23 lutego w Gimnazjum nr 3 odbył się VI Międzynarodowy Maraton Matematyczny „Mar – Mat 2006” z udziałem gimnazjalistów z: Polski, Czech, Niemiec, Włoch, Szwecji, Finlandii i USA. Patronat nad konkursem objęło Kuratorium Oświaty w Katowicach oraz starosta raciborski.
Maraton rozpoczął się o godzinie 8.00 i trwał 12 godzin. W tym czasie uczestnicy samodzielnie rozwiązywali 150 zadań matematycznych. Forma konkursu pozwala uczniom sprawdzić swoją wiedzę i zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą. Również zbadać swoje możliwości, wytrzymałość i umiejętność pracy w stresie w myśl motta: „To co musiałeś odkryć samodzielnie zostawia w twym umyśle ścieżkę, którą w razie potrzeby możesz pójść jeszcze raz.” (Georg Christoph Lichtenberg)
W konkursie wzięli udział gimnazjaliści z powiatu raciborskiego
i wodzisławskiego oraz drogą internetową uczniowie szkół z zagranicy.
12 godzin wysiłku, a jednak można to wytrzymać – podsumował swój udział Tomasz Dubiel.
Pewnie, że jestem zmęczony. Ze 150 zadań nie zrobiłem około 20 – skomentował Leszek Sput, laureat wyróżnienia w zeszłorocznym maratonie.
Dla czytelników Raciborskiego Portalu Internetowego proponujemy zadanie 145: W 4 kg maku 10% stanowi piasek. Ile piasku musi usunąć Kopciuszek, aby zostało tylko 2% piasku?
Konkurs zmagań matematycznych przerywany był zajęciami sportowymi pig-pong, hokej, zawody sprawnościowe. Ciekawostką było nawiązanie kontaktu internetowego z uczniami biorącymi udział w maratonie matematycznym w Czechach i udzielanie wywiadów redaktorkom szkolnej gazetki „Dyzio” Zuzi Jędrzejewskiej i Paulinie Duś.
Uczestnicy „Mar – Mat 2006” jeszcze raz się spotkają w G3 podczas uroczystego podsumowania konkursu.
/BSp/
Maraton matematyczny
- reklama -
Kurczę,co to ma być? Telenowela jakaś czy co? Tylko temat nie pasujący do oper mydlanych!! panowie moderatorzy,co jest grane?
Jak to co? Nie widać? Jakies urywki a dla tych co potrafia czytac jest informacja, ze w poniedzialek artykuł w całości. Pozdrawiam
nie macie juz o czym pisac, czy co?
ameryki nie odkryłeś!!
nie rozumiem skad w was takie oburzenie i komentarze w stylu ” *y!nie macie juz o czym pisac?”…przeciez to jest historia, to jest nasza przeszlosc!dlaczego nie chcemy pamietac o tym co sie dzialo?coraz czesciej zapominamy ze w raciborzu zyli żydzi( stanowili duzy procent ludnosci).obecnie malo kto wie gdzie znajdowaly sie cmentarze zydowskie.wszyskie zostaly zlikwidowane,wymazane z pamieci…tak jakby nigdy nie istnialy, jakby ich nie było…jakby problem nietolerancji nas nie dotykal…
niektórzy wiedza gdzie sa cmentarze zydowskie no i dobrze ze sie zydzi wyniesli z raciborza a ci co zostali tez powinni wyjechac do izraela
A ty nie powinneś się urodzic,RASISTO JEDEN!!!! Jak możesz wogóle tak się potpisywać!! radzę sięgnąć to tematyki obozowej,to ci się odechce żartów!!!
sławek naucz sie potpisywac chyba, że ci reka drży może masz cos na sumieniu ??
Aha jeszcze jedno mamy juz 27.lutego a gdzie reszta artykułu??
To chyba jakaś promocja książki, a trzeba przyznać- trafna. Jeszcze nie wiemy co, ale „lager” to wystarczy dla niektórych, by być oburzony. Myślę, że jak może być Eichendorff to może być i „Lager”, bo to dwie prawdy – jest tych prawd więcej na terenie Ziemi Raciborskiej.