Zabił i uciekł za granicę

26 – letni kierowca Forda Mondeo tuż przed Krzyżanowicami potrącił 19 – latka. Niestety wypadek ten skończył się tragicznie. Chłopak zginął. Sprawca miał 1,7 promila alkoholu we krwi. Ale to stwierdzono dopiero później, gdyż… uciekł on z miejsca zdarzenia.

Przekroczył czeską granicę, ale po kilku godzinach próbował wrócić do Polski przez przejście graniczne Owsiszcze – Piszcz. I tam wpadł.


26 – latek stanie przed sądem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nielegalne przekroczenie granicy.


/s/

- reklama -

7 KOMENTARZE

  1. Chłopak szedł z Krzyżanowic do Tworkowa, gdzie mieszkał. Pomijając fakt zabójstwa przez pijanego durnia, to zauważcie, że kolejni młodzi chłopcy z Tworkowa giną na tej drodze. We wiosce mówi się o jakiejś klątwie, która zapadła na młodych po tym jak otwarto sarkofagi żałobne?

  2. Do Czytelnika. A co to są „sarkofagi żałobne”?. Ja bym w takie klątwy nie dawał wiary – Tworków leży przy dość ruchliwej drodze, która jest tylko częściowo oświetlona i na dodatek dochodzi ten zakręt. Wystarczy postawić tam ograniczenie prędkości, fotoradar a klątwa zostanie zażegnana. Ale szkoda młodego człowieka ( niech się cieszy chwałą Nieba!!!).

  3. Ludzie!! Który my wiek mamy!!!! jak możecie wierzyć w stare przesądy!!! Uwierzcie jeszcze w wielkanocne zajączki,dziadka Mroza! Zbliżają sie długie,zimowe wieczory więc babinki drące pierze będą miały o czym mówic!!!! Strzeżcie się młode dziwczyny CZARNEJ WOŁGI i UTOPCÓW!!!!!!!!!

  4. tacy ludzie powinni byc zamykani i osoba z okolic tworkowa. powinna na tej drodze (krzyzanowice-tworkow) stac policja a szczegolnie gdy sa dyskoteki. dlaczego maja ginac niewinni???

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj