10 lutego raciborscy policjanci otrzymali telefon od jednego z mieszkańców z informacją o spacerującej ulicą pijanej kobiecie z dzieckiem.
Natychmiast wysłano na miejsce patrol. Półroczne dziecko przykryte było jedynie kocykiem, zaś matka – 32 – letnia mieszkanka Raciborza – miała ponad 3 promile alkoholu we krwi. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny i odpowie za bezpośrednie narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia. Chłopczyka umieszczono w rodzinie zastępczej aż do wyjaśnienia sprawy.
/s/
- reklama -
- reklama -
Trochę tego jest do czytania ale warto!. Bardzo trafne!!
Świetny tekst. Polecam. Mądry i lekko napisany.
A mi te zdjęcie przypominają Szuflandię, kingsajz dla każdego!!!!!! Apropos, A-F zajżyj na forum nowin,są tam ciekawe tematy,może zabierzesz głos?jest tam kilku starych znajomych.
Dzięki kilkujadku ale zaglądam (podobnie jak zaglądają na ten portal i to (portalowe)Forum użytkownicy tamtego forum:))). A czemu mnie namawiasz bym pisał i na tamtym forum? Przecież jest przyzwoicie prowadzone i nie widać by byli zainteresowani moimi uwagami:))))
Poprostu masz ciekawe uwagi i przydał by się jeszcze jeden do urabiania tego ciasta (miasta),a żeby wyszedł z tego dobry chleb (trafne sposztrzeżenia).
Wystarczy Kilkujadku tych urabiaczy:)) Znasz to przysłowie „gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść”. Bardzo dobrze, że tam urabiają ciasto – a ja się postaram także i tutaj je urabiać. Pozdrawiam:))
Tak trzymaj A-F, nie daj się tym mocherowym Beretom 🙂
Nie ma co jeść? ale jest co „fiki miki”:))) pozdrawiam.
Już mnie kiedyś zaliczono do moherowych beretów stefanie:))))