Marzena Korzonek nagrywa w krakowskim studio płytę. Będzie to wspólny album jej i Przemysława Brannego. Warto podkreślić, że muzykę dla duetu stworzył Paweł Bitka, komponujący dla „Piwnicy pod Baranami”.
Przypominamy, że wokalistka jest raciborzanką, zaczynała karierę pod opieką Elżbiety Biskup, wygrała finał "Szansy na sukces", jest laureatką opolskich Debiutów.
Branny jest znany głównie z udziału w nagraniu płyty z oratorium Piotra Rubika „Tu es Petrus” (bestseller minionego sezonu, który dostał opolską Superjedynkę). Wstępnie nazwa dla projektu z Brannym to „33 i 1/3”. Producentem płyty jest Rafał Fagas, także jej pomysłodawca i autor tekstów.
Ponadto właśnie pojawiła się w sklepach płyta DVD, na której Marzena śpiewa w towarzystwie m.in. Stanisława Sojki na jubileusz Tadeusza Nalepy. Wydawnictwo nosi tytuł „Tadeusz Nalepa i przyjaciele – 60. urodziny”.
/a/
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
nie lubię piosenek Marzeny,
Ja też nie lubie jej piosenek,wole Dode:P
o gustach sie nie dyskutuje, ja bardzo lubie jej piosenki, i ciesze sie ogromnie ,że z naszego grodu jest ktos taki uzdolniony i przydaje nam splendoru, życzę jeszcze wiele sukcesów
A kogo to obchodzi? Jak nagra, to niech się promuje! Teraz to… strata czasu i miejsca na stronie!
O gustach sie nie dyskutuje!
Nie lubię Marzeny jako jej osoby i jej piosenek. Lecz muszę przyznać że gdy słyszę w jej wykonaniu piosenkę DO CIEBIE PANIE to ciarki mnie przechodzą. Piosenka super!!!Naprawdę świetne wykonanie.
Najtrudniej być prorokiem we własnym kraju. Pani Marzeno gratulacje.
Sztuka – nawet ta lżejsza -nie musi być BARDZO masowa i podobać się wszystkim.Przypomniała mi się żydowska anegdota na tę okazję: „Czy Icek jest dolar, żeby się wszystkim podobał?” Trzymam kciuki, trudniej jest podobać się niektórym.
A jak pogodzi koncerty z grą w „Klanie”? Teraz są wakacje, także na planie zdjęciowym, mażena może skupić się na nagrywaniu płyty ale we wrześniu zdjęcia do „Klanu” ruszą pełną parą ciekawe jak poradzi sobie równolegle promując płytę na koncertach i grając olę w klanie oby serial na tym nie ucierpiał
Moze razem jakis grafik ustalimy? W koncu co tyle glow to nie jedna! Marzena chyba jednak wie co robi, i sama lepiej wie, czy pogodzi czy nie pogodzi.Fajnie,ze Raciborz tez moze sie w koncu czyms pochwalic.Mozna lubi albo nie muzyke Marzeny, ale to rynek decyduje czy chce sluchac tego glosu lub nie. Ja osobiscie mam inne preferencje
Chciałbym się mylić ale nie wróżę Marzenie oszałamiającej kariery wokalnej.Obserwowałem występ Marzeny i Dawida na jakimś festynie w Raciborzu .Ich rówieśnicy już po pierwszych taktach odchodzili od sceny. Ten typ repertuaru poprostu ich nie kręcił.
Nie wszystkich musi kręcić wszystko. Założę się, że na koncercie Dody też znajdzie się parę osób, które opuszczą pl.Długosza. Podoba mi się wypowiedź „***”, brawo! Bo naprawdę o to chodzi. A co do Marzeny – pożyjemy, zobaczymy. Mogę jej-czy tego co śpiewa- nie lubić, ale to nie znaczy że jej źle życzę,bo na pewno jest pełno osób,które swoim śpiewaniem zachwyciła.Każdy ma swoją publiczność,nie każdemu zależy na wielkiej karierze w showbusinessie ;]
Marzena reprezentuje taki rodzaj muzyki,który nie kazdemu musi sie podobać.Ja życzę jej wielu sukcesów i wierzę, ze odniesie sukces wsród tych, dla których przeznaczona jest jej muzyka. TRZYMAM KCIUKI!