocą, czerpcie radość z waszego rodzicielstwa.

/skvar/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj