Barwny świat skał

7 kwietnia w Galerii Kopyto, a potem na slajdowisku w „Strzesze” Aleksander Skoczek z Rybnika pokazywał swoje fotografie francuskich i angielskich wybrzeży.
Wieczór z krajobrazem europejskich wybrzeży rozpoczął się wernisażem wystawy zdjęć autorstwa Aleksandra Skoczka (33 lata) z Rybnika – bohatera wieczoru, na który zaprosili nas Stowarzyszenie Artystów i Podróżników Grupa Rosynant wspólnie z Raciborskim Centrum Kultury. Wystawa pt. „Barwny świat skał” – jak mówi autor zdjęć – jako część większej całości pokazuje piękno wybrzeży, których na pewno nie zobaczymy w Polsce. Są to głównie fotografie z jego wypraw po Francji i wschodniej Anglii i przedstawiają nadbrzeżne skały w bardzo bliskich planach. – Uderzył mnie – wspomina Skoczek – niezwykły koloryt miejsc, do których docierałem. Dodaje, że jeżeli o Polakach tam słyszano, to raczej ich się tam nie spotyka.



Ta ekspozycja jest kolejną od ponad 3 lat w Galerii Kopyto, którą na I piętrze Raciborskiego Centrum Kultury na ulicy Chopina 21 założyła i opiekuje się Grupa Rosynant. Obecnie kuratorami galerii są Krzysztof Łapka – niezależny animator działający na Górnym Śląsku – i Michał Fita – członek Grupy Rosynant i pracownik RCK. Wernisaż w Kopycie był okazją, żeby poprosić osoby związane z galerią o podsumowanie jej dotychczasowej działalności i zapytać o dalsze plany. Dawid Wacławczyk – prezes Grupy Rosynant – podkreśla, że galeria z założenia ma promować lokalnych artystów, przy czym uwaga jest skupiona na sprawy podróżnicze. Zdradził przy okazji, że wkrótce w Galerii Kopyto pojawi się wystawa tygodnika Newsweek, która odwiedzi w Polsce tylko 12 miejscowości, w tym Racibórz.



Jednak na piątkowym wernisażu zjawiło się bardzo małe grono gości. – Ludzie coraz rzadziej chodzą na taki wernisaż z prawdziwego zdarzenia – przyznaje Wacławczyk – ludziom trzeba „wpychać” sztukę przy okazji; jeżeli ludzie idą na piętro na imprezę czy na zajęcia w domu kultury, to przy okazji zobaczą wystawę – takie było założenie twórców galerii. Dawid Wacławczyk dodał jeszcze, że od samego początku przyświeca im idea, żeby – jak się wyraził – „przemycać ludziom sztukę”.

Michał Fita dosadniej skomentował małą frekwencję w Kopycie. – Racibórz nie jest miejscem, gdzie szuka się sztuki – wyznaje kurator galerii – tu przychodzi się poklepać po ramieniu znajomych. Jednak jeden z bywalców tutejszych wystaw przyznaje z żalem, że kampanie promocyjne takich wydarzeń pozostawiają wiele do życzenia i dotyczy to także wernisażu wystawy Aleksandra Skoczka.


 
  


Piątkowe „przemycanie sztuki” przez Stowarzyszenie Artystów i Podróżników Grupa Rosynant zakończyło się slajdowiskiem na sali kameralnej w Domu Kultury „Strzecha”. To kolejne wydarzenie z cyklu "Świat bliższy niz myślisz", któremu patronował Raciborski Portal Internetowy. Podczas slajdowiska rybnicki podróżnik i fotograf pokazał całe krajobrazy rzadkich wybrzeży, które miał szczęście poznać osobiście.

/m. argent/



- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj