List otwarty Rady Szkoły G5 w Raciborzu

Nieprawdą jest, że Gimnazjum Nr 5 jest „placówką obskurną, niedoposażoną i odstraszającą swoim wyglądem” ( cytat z listu do Pana Prezydenta). Atmosferę szkoły tworzy nie tylko zabytkowy, stuletni budynek, ale uczęszczający tu uczniowie, ich rodzice i grono pedagogiczne. W Nowinach Raciborskich nr 3 z dnia 17.01.2006r. ukazał się list otwarty Rady Rodziców
Gimnazjum nr 4, w którym zawarte są nieprawdziwe informacje dotyczące Gimnazjum Nr 5
w Raciborzu. Podobnej treści wypowiedzi ukazały się na Portalu Raciborskim w dniu 18.01.2006r.
w liście otwartym do Prezydenta Miasta Racibórz.

Nieprawdą jest, że Gimnazjum Nr 5 jest „placówką obskurną, niedoposażoną i odstraszającą swoim wyglądem” ( cytat z listu do Pana Prezydenta). Atmosferę szkoły tworzy nie tylko zabytkowy, stuletni budynek, ale uczęszczający tu uczniowie, ich rodzice i grono pedagogiczne. W minionym roku szkolnym siedmiu uczniów naszego gimnazjum zostało laureatami ogólnopolskich i wojewódzkich konkursów. Szkoła jest dobrze wyposażona w nowoczesny sprzęt audiowizualny i komputerowy;
w pracowniach znajduje się 39 komputerów, w tym 35 z dostępem do Internetu. W każdej klasopracowni uczniowie i nauczyciele mogą korzystać z odtwarzaczy video, telewizorów i radiomagnetofonów. Sale lekcyjne są wyremontowane, wyposażone w nowe ławki, krzesła i białe tablice.

- reklama -

Czujemy się urażeni bezpodstawnymi zarzutami, dotyczącymi zasobów materialnych i wyglądu naszej placówki. Jesteśmy zdumieni, że niektórzy ludzie, broniąc swoich argumentów, uciekają się do takich sposobów i metod.

Wobec powyższego zapraszamy do odwiedzin strony internetowej Gimnazjum Nr 5
www.gimnazjum5rac.republika.pl
lub bezpośrednio naszej placówki. Unikniemy wtedy wprowadzania w błąd opinii publicznej.

Rada Szkoły

Gimnazjum Nr 5

w Raciborzu


Sprawdź inne w wątku SZKOLNICTWO

- reklama -

8 KOMENTARZE

  1. „Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz” 🙂

  2. Niekwestionowany autorytet moralny, Jan od biedronki, pasikonika, ten, który wiedział, że wszyscy jesteśmy w kratkę,który nie przyszedł nawracać, ale jak” dziecko zawierzył Bogu”.

  3. Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko stąd odchodzą, zostaną po nich buty i telefon głuchy…, cholera, zwasze myślałam „spieszmy”, a nie „śpieszmy”; kiedyś sprzeczałam się z nim o to, a teraz jest to kompletnie bez znaczenia.

  4. Dlaczego człowiek ma skłonności do myślenia, że święci to byli „kiedyś”?. Życie wyraźnie pokazuje, że święci są też i dzisiaj pośród nas tylko my zauważamy ich wielkość i świętość dopiero po ich śmierci. Dlaczego nie słuchamy ich gdy jeszcze żyją…?. Dlaczego nie szanujemy ich jako autorytety gdy jeszcze dane jest im stąpać między nami…?. Jestem przekonany, że ks.Twardowski należy do grona świętych, o których tak często zapominaliśmy.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj