Biesiada Folkloru

Tylko 20 tys? 😉

Skoro Markowiak wydał tylko 20 tyś. to dlatego, że jest dusigroszem lub ignorantem i zadufanym bufonem. Myśli, że ludzie znają jego nazwisko i bez problemu dostanie drugą szansę. Mam nadzieję, że sie rozczaruje.

Ja też mam taką nadzieję!+ rozczarowanie dla pana starosty Siedlaczka = osłabiony Wojnar

Właśnie oglądałem relację w Vectrze z uroczystości Cechu Rzemiosł Różnych i zobaczyłem no kogo? Oczywiście Markowiaka i Siedlaczka. To już jest irytujące jak ci panowie intensywnie dają twarzy przed wyborami do każdej imprezy( rafakowski dzień energetyka – Markowiak+Siedlaczek+Wojnar, 60 lecie Cechu Markowiak+Siedlaczek) Bleee… może przed wyborami ci panowie pokażą się w miejskim szalecie?. Ciekawe, że przez parę lat raczej mało się pokazywali na takich imprezach.

do anty-frączka – możesz być anty do wszytskiego, ale przynajmniej nie łżyj, kto jak kto, ale Siedlaczek pokazywał się zawsze w czasie całej kadencji, nawet mu to zarzucano, więc trochę obiektywizmu…

zgadzam się ze zdegustowanym, pana Siedlaczka to było pełno wszędzie przez całą kadencję 🙂

Moze i bylo pelno ale wlasnie pokazywal sie jak byly wspanile inicijatywy jak przenoszona krzyz jak cos tam i jak cos tam ale nigdy nic nie zrobil konkretnego dla Raciborza ja osobiscie wole zeby powstal hipermarket lub jakeis inne inwestycje niz jak maja przenosic wszyscy raciborzanei krzyzyz Siedlaczk pokazywal sie tylko w waznych momentach ale tak naprawde nie walczyl o zadne konkrety

I znowu muszę zabrać głos, bo dzięki takiej krytyce wszystkich i wszystkiego do głosu dochodzą różne oszołomy chociażby spod znaku biało-czerownych krawatów. W poprzednich wyborach Markowiak i Siedlaczek zostali wybrani w demokratycznych wyborach. Za nic? TO spróbujcie – może też was za nic wybiorą. Oceniajmy polityków, ale sprawiedliwie – niedostrzeganie dużych wysiłków władz powiatu w pozyskaniu inwestorów zagranicznych z Niemiec czy Ukrainy jest celową ślepotą czy bezmyślnością?

do wwww – co to w ogóle za język, walczył czy nie walczył o coś dla Raciborza. Nie tylko jęsyk ale i myślenie masz archaiczne, nie czepiaj się przenoszenia krzyża, bo to był tylko symbol wysiłku, istotą rzeczy było wybudowanie i oddanie do użytku nowego szpitala, nie zakumałeś – myślałeś, że tak sobie pochodzili z tym krzyżem po Raciborzu? Używając twojego słownictwa, ktos jednak musiał powalczyc o ten szpital.I tak z wieloma różnymi sprawami, ale po co się wysilać na myślenie, lepiej krytykować

Problem w tym,że ja chyba jestem głuchy,a także ślepy, bo o inwestorach z Niemiec czy Ukrainy jakoś nic nie słyszałem,ani nie widziałem (widzieć w sensie przeczytać coś na ten temat na tym portalu lub w lokalnej prasie).Szpital budowany był przez 25 lat,więc przypisywanie zasług tylko ostatniemu Staroście,jest dużym naduzyciem.Co do działalnosci Starostwa,odnosze,podobnie jak wwww,że jest to działanie symboliczne…a dlaczego tak mysle?bo jak co roku widze kilkaset tys.nadwyzki w budzecie…

a następnie czytam jak została rozdysponowana,to nie moge się oprzec wrażeniu,że najważniejszymi inwestycjami w powiecie i zarazem najpilniejszymi są wydatki na…działanie Starostwa Powiatowego…no i tak od kilku lat.

nikt nie przypisuje zasług budowy szpitala staroście ani jakiejkolwiek innej osobie, był to wysiłek zbiorowy i dlatego krzyż przenosili wójtowie i samorządowcy całego powiatu,.. wiem – wszyscy są niczego nie warci i nadwyżki budżetowe dzielą między siebie – jeszcze raz przypominam, że zostali wybrani w demokratycznych wyborach. Może Darius zaproponujesz coś pozytywnego: kto w ciągu ostatnich lat zrobił coś dobrego dla dobra naszego regionu, kto jest wart towjego głosu?

a co do inwestorów, to nie mój problem jeśli noc nie słyszałeś, niektórzy słyszą i widzą tylko to co chcą, jeśli nie słyszałeś o partnerstwie zagranicznym powiatu raciborskiego to naprawdę jesteś głuchy, reasumując pójdę na wybory i wybiorę jednego z przedstawicieli raciborszczyzny, bo tylko stworzenie ponadpartyjnego lobby dla Raciborza jest szansą, a wasze ujadanie to głos dla Wodzisławia i Rybnika – pozdrawiam i konczę

O partnerstwie słyszałem i to duzo,ale partnerstwo to nie inwestycje,tworzące miejsca pracy!Widzisz,gdybys przeczytał cały wątek to byś wiedział na kogo zagłosuje i pewnie byś się zdziwił.Mi chodzi o to,że głosowanie na kogoś,bo jest z SRC mija się z celem,zwłaszcza jak osiągnięcia tego kogoś są małe.Tylko na Raciborzanina będę głosował owwszem,ale w wyborach samorzadowych.Natomiast w parlamentarnych niekoniecznie,bo wyobraź sobie,ze w Sejmie zasiada 460 posłów i każdy znich mysli tylko o swoim

regionie.Co byśmy z tego mieli?Paraliz,bo zawsze się ktoś kto uzna,że sprawa budowa drogi w Koziej Wólce jest bardziej potrzebna niż budowa drogi w SRC,SR,SWD.Wg mnie w wyborach parlamentarnych powinniśmy głosowac na osoby,które myślą przede wszystkim o dobru Państwa,jako całości,a nie dobru lokalnej społeczności.Co jest dobre dla Państwa zawsze jest dobre dla lokalnej społeczności,a to co dobre dla lokalnej społecznosci nie zawsze jest dobre dla Państwa.

Ja uwazam,że niestety politycy w wiekszości są krótkowzroczni,dlatego zawsze trzeba szukac na listach osób,które patrza na Państwo w perspektywie lat 10,a nawet 20tu,a nie w perspektywie 4 lat i dlatego nie musza to być osoby koniecznie z SRC.Jestem daleki od wspierania populistów,nacjonalistów i innych pieniaczy.

A powiaty do likwidacji i basta. Archaiczna i całkowicie zbędna struktura.

Co wy wiecie o zabijaniu.

Zdegustowany widocznie nie wie na czym polega partnerstwo między miastami z innych państw i sądzi, że jest to chyba mega inwestycja?. Zasadniczo partnerstwo naszego miasta z innymi polega na tym, że nasi radni jadą tam na wycieczkę, wypić kawę, powręczać dyplomy i koniec. Ja mam inną wizję partnerstwa niż nasi radni. Tak się składa, że ja też nie słyszałem o jakiś „inwestycjach” z Ukrainą ( znam tylko jedną po której akcje Rafako bardzo spadły gdy Ukraina nie zapłaciła za towar).

Szkoda że nie widzicie szansy w wyborach parlamentarnych dla Raciborza i okolic, ja mama nadzieję, że będziemy mieli może nawet 2 posłów i stworzą oni skuteczny lobbing dla naszego regionu,

doantyfrączka – każde parnerstwo pomiędzy miastami czy regionami ropoczyna się od przysłowiowego picia kawy, od rzeczy małych, od wymiany kulturalnej, turystycznej, współpracy szkół a potem nadchodzi czas na gospodarkę – to jest podstawowa zasada partnerstwa, której po prostu nie znasz, ja znam to z doświadczenia, nikt nie zainwestuje w terenie, którego nie zna, nikt nie będzie współpracował z ludźmi, których nie zna, trzeba rozpocząć od przyjaźni, osobistych kontaktów, a potem biznes

A jak długo, twoim zdaniem, należy pić, żeby było widać efekty gospodarcze? Patrząc np. na partnerstwo z Roth powinniśmy mieć już przynajmniej kilka poważnych inwestycji. Wskażesz jakie to są?

Jednak nasze partnerstwo dalej się opiera na piciu kawy i nic się nie zapowiada by w tej materii coś uległo zmianie ( no chyba, że teraz zaczną dodawać sobie do kawy śmietankę:))

Do zdegustowanego:widziałem szansę dla Raciborza 4 lata temu kiedy oddałem głos na pewnego pana, który miał i ma dalej gadane. Ten pan dostał się do parlamentu a moje nadzieje związane z szansą dla tego miasta słoabły z każdym miesiącem i teraz jestem wyleczony z tego by wierzyć, że ten pan razem z innym człowiekiem (ale z tej samej kliki)może coś zrobić dla tego miasta i regionu. Tym razem tego błędu nie zrobiłem i nie oddałem głosu na tego pana (tych panów)co do których Ty masz jakieś nadzieje

Tomasz i antyfrączek – możecie sobie kpić, ja też to potrafię, ale jeżeli nie znacie się na czymś to błagam nie bądzicie siebie tacy pewni -czy słyszeliście cokolwiek o współpracy z niemieckim regionem Markische Kreis, czy słyszeliście coś o nowej karetce pogotowia, bo o Rohatyniu na Ukrainie i o rozmowach na temat inwestycji wiem, że nie… na koniec jeden wniosek-najgorszy lokalny lider jest lepszy niż brak lidera,

Nie wiem czy zauważyłeś zdegustowany ale m.in w takich poglądach jak to:”najgorszy lider jest lepszy niż brak lidera”. Zo za cynizm!. A kpiny to sobie urządza ten lider razem ze swoim lokalnym politycznym zapleczem w Raciborzu co zresztą widać po owocach i prasowych doniesieniach. Czy Ty masz jakieś klapki na oczach i czytasz gazety z wiadomościami sprzed paru laty by naiwnie wierzyć, że pewien obywatel z Raciborza tak dużo dla tego miasta zrobił i dużo zrobi na Wiejskiej?A sprawy Markische …

…Kreis nie są mi obce gdyż bywam tam u rodziny i wiem co jest tam organizowane dla Raciborza z inicjatywy Raciborzan tam mieszkających a nie przyjezdnych radnych z SRC. Jak o czymś nie wiesz to jedź do Iserlohnu!

zdegustowany: nie wiem kto bardziej sobie kpi – ja czy ty? Skoro piszesz o prezentach, to zapomniałeś o wozie strażackim z Leverkusen. Pytałem o INWESTYCJE.

do antyfrączka- staram się szanować twoje poglądy, ale to że bywasz u rodziny to nie jest argument, nie jestem cyniczny, zarzucam tylko ktytykantom Markowiaka że nie wykreowali innego lidera a na starym psy wieszają, nie głosowałem na niego ani teraz ani 4 lata temu, ale wiem że dla miasta jest na pewno lepszy układ w którym ktoś nas być może kiepska ale reprezentuje w sejmie,

Do wszyskich anty–….słyszeliście o czymś takim jak Euroregion Silesia, nie jestem fanem posła M, ale to jego robota, jak by nie było ściągamy w ten sposób europejską kasę, wiecie o co chodzi? chyba że byliście zajęci krytykowaniem i szukaniem inwestycji (czytaj hipermarketu)

No proszę! Jeśli już doszliśmy do Euroregionu Silesia ( jednego z wielu euroregionów przy południowej granicy Polski)to proszę nas takich ćmoków i tłuków oświecić jak to dzięki Silesii jest ściągana kasa z UE i gdzie jest ona ewentualnie spożytkowana???I jestem bardzo ciekaw czy zostanę zaskoczony. Moje przebywanie u rodziny nie przedstawiłem jako argument lecz jako pewną wiedzę jak to jest załatwiane i organizowane tam na miejscu i przez kogo.Irytujące jest to jak tu radni zaczynają się …

…przechwalać sprawami i inicjatywami, które wcale od nich nie wyszły.To miło zdegustowany, że starasz się szanować moje poglądy.

po pierwsze euroregiony są nie tylko przy południowej granicy Polski, i nie jest ich tak wiele, a poza tym jak to jest że zajadły krytyk posła M nie wie nic na ten temat, nie mam zamiaru cię oświecać, kasa tam jest i to nie byle jaka, staram się tylko udowodnić, że aby głosić radyklane poglądy trzeba miec szeroką wiedzę, bo do biało-czarnej wizji świata to chyba nie tęsknisz

zdegustowany: Rozumiem, że nie odpiszesz AF, ale ja nic nie pisałem o euroregionach i chętnie dowiedziałbym się *konkretów*.

wiem,że to ja pisałem o euroregionach, to jest odpowiedź, władza ma stwarzać możliwości a od obywateli zależy czy zechcą skorzystać, poseł M. na którego nie głosowałem poprzez utworzenie euroreg. właśnie to zrobił, i tyle

Do zdegustowanego. Dobrze wiem, że euroregiony są na każdej ścianie z naszych granic ale jako, że my jesteśmy na południowej to o tym pisałem. No proszę nie zaskoczyłeś mnie tymi pieniędzmi z Euroregionu Silesia ( bo takich o jakich Ty piszesz nie ma a wszystko zbyłeś stwierdzeniem, że ja taki krytykant M. nie wiem i nie chcesz mnie oświecić – bo nie ma czym!!!!)A bialo czarna wizja pomału staje się faktem w Raciborzu.

jednak cię oświecę, w tym roku w euroregionie jest do wydania 80 tys. euro na projekty w ramach programu Interreg III, istnieje możliwość wykorzystywania tych pieniędzy przez lokalne instytucje, samorządy stowarzyszenia, szkoły etc. i to są konkrety, co więcej to nie jest pierwsza edycja różnych programów administrowanych przez euroregion, zaskoczony?

I euroregiony nie są na każdej granicy, nie ma ich na wschodniej

Oj zdegustowany – dwója z wiedzy o euroregionach! Jest ich na terenie Polski aż 15 w tym 3 na wschodniej ścianie(E.Niemen, E.Bug, E.Karpaty). Jeśli nie posiadasz wiedzy podstawowej o euroregionach to proszę nie czaruj mne tu wielkich pieniądzach w Silesii, które i tak w większym procencie są przejadane przez urzędników. No cały czas myślałem, że mnie zaskoczysz a tu proszę zaskoczyłeś mnie tym, że nie wiesz gdzie są euroregiony:))

czyli jednak coś wiesz o euroregionach, szkoda że ta wiedza jest taka wybiórcza, ale dałeś się sprowokować i odpowiedziałeś, szkoda że nie ustosunkowałeś się do kwoty o której pisałem. naprawdę tak cię zatkało – to nie jest taka wielka kwota, może mam dwóję z wiedzy o euroregionach ale ty kolejny raz oczerniasz niewinnych ludzi-urzednikówEuroregionu Silesia na palcach jednej ręki policzysz..ZDEGUSTOWANY JESTEM I BĘDĘ TO BEZNADZIEJNĄ KRYTYKĄ WSZYSTKICH I WSZYSTKIEGO, Polskę trzeba zlepperować…

Chyba wyraźnie się ustosunkowałem do „owej” kwoty. Zdegustowany czy ja napisałem, że pieniądze są kradzione przez urzędników czy „przejadane” ( a przejadane przez biurokrację, wypłaty, nagrody i inne biurowe potrzeby). Jeśli masz taką chęć „zleperować” Polski to sobie ją zleperuj a nie przypisuj mnie swoich potrzeb, bo nie są one często tożsame z moimi (bywa,że czasami są).

ja też nie napisałem, że powiedziałeś że pieniądze są kradzione, stwierdziłem tylko że oczerniasz ludzi stwierdzeniem, że pieniądze euroregionu są w większym procencie przejadane przez urzędników – a to nieprawda i tyle, kłamać nie należy, nikogo nie czaruję tylko podaję konkretne kwoty i fakty w przeciwieństwie do ciebie,

Nie chcę się tu wdawać zdegustowany w pyskówki ale muszę Ci napisać, że często mijasz się z faktami(jak chociaż i to pisząc a potem odwracając niby kota ogonem o prowokacji, że nie ma euroregionów na wschodniej granicy. Wybacz ale widzę sensu dyskusji na ten temat jesli Ty chcesz dalej „prowokować” a moje pismo o marnowaniu pieniedzy na biurokrację uważasz za zamach na godność i nietykalność urzędników!. Jeśli „trzymasz” się faktów to konkretnie ile pieniędzy, gdzie i na co? I to samo w Czechach

Połknąłem wyraz „nie” w zdaniu:Wybacz ale NIE widzę sensu. Pardon!

MASZ RACJĘ TO NIE MA SENSU

No dzięki! To teraz porozmawiajmy o tym co ma sens czyli o Raciborzu i jego problemach i nadziejach na lepszą przyszłość!. Znajdźmy punkty, które nas łączą a nie dzielą:)