Nie ma chodnika. Są za to dziury, kałuże i błoto. – skarżą się mieszkańcy. Chodzi o stan ulicy Rybnickiej.
Chodzi o stan ulicy Rybnickiej. Konkretnie o 100 – metrowy odcinek pobocza, od skrzyżowania z ulicą Fabryczną w stronę Obory. Podczas deszczu ludzie grzęzną tam w błocie, jest mnóstwo dziur, w których można by sobie nogę złamać. To kłopot nie tylko dla przechodniów, ale również dla pracowników i właścicieli sklepów. Taki stan ulicy odstrasza klientów, błoto odpryskuje spod kół samochodów ochlapując okna… a przede wszystkim odcinek ten stwarza po prostu ogromne niebezpieczeństwo – w okresie letnim grupy dzieci idą tamtędy na basen…
Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 19 z 2005 roku.
- reklama -
Coś mi się zdaje, że pracownicy Caritasu przy Rzeźniczej stanęli w obronie Wiochy z przymusu a nie z własnej woli! Ten Babsztyl terroryzuje pracowników wykorzystując swoje wpływy w Radzie Miejskiej! Ludzie Wojnara są nietykalni ( tak im się wydaje).
Zgadzam się. Pracownicy (niektórzy), byli z nią w niezłych układach i do tej pory mają wobec niej sporo zobowiązań. Tak to już jest: coś za coś. A poza tym bronia własnej d… I to się nazywa radosny, dobrowolny przymus.
a mowiłem,że wywalili dyscyplinarnie,słuchajcie mnie,mam zawsze sprawdzone informacje ,Wawka to jest nic!
„Chciałam robić coś dobrego…” i na CHCENIU się skończyło!!!. A tak chciała zwinąć ponad 300 tysięcy i to chcenie zrealizowała franca jedna!!!
jesteście załośni z tymi swoimi komentarzami…dotrzyjcie do żródła tej sprawy,a dopiero później zabierzcie się do komentowania..a tak apropo proponuje „posprzatać” najpierw swoje podórka!!!!
Dajcie spokój . Wystarczy zobaczyc co dała P. Maria swoim podopiecznym . Ja mam dziecko ,którym opiekowała sie Pani maria. Wiem ile serca mi darowała . za to JEJ serdecznie dziekuje. Gdyby nie ona nie wiem co byłom by z moja rodziną. Dziękuje Pani Mario.
Gdy dotrzemy do źródła sprawy to je znajdziemy we fotelu prezesa „Nowoczesnej”!. Jolko jeśli coś otrzymałaś z Rzeźniczej to jest to pomoc pracujących tam i życzliwych ludzi a nie pomoc sroki złodziejki WIOCHY!
Ile srok za ogon może trzymać p. Maria Wiecha?
Nie przesadzajcie z tą obroną Wiechowej. To czy ktoś jest dobry dla dzieci, nie ma nic wspólnego z tym, że UKRADŁ 300 tysięcy złotych !!! Złodziejstwa nie tłumaczy się dobrym sercem !
jestem ciekaw co dalej dzieje sie z tymi 300 tys. zl
Co sie dzieje? No cóż, pani Wiecha ma sprawe karną ale pilnie sie rozchorowała (jej pełnomocnik też). Wyrok pewnie już zapadł.
jak znam zycie to z Wiechowej zrobią kleptomankę, a Wojnar w szpitalu psychiatrycznym dobrze sie porusza i raciborskim zwyczajem sprawę ukręcą,a księdza z opola zrobią głupka albo pedofila lub babiarza,
jak znam zycie to z Wiechowej zrobią kleptomankę, a Wojnar w szpitalu psychiatrycznym dobrze sie porusza i raciborskim zwyczajem sprawę ukręcą,a księdza z opola zrobią głupka albo pedofila lub babiarza,
Nie wiem dlaczego w komentarzach jest tyle ninawiści do p.Wiecha która dał z siebie wszystko dla dobra tych dzieci.Nie lubicie strażaków nienawidzicie Wojnara i Lenka skupcie się na profesjnalnych komentarzach
Człowiek który robi coś dobrego nie chwali się tym przy każdej nadażającej się okazji, jak to czyni Pani Wiecha.Jak to jest mając tyle etatów starcza jej czasu na wszystko. A może jest tak że pracę wymusza od innych a osiągnięcia przypisuje tylko sobie.
Adip Tobie coś ciężkiego na głowę zleciało! Tak się składa, że ani razu nie widziałem Wiechowej by szła ze swoimi podopiecznymi gdzieś na spacer, by pchała wózek inwalidzki z chorym dzieckiem. Takie rzeczy robią ludzie, którzy faktycznie dają z siebie wszystko dla dobra tych dzieci a nie Wiecha! O sorry: WIOCHA!
podobno wiechowa chce teraz zlikwidowac osrodek dla niepelnosprawnych a pomaga jej w tym posel markowiak, odgraza sie ze jak nie ona to nikt,ona wraz ze swoimi partyjniakami szantarzuje curie biskupia, itego ksiedza dyrektora chce wyrzucic na bruk ,tak jaj on ja wyrzucil,a biedne dzieci sa im potrzebne do robienia sobie z nimi zdjec wyborczych takie jest szambo polityczne w raciborzu
w dzisiejszym wydaniu N.R. Wiechowa oskarza ksiedza dyrektora,pieje o Markowiaku, wybiela sie jak moze ale po drodze klamie jak najeta ,teraz przynajmniej ujawnila swoich wspolnikow i swoja winę chce rozmydlic jak ona kocha dzieci i tylko mowi ja ja ja ja ja, a reszta to nic!
Bylam podwładną Pani Wiechy,trudno sobie wyobrazić bardziej obłudnego człowieka.OBŁUDA i jeszcze raz obłuda!Wierzę, że prawda prędzej czy pózniej wyjdzie,a sprawiedliwości stanie się zadość.
Wiocha to juz historia, teraz trzeba pogłaskać Borowika. To jej król serce.
any-Frączek jesteś baronem.
Muzealniku, też mnie to zastanawia… Pozdro szczury
baronowie w muzeum zapewniali nam spokój….
w raciborzu od wywalenia wiochy za przekret z pefronem obserwuje sie antyklerykalizm,dominuje oczywiscie wiocha i jej przyjaciel posel,jak startowal do sejmu to sie fotografowal z jednym proboszczem z raciborza ,a teraz wspolnie z wiocha i ich agentura prawicowa(wojnar+zaplecze)opluwaja caritas,to sie nazywa wdziecznosc,teraz widac ,ze glosowalismy na klamcow i oszustow
a jacy mają być? to są byli członkowie organizacji przestępczej pod nazwą PZPR,mogę zaświadczyć,żę pan Tadeusz Wojnar był członkiem PZPR w kołchozie,gdzie pracował na stanowisku zaopatrzeniowca,jednocześnie handlował traktorami,które wcześniej złomował i właśnie tam poznawał pierwsze tajniki wielkiego biznesu
Teraz chcecie zrobić z Tadeusza komunistę. Trochę Panowie przesadzacie.
Jeśli Marika poleci, to bedzie w końcu 1:0 dla nas 😉
anty-Frączek to nie baran lecz baron. I to jest koniec anty-Frączka, chyba, że pod innym niusem. A moze kolego lustrację ?