USC – palcem po kosztorysie

W budżecie na 2007 rok nie ma żadnej pozycji, która świadczyłaby o tym, że posuwamy się do przodu – rzecz jasna w rozwoju. W zamian jest wiele pozycji, które mogą przyprawić o zawrót głowy i palpitację serca. Jak choćby remont Urzędu Stanu Cywilnego na który to Rada Miasta głosami koalicji: SLD-TMZR-Ruch Samorządowy Racibórz 2000 Tadeusza Wojnara-Komitetu M. Lenka wydaje(ła) 2 mln zł. Czujemy się w obowiązku, aby poinformować społeczeństwo Raciborza o tym jak i na co wydawane są publiczne pieniądze: poza tym warto, aby każdy raciborzanin posiadał wiedzę o tym, jak szasta się publicznymi pieniędzmi i dlaczego miasto nie nabierze prorozwojowego rozpędu, a stojąc w miejscu będzie się cofać. Podstawą do powyższych twierdzeń jest analiza budżetu miasta na 2007 r. Mówiąc krótko jest to budżet stagnacji i marnotrawienia publicznych pieniędzy. Tłumaczenie nowo wybranego Prezydenta, że w tak krótkim czasie nie zdążył przygotować konkretnych propozycji, a budżet został przygotowany przez poprzedniego Prezydenta, jest nie na miejscu. Trzeba zwrócić uwagę Panu Prezydentowi na fakt, że we władzach miasta w takiej czy innej postaci uczestniczy od kilkunastu lat i to w koalicji, która nieprzerwanie rządzi Raciborzem od kilku kadencji. To ta koalicja większością głosów kreuje politykę miasta, a udział w niej miał Pan Prezydent od początku. Brakuje niestety wizji, pomysłów a rządzenie ogranicza się do załatwiania spraw bieżących.

W budżecie na 2007 r. nie ma żadnej pozycji, która świadczyłaby o tym, że posuwamy się do przodu – rzecz jasna w rozwoju. W zamian jest wiele pozycji, które mogą przyprawić o zawrót głowy i palpitację serca. Jak choćby remont Urzędu Stanu Cywilnego na który to Rada Miasta głosami koalicji: SLD-TMZR-Ruch Samorządowy Racibórz 2000 Tadeusza Wojnara-Komitetu Mirosława Lenka wydaje(ła) 2 miliony złotych. Nie pomogły tłumaczenia opozycji, że kwota ta jest grubo przesadzona – Prezydent odpowiadał, że ceny materiałów i usług budowlanych drastycznie wzrosły – ale czy aż tak?

Za taką kwotę można byłoby wybudować nowy Urząd Stanu Cywilnego. Radni koalicji przegłosowali wniosek radnego Tomasza Kusego, aby kwotę tę ograniczyć o 200 tys. zł i przesunąć ją do rezerwy budżetowej. Przegłosowano również wniosek niżej podpisanego, aby kwotę tę ograniczyć o 300 tys. i przesunąć ją do działu Bezpieczeństwo publiczne i przeznaczyć na monitoring miasta, o którym mówi się od ładnych paru lat.

Remont USC na pewno był konieczny, ale czy aż za taką kwotę? Czy Miasto Racibórz stać na wydatkowanie takich kwot i to w sytuacji, gdy mamy problemy z kanalizacją, gdy jeszcze nie tak dawno mówiło się o oszczędnościach w oświacie? (W ubiegłym roku na remont USC wydano około 700 tys. złotych).

/Grzegorz Urbas, radny RM
Artykuł zaczerpnięto z „Oblicz” nr 2 z 2007 roku/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj