Bo strzelę w nogę!

Ale jajcarze to PKP, a moze to miał byc dowcip…Szkoda, że taki majątek w ruinę popada. Starsi mieszkańcy miasta pamiętają jak długo Racibórz czekał na prawdziwy dworzec. Szkoda, że to teraz tak wygląda.

Mimo, że PKP a miasto to 2 inne rzeczywistości to ostatnio nasze miasto zaczyna się dostosowywać do tej wątpliwej jakości wizytówki jaką jest dworzec. Już za chwil parę całkiem zasadne będzie mówienie, że ta wizytówka jest doskonałym odzwierciedleniem sytuacji i zapaści w mieście. Gdyby miasto miało kasę to by mogło doinwestować remont dworca ale pod warunkiem, że ruszy prawdziwa komunikacja kolejowa z sąsiednimi miastami i jakieś uczciwe dalekobieżne połączenia kolejowe.

Jakie dofinansowanie dla PKP . PKP jest firma a nie instytucja panstwowa . PKP jest w trakcie reorganizacji a w balaganie jaki jest w RP bedzie to trwalo latami. Ktos kto nie zna realii sadzi ze miasto cos dolozy albo PKP cos zrobi. W PKP dworce to jedna firma tory to druga a trakcja to tzecia . I Tak to wyglada mosci fantasci . Szoda tylko starego dworca ale on byl niemiecki i trzeba go bylo rozwalic by postawic takie partactwo jak dworzec PKP w RAC

Pewnie Joachimie uleciało to twej uwadze ale mnie dublujesz. Przecież napisałem wcześniej, że miasto i PKP to dwie inne rzeczywistości. Inne samorządy dokładają do przewozów PKP a nasz mógłby dofinansować remont ( nie napisałem, że zapłacić za cały remont) ale PKP też powinna coś od siebie dać dla ulepszenia połączeń i atrakcyjności estetycznej tej części miasta – wszak to ich obiekt!

We wszystkich krajach EU kolej się rozwija. Myślę, że te tendencje prędzej czy później zawitają do Polski i do Raciborza. Zamiast więc snuć jakieś idiotyczne wizje terminala autobusowego miasto faktycznie powinno 1) przejąć dworzec od PKP i stworzyć tam centrum handlowo-usługowo-komunikacyjne 2) prowadzić intensywną kampanię zarówno u Marszałka Województwa Śląskiego jak i we władzach PKP w sprawie poprawy komunikacji kolejowej Raciborza z Rybnikiem i Katowicami oraz resztą kraju.

Pociągi powinne na nowo zacząć jeździć do Głubczyc i Kietrza. Węzeł raciborski powinien ożyć! W tej chwili jedyny pociąg dalekobieżny kursuje do Warszawy, a jeszcze kilka lat temu było takich pociągów kilka… Czas to zmienić wspólnie z PKP. Do przewozów należy szukać partnerów z prywatnych przewoźników prywatnych oraz kolei czeskich. Od 2007 roku znika monopol PKP na przewozy.

O ile do 2007 roku nie zniknie wcześniej dworzec z Raciborza :). Na wielu innych portalach internetowych mam okazję czytać o rozwoju miast i miasteczek. Jak podają autorzy owych portali, że w mieście udało się wyremontować taki czy inny obiekt za takie czy inne wielkie pieniądze( i teraz to co najważniejsze)”…DZIĘKI ZAANGAŻOWANIU LOKALNYCH PARALAMENTARZYSTÓW…” Odnoszę wrażenie, że nasz lokalny parlamentarzysta jest kompetentny i zaangażowany w sprawę psich kupek.

Po raz pierwszy zgadzam sie z A-F bedac w po latach w R-rzu myslalem ze padne widzac sraczyki dla kundli. A psy sraly dalej tyle ze obok . Co do dworca to mawet jak monopol PKP upadnie to z doswiadczen z BRD wiem ze do Glubczyc kitrza beda jezdzic pewnie omnibusy szynowe ale dworzec zostanie dalej ruina . Trend kolei polega na tym by tylko mega punkty kolejowe byly dotowane z ich kasy reszta sie nie liczy . W moim miescie nareszcie doczekalismy sie polityka z CDU …

Ktory sprawe dworca oraz polaczen z ICE poruszyl i ruszylo wszystko z kopyta .Dworzec autobusowy jest naprzeciw i jest podejrzewam dwukrotnie wiekszy od Raciborskiego i to wszystko w centrum miasta . To znaczy ze idzie , ale panowie od polityki w Raciborzu mysla tylko by nabic wlasna kieszen. Nie moge zrozumiec dlaczego lobby sklepikarzy blokuje budowe duzych sklepow ? Konkurencja jest wszedzie konkuruje sie z duzymi poprzez lepsza opieke nad klientem servis itd .

ale sadze ze to u niektorych firm jest jeszcze obce slowo zrobic kase i spieprzac to motto niektorych zadnej dlugofalowosci . Po niemiecku mowi sie in Ruhe liegt die Kraft w spokoju lezy sila . Pozdrawiam

Bo lobby sklepikarzy chce mieć monopol na rynku( chociaż dawno go stracił) a przez to więcej kasy do tankowania paliwa do kilku aut ( jednym jeżdżą do hipermarketów w Rybniku, innymi się wożą po mieście a jeszcze innymi muszą szpanować w niedzielę pod kościołem). Wiadomo o co chodzi O KASĘ!

Drobnomieszczanskie to i smieszne ale w obliczu takiego bezrobocia i drenazu mozgow ( wyjazdy mlodych za chlebem ) jest to straszne ze rzadzacy Rac nie reaguja na nic . Jestem ciagle zdania ze nie partyjne uklady ale naprawde uczciwe zaangazowanie sie w sprawe miasta i mieszkancow moze Raciborz wyniesc z tego marazmu . Przyjezdzajac do miasta nawet po paru latach ma sie wrazenie ze czas tu stanal w miejscu a po 20 Osuchowski zwinal asfalt i zgasil swieczke . Oprocz

paru meneli w parku i mlodych rajdowcow w maluchach na Opawskiej nic sie nie dzieje . Miastu jest potrzebny nowy duch czemu nie przewietrzycie tego Raciborskiego zaduchu wy mieszkancy tego miasta sami !!!! Tschüß

Przewietrzenie da tylko chwilowy efekt – należy pozbyć się źródła tego smrodku i zaduchu w mieście bo znów zacznie zanieczyszczać atmosferę. Nie dajmy się zbałamucić lokalnym politykierom, którzy będą robić teraz wszystko byśmy im zaufali – mieli na to czas parę lat i co?! Więc teraz to co będą wyprawiać i wygadywać w TV oglądajmy przy wyłączonym dźwięku ( ale się uśmiejemy).

Joachim, widzę że pisząc o sprawach kolejowych nie masz zielonego pojęcia. W RFN przeznacza się ogromną kasę na rozwój kolei przez co niemiecka kolej jest jedną z najnowocześniejszych i najszybszych w Europie. W Polsce przez ostatnie 15 lat PKP traktowano jak piąte koło u wozu dopiero ostatnio coś zaczyna drgać. Można mieć pretensje do władz Raciborza o różne rzeczy ale z pewnością nie o to, że dworzec wygląda jak wygląda bo to wina PKP i naszych parlamentarzystów którzy nie interweniują…

czas zrobić coś z „dworcem”

Arteks widze ze nie masz zielonego pojecia jak to u nas jest . Akurat tu sie orientuje b dobrze co u nas RFN sie dzieje . Ale to inna historia . DB a teraz Railion i DB byly przez 30 lat piatym kolem u wozu.Poatawiono calkowicie na transport kolowy . Autostrady sa zapchane przez Brummi . Dopiero od niedawna zaczeto myslec o tym by przeniesc wszystko na szyny jak w SBB i ÖBB( Schweiz, Austria ) ale to melodia przyszlosci. Kolej to nie tylko ICG ale tez pociagi m

np. muzeum kolejnictwa

..podmiejskie . Prosze zobaczyc jak wygladaja male dworce w miastach jak R-rz zgroza i to w BRD . Railion i BD oferuja transporty klientom ale jakim ( powyzej 5 wagonow na dzien ) reszta won na auta . Nie czarujmy sie nie wszystko za Odra jest jak na obrazku . Aty Arteksie zamiast pisac cos na ten temat ktorego w ogole nie znasz siedz lepiej cicho i zadbaj lepiej w R-rzu to by pewni ludzie wyniesli sie z magistratu na zawsze a przyszli mlodzi z otwarta glowa

Joachimie znawco przedmiotu (tylko z nazwy) mi chodziło o transport pasażerski a tym się nie zajmuje Railion tylko DB Regio lub DB IC. W Niemczech nigdy nie nastąpił tak straszny upadek kolei jak w Polsce. Ale też nakłady na nią są szalone. Gdyby linia kolejowa Katowice-Rybnik-Racibórz leżała w Niemczech prędkość byłaby nie w granicach 50 km jak u nas tylko min. 120 km/h. Zauważyłem, że osoby które wyjechały do Niemiec grają mądrych w każdym temacie – tak jak Joachim…

A jeśli chodzi o niemiecką kolej to przejechałem (nie autostradami tylko właśnie koleją) Niemcy wszerz i wzdłuż. Zarówno NRD i jak i RFN. Ostatni raz jeżdziłem na bilet sieciowy przez dwa tygodnie rok temu. A kiedy ty jechałeś w Niemczech ostatni raz pociągiem? Może nigdy?

Moj drogi rocznie jezdze ok 30 tys Km koleja ( ICG EC. IR oraz VRR ) za te lata co tu jestem jestem w klubie milionerow jezeli chodzi o kilometry a Ty kolego byles na ” Besuchu ” albo na saksach i twierdze dalej ze nie masz zielonego pojecia o kolejnictwie a o DB wcale .Z tytulu tego ze pracuje w tej dziedznie moge cos na ten temat powiedziec a Ty mlodziencze nie dyskutuj o rzeczach w ktorych jestes Green Horn . Tschüß

Jeśli napisałeś prawdę, że tak dużo jeździsz to odwołuję to co o tobie napisałem. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem w temacie laikiem bo poza tym, że jeździłem sporo koleją po Polsce, Niemczech, Czechach, Austrii i Słowacji to także interesuje mnie temat komunikacji. Sporo na ten temat czytam fachowej pracy i znam sporo kolejarzy mimo, że sam na kolei nie pracuje. Tak więc jeśli mnie nie znasz to nie wypisuj takich opinii.

Moj drogi to prawda i kolej znam od podszewki .A to co sie dzieje w BRD to calkiem inna rzecz. DB i Railion chca dostac sie na gielde. Na razie Panstwo niemieckie ma wiekszosc akcji i do pewnych rzeczy nie chca dopuscic( min. postawienia tysiecy kolejarzy na bruk i zastapienia ich tania sila robocza firm Conex . D&H itd ) PKP idzie podobna droga i chce to podobnie zobic pozdyc sie balastu 8 dworzec w Rac jest dla PKP takim) prosze popatrzyc na rozklady

.. PKP ma nawet internetowy jak na zachodzie i jak ktos sadzi ze dla tych 20 relacji ktosze strony PKP wlozy choc troche grosza bedzie rozczarowany .Dlatego ta idea PKP a wezcie sobie w cholere ten dworzec i robcie z nim co chcecie . Rac bedzie przez nastepne 10-15 lat dziura zabita dechami az PKP i Polska troche grosza zarobi i wtedy moze cos sie odmieni ale predzej Kwasniewski zostanie prezydentem RP ( niemozliwe) niz dojdzie do remontu dworca Pozdrawiam