W sobotę w Marklowicach Polonia przegrała z Unią Racibórz 1:2 remisując do przerwy 1:1. Bramki w tym meczu zdobyli: dla gospodarzy Pieczka (45 min), dla „Unii” Woniakowski (37 min) i Rachwalski (81min).
Kolejny mecz z drużyną z dołu tabeli i kolejne zwycięstwo raciborskiej "Unii". Tym razem pierwsze punkty w sezonie zdobyte na wyjeździe po zaciętym meczu, w którym pierwsze minuty zdecydowanie należały do gospodarzy. Szczęście jednak dopisało drużynie raciborskiej "Unii". Już w 3 min piłka po strzale Francuza trafiła w poprzeczkę raciborskiej bramki. "Unia" rozegrała akcję zakończoną niecelnym strzałem Selery. W kolejnej akcji gospodarzy nikt nie sięgnął piłki po dobrym dośrodkowaniu Francuza, a Pieczka strzelił niecelnie z 5 metrów. Kolejny strzał Francuza dobrze obronił Kubów i piłka przeszła nad poprzeczką. W 14 min "Unia"miała swoją szansę, ale Frydryk strzelił obok bramki. W 20 min idealnej okazji nie wykorzystał Pieczka, który strzelając z 5 m do pustej bramki trafił w poprzeczkę.
Stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Pierwsza bramka dla "Unii" padła po strzale Kapinosa, niestety sędzia jej nie uznał, bo dopatrzył się spalonego. Po kolejnym dośrodkowaniu Rachwalskiego celnie głową uderzył Woniakowski i raciborzanie obejęli prowadzenie. Utrata gola wyzwoliła w zawodnikach drużyny gospodarzy dodatkową sportową złość, ruszyli więc do ataku. W 42 min. ofiarna interwencja Potaczka ratuje zespół "Unii" przed utratą bramki. Niestety w ostatniej minucie pierwszej połowy wyrównuje Pieczka kończąc główką akcję Kotuli.
Druga połowa zaczyna się od zamieszania w polu bramkowym raciborskiej "Unii". Na szczęście zablokowany zostaje Kaczmarczyk. W kolejnych minutach inicjatywę przejmuje raciborska drużyna. Najpierw po strzale głową Frydryka, a potem po strzałach Cicheckiego i jeszcze raz Frydryka piłka mija bramkę gospodarzy.
Polonia rewanżuje się groźnym rajdem Błędowskiego, po którym Potaczek ofiarnie przyjmuje na pierś strzał zmierzający do bramki. W 81 min "Unia" rozgrywa decydującą akcję meczu. Do bezpańskiej piłki w narożniku boiska dochodzi Jacek Selera i natychmiast dośrodkowuje Mika nie łapie piłki i do pustej bramki posyła ją Rachwalski. Drużyna "Unii" miała jeszcze szansę na poprawę wyniku, ale Kapinos przegrywa pojedynek "sam na sam" z bramkarzem, a strzał Frydryka mija bramkę.
W meczu 11 kolejki IV Ligi Śląskiej RTP "Unia" Racibórz zagrała w następującym składzie: Szymon Kubów, Jacek Selera, Paweł Woniakowski, Mirosław Pniewski, Maciej Biegański, Jarosław Rachwalski, Szymon Cichecki (od 84 min Artur Schmidt), Patryk Podstawka (od 90 min Łukasz Zapotoczny), Artur Potaczek (od 77 min Kamil Szałkowski), Mariusz Frydryk, Sebastian Kapinos.
Pozostali rezerwowi : Adam Mużelak, Grzegorz Gawron, Łukasz Pytlik.
/AS i PK/