20 października po raz ósmy odbył się Marsz Nadziei, organizowany w ramach ogólnopolskich akcji Różowa i Niebieska Wstążeczka.
Marsz, będący wyrazem solidarności z osobami dotkniętymi chorobami nowotworowymi, zwłaszcza rakiem piersi i rakiem gruczołu krokowego, zorganizowało Raciborskie Koło Polskiego Komitetu Zwalczania Raka.
Spod pomnika Matki Polki w asyście orkiestry dętej i zespołu mażoretek na ulice Raciborza wyszli młodzi ludzie, którzy – jak mówi jeden z uczestników akcji – są nadzieją na zdrowe życie, ludzie dotknięci chorobą, ich rodziny i przyjaciele oraz ci, którzy po prostu chcieli swoją obecnością podkreślić wagę problemu.
Nie zawsze można chodzić z głową w chmurach – mówi A. Jańska uczestniczka w marszu – trzeba umieć się schylić, dostrzec cierpienie. Akcja ma celu promocję profilaktyki chorób nowotworowych – zaznacza Maria Wiecha – chcemy wywołać refleksję, zachęcić do większej dbałości o własne zdrowie.
W akcji uczestniczyli też członkowie raciborskiego Koła Nadzieja, zrzeszającego ludzi dotkniętych chorobą nowotworową. Koło skupia 35 członków – mówi Stefan Polak –spotykamy się co środę w ośrodku przy ul. Rzeźniczej. Śpiewamy, rozmawiamy, dajemy sobie nadzieję na piękne, spokojne życie mimo doświadczeń z chorobą osobistą, członka rodziny czy bliskiej osoby.
/BSp/