Składanym mostem przez Odrę

„Wydzierżawię wojskowy most składany o długości 30 m i nośności 80 ton” – takie ogłoszenie można znaleźć w Internecie.Nie mogło na wczorajszej sesji Rady Miasta zabraknąć tematu ul. Grobla, o której już wielokrotnie pisaliśmy na łamach portalu i Gazety-Informatora Raciborskiego. Wielu radnych zastanawia się dlaczego do zmian, ograniczeń w ruchu na wyremontowanej drodze, w ogóle doszło. – Prawnie zabezpieczeniem przejazdu powinno zająć się PKP. Koniec, kropka. Dlaczego magistrat dał sobie wmówić, że jest inaczej i przyjął na siebie odpowiedzialność? – pytał prezydenta radny Tomasz Kusy. Mirosław Lenk bronił się, że nikt wcześniej nie przypuszczał, że ruch na odcinku wzrośnie na tyle, że trzeba będzie myśleć o stawianiu szlabanów. – W PKP mi powiedziano, że gdyby wiedzieli o tym wcześniej, to może sprawą mogliby się zająć, ale teraz nie ma na to ani czasu, ani pieniędzy – tłumaczył prezydent. – Drogę trzeba było odciążyć, bo gdyby doszło do wypadku, to ja odpowiadałby przed prokuratorem – wyjaśniał. Zadeklarował jednak, że problem odpowiedzialności za zabezpieczenie przejazdu jeszcze zgłębi i jeśli „rzeczywiście okaże się, że spoczywa na PKP, to ul. Groblę otworzy”.

Radny Kusy stwierdził, że „skoro to dla Kolei taki problem, to można im zaproponować wypożyczenie z wojska mostu składanego”, które według radnego z powodzeniem są w Polsce stosowane. – Kto wie, może starczyłby nawet na całą szerokość Odry? – uśmiechał się Kusy.

/SaM/

- reklama -



Czytaj też Problem z przejazdem.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj