W najważniejszym momencie zabrakło „zimnej krwi”

Krzanowice będą musiały poczekać jeszcze na III ligę seniorskiej piłki siatkowej kobiet. W dwumeczu z drużyną SCS „Sokół” Chorzów drużyna Uczniowskiego Klubu Sportowego Krzanowice przegrała awans do III ligi małymi punktami.

Wygrana w I grupie IV ligi otworzyła przed drużyną UKS Krzanowice szansę awansu do III ligi, aby to zrealizować wystarczyło być lepszym w dwumeczu z drużyną SCS „Sokół” Chorzów – zwycięzcą II grupy. Mecze odbyły się w sobotę 12 i niedzielę 13 maja. Tym razem „13” nie była szczęśliwa dla młodych i sympatycznych siatkarek krzanowickiego UKS-u.



Wydawać by się mogło, że dwa sety wywalczone w Chorzowie to idealna sytuacja, aby u siebie wygrać mecz 3:1 nie martwiąc się o bilans małych punktów. Stało się jednak inaczej. Dziewczęta „od dziecka” prowadzone przez Tomasza Kuziaka i Adama Gębskiego do sobotniego meczu w Chorzowie przystąpiły bardzo usztywnione i łatwo oddały pierwszego seta zdobywając tylko 15 pkt. W przerwie między setami trenerzy starali się odblokować psychicznie drużynę. No i udało się. Drugiego seta siatkarki UKS Krzanowice wygrały 25:19. Potem przyszła chwila zbytniego rozluźnienia i wysoka porażka w trzecim secie w stosunku 13:25. Pewnie po wygranej w drugim secie dziewczęta zbyt szybko pomyślały o tym, że można wygrać ten wyjazdowy mecz. Ponowna koncentracja i w czwartym secie „idzie” znacznie lepiej. Krzanowice wygrywają 25:23. Tie-break to zawsze loteria, tym razem szczęśliwa dla zespołu SCS „Sokół” Chorzów i ich wygrana 15:9.


W niedzielne popołudnie w Krzanowicach mecz zaczyna się źle dla drużyny gospodarzy. Mocna zagrywka rywalek słaby odbiór po stronie Krzanowic i łatwe prowadzenie „Sokoła” 7:1.            

Zawodniczki próbują jeszcze „gonić”, ale bez skutku, set przegrany 25:18. Wciąż jeszcze można wygrać trzy kolejne i awansować ale w tym momencie psychika niedoświadczonych nastolatek z Krzanowic nie pozwoliła im na zagranie drugiej partii spotkania „na luzie”. Może dziewczęta za bardzo chciały ? Niestety przegrywając tę partię 25:12 praktycznie straciły szansę awansu.



Pozostała jeszcze walka o honor. Kibice mogą być dumni ze swojej drużyny. Kolejne wygrane trzy sety  25:14, 25:20 i tie-break 15:7 dały zwycięstwo „nieopierzonym jeszcze” siatkarkom z krzanowickiego UKS-u.

W opinii trenerów to wielka determinacja dziewcząt, a także przysłowiowa wręcz „złość sportowa” na to, że nie wychodzi to co potrafią grać, była największą przeszkodą w wygraniu konfrontacji z bardziej doświadczoną drużyna „Sokoła” Chorzów. Kibicom przyjdzie zatem jeszcze poczekać na mecze w seniorskiej III lidze w piłce siatkowej kobiet w Krzanowicach.



O III ligę dla Krzanowic walczyły: kapitan zespołu Klaudia Nagler, Sybilla Majnusz, Magdaleny Kubiczek, Kuziak, Węgrzyk i Bahryj, Justyna Hońca, Weronika Sławik, Patrycja Wasiczek i libero Katarzyna Widrińska.


/Piela/

- reklama -
- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj