Widząc jaką dyskusję wywołał artykuł o powstaniu dwujęzycznych tablic z nazwą miejscowości, zapytaliśmy prezydenta, jakie jest prawdopodobieństwo postawienia tablic Racibórz /Ratibor.
Jak tłumaczy prezydent – Jeśli mówimy o tym, co się stało ostatnio w Łubowicach, to Racibórz takiego problemu nie rozważał. Taka propozycja, aby Rada Miasta rozpatrzyła pomysł dwujęzycznych napisów na ulicach, budynkach, może zaistnieć dopiero w momencie kiedy na terenie miasta 20% ludności opowiedziałoby się za narodowością niemiecką. Takie jest prawo. W Raciborzu nie ma takiej struktury mieszkańców, jak w Łubowicach, więc tablic dwujęzycznych też nie planujemy. Oczywiście musimy wychodzić ludziom naprzeciw i wydajemy mnóstwo materiałów promocyjnych, informacyjnych właśnie w języku niemieckim. Jest to język bardzo popularny wśród naszych gości, m.in. z naszych miast partnerskich. Nie ma w Raciborzu potrzeby podwójnego nazewnictwa. Nikt takiej potrzeby nie zgłosił.
Przy każdej okazji wychodzi specyfika naszego miasta. W takich imprezach jak Zlot raciborzan, Dni Raciborza, większość gości jest z Niemiec. Nie da się i nie należy ukrywać bogatej historii Raciborza. Praca w podkreślaniu wykonywana jest na co dzień, w postaci małych, ale częstych działań. Myślę, że to w zupełności wystarcza. Podkreślam jeszcze raz, że nie mamy żadnych podstaw do rozpatrywania możliwości powstania dwujęzycznych tablic Racibórz / Ratibor – kończy Mirosław Lenk.
Posłuchaj całej rozmowy z Mirosławem Lenkiem:
/ab/
I słusznie. Jeśli powstaną tutaj dwujęzyczne tablice to wyprowadzę siez tego miasta.
Prawo jest prawem skoro 20 % musi sie opowiedziec za to widocznie tak zostanie . Ale szkoda dla mnie to i tak zostanie Ratibor Grützi
Do ,,Joachim,, Czyżbyś zapomniał dlaczego nie macie już Ratibora , Breslau, Gleiwitz i inne!
A ja „Ratibor” nie chcę! Gdybym chciała żeby nazwa mojego miasta brzmiałą podobnie jak Ratibor wyjechałabym na zachód. I skończcie z tym lizusostwem.
[b][/b]
Mysle ze komus tutaj naprawde odbilo . Kto potrzebuje tych tablic w jezyku niemieckim ?
Proponuje w Chalupkach na przejsciu granicznym napisac zamiast POLSKA to napiszmy DEUTSCHLAND
Patrzac na głupotę i niekompetencję raciborzan-czystorasowych Polaków jestem jak najbardziej za.Ratibor!!!!!!!!!!!!!
Jeśli coś Ci nie odpowiada to pakuj się i won do szwabskich landów.
a ja proponuje napisać Ratibor i zamiast orzełka to dać swastyki. tak dla uczczenia historii bo kiedyś przecież tak było.
Te…Zwarzony mówiłeś o sobie?
dla joachimka ratibor , dla mnie raciborz , dla zolnierza rosyjskiego to wszystko byla proklata germania ! to pisze ku przypomnieniu joachimowi ! juz raz postawilem joachimka tutaj do pionu !!! bo pisal tutaj glupoty m.in. ze rosjanie mieli wszy , dobrze wiesz joachimku co robisz , ale nie rob glupot , jestes na to za stary !
A wy nadal o tym samym? Zastanawiam się kto pisze takie komentarze. I sam nie wiem. Czy to jacyś starsi napływowi są tacy nietolerancyjni czy może mamy jakichś młodych nacjonalistów w mieście? A może to prowokacja mniejszości niemieckiej, któa potrzebuje wroga i sama wypisuje takie brednie, by pokazać jacy to Polacy nietolerancyjni??? Pewnie się tego nie dowiemy. Jako mieszkaniec Raciborza, niemający dziadków Ślązaków ani Niemców, a więc rodowity Polak, przypominam tym wszystkim prowokatorom, że Polska w okresie międzywojennym, a i II Rzeczpospolita była krajem wielonarodowym. Jednonarodowość to wynik korekty granic w 45 roku, deportacji i polonizacji. Oczywiście Ślązaków też Niemcy germanizowali, by nie było że patrzę jednostronnie. Jeżeli 20% mieszkańców gminy uważa się za Niemców mają prawo do takich tablic. Nawet im mogę pogratulować, że się takich doczekali. Jak uznana zostanie narodowość śląska, pewnie i śląskie tablice będą stawiać i nie będę miał nic przeciwko temu. Oby tylko temu stawianiu tablic nie towarzyszył nacjonalizm z jednej czy drugiej strony. W Czeskim Cieszynie mamy nawet po polsku nazwy ulic. Też się znajdują wandale czescy, ale oni są wszędzie, jak widać – uprawiacie Państwo wandalizm internetowy – anonimowo niszczycie przecież dość dobre relacje w naszym regionie. By było jasne – nie zaakceptuję jako drugiej nAzwy niemieckiej dla Raciborza – jest tu znacznie poniżej 20% Niemców. W innych gminach tam gdzie ponad 20% – proszę bardzo sobie stawiać a nacjonalistom i populistom serwować zastrzyki na uspokojenie..
A ty tu się oko znajomością histori nie popisuj bo nie o nią tu chodzi a do szkoły każdy chodził! Jak ktoś sobie na kartce chce podpisywać Achim aus ratibor to niech się podpisuje, chce modlić się lub słuchać radia po niemiecku jego brocha, ale tutaj jest Racibórz a nie Ratibor i żeby było jasne! A [b]Tolerancja[/b] to słowo przez niektórych nadużywane, bo później musisz tolerować : „tu mocie biurokracje/drogi/ceny/itd./itp./ u nos w śnimczech to tak ni ma” a okazuje się że do niemiec to on dwa razy do roku na 6 tyg. jeździ ogórki przebierać a po niemiecku to powie donke i ich hajse heinrich /choć do tej pory Heniek go wołali/ no może jeszcze bir – taki z niego śnimiec!
Każdy chodził do szkoły, ale widocznie są tacy, którzy niczego z niej nie wynieśli. I chyba Ty też nie skoro dla ciebie 3 słowa na krzyż o historii to już popis. Zapeniam cię, że dziecko w podstawówce zna więcej faktów niż ci przedstawiłem, ale widocznie dla ciebie to i tak za dużo. Rzeczywiście temat tyczy się Raciborza, nie Łubowic, ale w tym dot. Łubowic podobne ksenofoby głos zabierały. Temat wybitnie medialny, nie wiem jaki był sens pytać Prezydenta o tablice po niemiecku w Raciborzu, chyba tylko po to by ostudzić obawy takich nieuków co tu piszą, bo każdy normalny człowiek wie, że w Raciborzu mniejszość nie liczy 20% – może za kilanaście lat wrócą Ślązacy z Niemiec i będą się tego domagać, i co więcej – zgodnie z prawem będzie się im to należało. A przechwałki tych, którzy mieszkają i pracują w Niemczech to zupełnie inny problem i nie należy go kolego łączyć z prawem mniejszości do własnego nazewnictwa. Tak postępuje tylko nieuk, któremu jeśli nie podobają się kredki, podrze blok rysunkowy. Nie twierdzę, że nie ma takich, co to idealizują sobie swoją nową ojczyznę – są, znam takich i robią to nawet czasem do przesady. Muszą sobie jakoś tę pracę fizyczną za granicą wynagradzać, z resztą, drogi w Niemczech… nie ma co porównywać, biurokracja – chyba jednak większa. Znam wielu Ślązaków mieszkających w Niemczech, nie jest łatwo, nie akceptują ich tam, ale sami sobie wybrali ten los, tu mogliby sobie nie poradzić. Ale widocznie ty znasz tylko tych co się potrafią przechwalać, … może znasz takich, jaki sam jesteś. Z drugiej strony są i tacy, którzy zachwycają się Holandią, Anglią, Irlandią – i co? Nie mają powodów?? Tak, wiem.. powiesz oni tablic angielskich w Raciborzu nie chcą. Zrozum jednak, że to zupełnie różne problemy. Autochtoni w naszym regionie uważają się za Niemców, Ślązaków, Polaków – bardzo różne są tu zestawienia. I nie powinno cię to interesować, czy ich prapradziadek był niemieckim kolonizatorem Śląska, czy śląskim rolnikiem. Uważają się za Niemców, więc nie kwestionuj tego, bo może jeszcze
przyjdą czasy, kiedy ktoś zakwestionuje twoje polskie pochodzenie.
Jesteś taki pewien, że twoi pradziadkowie nie są potomkami hunów??? A
jeśli czyjaś matka była żydówką a ojciec Polakiem z kresów, który po
Polsku ni w ząb, to on też nie ma prawa uważać się za Polaka? Czy ty
człowieku żyjesz naprawdę jeszcze w epoce plemiennej, w której to o
przynależności do plemienia decyduje krew? Do podobnych tobie, coć
problem był już wałkowany, ale mam nadzieję, że prowokatorzy na tym
forum (może nawet Niemcy, udający polskich nacjonalistów, kto to wie)
dadzą sobie na wstrzymanie. Czy Łużyczanie w Niemczech też nie powinni
mieć własnych nazw miejscowości? Jakoś mają. Podobne standardy
obowiązują w całej Europie, w
północnych Włoszech, na Węgrzech… itd. Więc jeśli ci ten standard nie odpowiada to wyjedź do Rosji, na Białoruś – tu Polacy faktycznie nie mogą się o polskie tablice wystarać bo ten reżim ma kompletnie w d… człowieka. Ciekawe gdzie robisz kartoflu zakupy – większość sieci marketów to zachodni kapitał, czasem też niemiecki. Dzieki temu mamy taniej, ale niszczy to naszych drobnych sklepikarzy. Niszczy z resztą wszelkich sklepikarzy w Europie, nie tylko w Polsce Jakoś nie grzmisz w artykułach na temat budowy nowych supermarketów. Widocznie bardziej niepokoi cię, że ktoś inny ma kanarka na dachu niż wróbla w garści. A może zarabiasz na forum jako prowokator? No, udaje ci się, zawsze znajdzie się ktoś, kto na głupotę zareaguje, bo ludzi inteligentnych nie brakuje. Nawet tu. Podsumowując – znaleźliście sobie kiepski temat by dać upust swoim ksenofobiom. Tu jesteście przegrani. A jeśli chcecie walczyć z niemieckim nacjonalizmem w sferze kultury, podważać i obnażać mity, którymi
się karmią Ślązacy pracujący w Niemczech, to nie uda się wam to, jeśli staniecie się polskimi nacjonalistami. Upodobnicie się tylko do tych, którzy w swojej grupie widzą tylko dobre strony a w obcej tylko złe. A może już za późno na lekcje dla was. Tylko co dalej? Wojnę wam zorganizować, więzienia dla was, czy deportować na Białoruś jako zwolenników zamordyzmu. Może jedźcie do Afganistanu, tam podobno polscy żołnierze walczą o Polskę. Niemcy mają swoich oszołomów (Steinbach) my mamy swoich (Giertych, Rydzyk), ale jakoś nie angażują się w wojnę poza swoim krajem. Chcesz być patriotą jeden z drugim – bądź! Powinieneś. Ale zważ na gospodarkę, nie na tablice dwujęzyczne. To tylko tablice. Nie polskie godło na państwowym urzędzie. Pozdrawiam Joahima, heh,. Czasem z Achima też wychodzi nacjonalizm, niestety, jak i od was. Ale rozumiem. Dla niego to zawsze będzie Ratibor. Dla mnie zawsze to będzie Racibórz. Niezależnie od tego, jakie niespodzianki się jeszcze w przyszłości wydarzą
kto uwaza ze powinne byc dwujezyczne nazwy naszego miasta to nich jedzie do niemiec i pokarze mi czy tam sa dwujezyczne nazwy ci co tego chca to sa nie3mcy przefarbowni na polakow to tak zwana 5 kolumna
Uważam że nazwy Racibórz/Ratibor były by bardzo dobrym pomysłem dlaczego tylko Łubowice mają mieć takie
Jeśli kogoś tak bardzo razi Niemieckie nazewnictwo dodajmy nazwy w języku Czeskim I Rosyjskim przecież w tych krajach też mamy miasta partnerskie -(kto wie może ktoś poczuje się bardziej swojo)
No tak, ten argument już też się pojawiał. A czy w Polsce są nazwy wietnamskie? A przecież Wietnamczykow jest już u nas sporo. Argument nietrafiony. Polacy nie mieszkali w Niemczech, przyjechali tam, w dodatku nie jako Polacy a obywatele Niemiec. To chyba duża różnica. Nie będę tu wchodził szczegółowo w kwestie praw mniejszościowych w różnych krajach. W każdym nieco inaczej uzyskuje się status mniejszości narodowej. Gdyby jeszcze ci Polacy czy Ślązacy się tego w Niemczech domagali… ale nie domagają się tego. Jest różnica między emigrantami a autochtoniczną mniejszością narodową. Chyba wyraziłem się jasno. Czy nadal za trudne??? To kto wkońcu jest ten oko? Przefarbowany na Niemca Polak, czy przefarbowany na Polaka Niemiec??? Myślcie, myślcie…choć już jasno to napisałem. V kolumna może i istnieje – jeśli tak, to pewnie tylko czeka na takie wszechpolskie komentarze, by użyć ich jako argument na to, że Niemcy są dyskryminowani przez Polaków. Tymczasem nie znam w Raciborzu Polaka, którym by nazwa Lubowitz przeszkadzała. Może obracam się w kręgu ludzi światłych, inteligentnych. A wy nie. Kwestia zorganizowania się Polaków w mniejszość narodową w Niemczech to zupełnie osobna sprawa. Rzeczywiście jest z tym problem, nie tylko z tego powodu, że Polaków (osób z jedyną polską narodowością) jest mało. Jako emigranci nie żyją w skupiskach więc trudno rościć sobie pretensje do polskich nazw miejscowości w Niemczech. Pozostaje jednak kwestia wsparcia finansowego dla polskich szkół i organizacji tak w Niemczech jak i Wielkiej Brytanii. Skoro nie są mniejszością, nie dostaną pieniędzy od rządu. Ale czy Polacy chcą tych szkół? Chyba nie. Tylko na Litwie sytuacja nie jest jeszcze za dobra – Polacy są tam nadal traktowani gorzej, mimo że Litwa należy do UE. Ale – wystarczy poczytać – tam się też już wiele zmieniło, i wszystko zmierza do standardu unijnego.
Do OKO powiem po polsku dziekuje po mojemu Danke. Jestes w moich oczache europejczykiem a nie jak wiekszosc tych chorych anty na wszystko co nie polskie. Piszesz rzeczowo oby wiecej takich w Raciborzu / Ratibor A nie moge byc nacjonalista bo nim nie bylem i nie jestem . Ich bin ein Ratiborer . Grützi
Do Aszima,
jestem anty i sie tego nie wstydze. Żadnego narodu tak nie lubie jak Niemców.
Pomyśl sobie, ze do szkoly sredniej chodzilem z takimi oszolamami co w domu przy stole rozmawiali po niemiecku, w szkole po śląsku, ale przede wszystkim to oni nauczyli mnie wywyzszac mnie to co polski tak jak oni niemieckie. Obojetnie jaki nie bylby to szajs, jesli byl niemiecki uznawali, ze jest najlepszy, a na pewno lepszy od polskiego produktu.
oko twój popis pisania jakoś na mnie wrażenia nie zrobił. Czytaj ze zrozumieniem panie jaśnie wszystkowiedzący. Jeżeli ktoś sie czuje niemcem i w domu mówi że jedzie do Breslau po niemiecki paszport to mi nic do tego. Jednak ja mieszkam w Polsce i zyczę sobie polskich nazw miejscowosci. No chyba że [b]Polska[/b] też zmienimy na [b]Polen[/b] aby komuś lepiej w ucho wpadało? Jeżeli tak bardzo niektórzy czują sie związani z państwem niemieckim / miedzy innymi chyba ty/ to niech założą sobie miasteczko nazwą po swojemu a za godło niech wsadzą wrone i maja cyrk. Ale ja wjezdzając do swojego miasta nie życze sobie żadnego Ratibor ponieważ mieszkam od urodzenia w Raciborzu. Twój tok myslenia jest dowodem na to że germanizacja ludności w niektórych przypadkach była skuteczna. I nie narzucaj się ze swoimi argumentami dot. TAK ZWANYCH autochtonów bo skoro historię tak dobrze znasz to wiesz że nie zaczyna sie ona od plebiscytu ani nawet od wpływów Hohenzollernów. i jescze cie uspokoję – nie jestem nacjonalistą, za rogiem nie stoję z transparentem POLSKA DLA POLAKÓW, chodzę do kościoła, mam wielu przyjaciół wśród ślązaków, niemców, litwinów, księży, gejów , lesbijek itp. więć o żadnej z fobi też nie może być mowy!
Ślunzoki to zjeby, a Ślunzoczki to pasztety.
Niemki to dopiero są rasowe pasztety… wszystkie!
do Heinela hendryczka . Heinel masz racje w kraju w ktorym produkowano auta na ruskiej licencji ( Warszawa) albo super rakiety Syrenka za miesem stalo sie godzinami na wyjazd dostawalo sie 7 $ (Gomulka ) kupowalo sie sledzie z beczki apomarancze byly 2 x w roku mozna byc naprawde dumnym . To bylo za Niemca i to w czasie kartkowo wojennym. I Ty jestes takim anty . Puknij sie . Gdyby nie Unia siedzialbys w malym fiacie na zapisy a na urlop jezdzilbys do Rumunii do kurortu Mamaia. I to za Causescu. Ale drazni Cie to ze ci co tu mieszkali i mieszkaja nie moga byc normalnymi obywatelami tylko dlatego ze jeden Austriacki kapral rzadzil 12 lat w Niemczech i pol Europie . Twoj punkt widzenia jest taki plaski jak ziemia przed odkryciem Ameryki i Kopernikiem. Europejczyku od siedmiu bolesci Grützi
do henia ty nie lubisz najbardziej Niemców bo jesteś dumnym polakiem powiedz mi dlaczego cała europa najbardziej nie lubi polaków??? może kradną , piją a może dlatego że głupio pierdzielą
Nie interesuje mnie co mysla o Polakach inni. Istnieje takie cos jak stereotypy.
Na pewno nic nie zawdzieczam Niemcom i mam nadzieje, ze tak pozostanie na zawsze.
To co mam zarobilem wlasnymi rekami tutaj w Polsce i Unia tez mi w tym nie pomogla!
Cała idea stawiania wielojęzycznych nazw ulic i miejscowości jest moim zdaniem chora. Powinny zniknąć zarówno polskie nazwy ulic w Cieszynie, jak i niemieckie nazwy miejscowości u nas.
I niech nie będzie niczego
Moim zdaniem to doskonały pomysł motywuje to tym że w naszym mieście jest mniejszość niemiecka i bardzo proszę o takie tablice nazwy ulic w języku niemieckim/Meiner Meinung nach dieses vollkommene Idee motiviert das dem dass in unserer Stadt ist deutsche Minderheit und ich sehr über solch Tafeln des Namens der Straßen in Deutsch bitte
Polacy i Niemcy zapomnijcie o tym co było trzeba się jednoczyć i dojść do zgody w Niemieckim kraju jest dużo więcej niż w Polsce a to dlatego że w Polsce nikt nie umie się trzymać razem dojść do kompromisu tylko sprzeciwy i tłumacze to na język Niemiecki żeby też czytali to nasi sąsiedzi. / Vergesst sie Polen und Deutschland über desto was es war soll assoziieren und es Zugänge in die Übereinstimmung in dem Deutschen Land ist viel mehr als in Polen und das deshalb dass in Polen niemand kann gemeinsam keine Zugänge in den Kompromiss nur Widersprüche und Übersetzer halten das auf die Zunge des Polens damit auch lasen das unser Nachbarn.
NN leck mich am Fuss chlopie na jakim translatorze tys to tlumaczyl. Znasz niemiecki jak ja chinski . Grützi
W Raciborzu mamy już kilku arabów.Może też dla nich coś zrobimy?
do Joachima
Niestety, to Ty popisujesz krótkowzrocznością i pokazujesz swoją germanofilię. Wejścia do Unii nie zawdzięczamy niemcom, tylko mrówczej pracy Polaków, którzy najpierw obalili socjalizm, a potem zmieniali prawodawstwo. Pieniądze, które niemcywpłacają do Unii są częścią reparacji wojennych, których niemcy nie chcą już płacić. Nasz kraj niemcom nic oprócz wojennych zniszczen nie zawdzięcza, a niemieckie nazwy mają pokazywać ,że nasze ziemie niesłusznie niemcom zabrano. oni znów chcą odzyskać swe dawne ziemie i na nie wrócić, a sami nie chcą nawet uznać istnienia wielkiej, bo dwumilionowej, mniejszości polskiej w ich kraju.
Kazio piszesz jak maly Kazio. W Niemczech nie ma zadnej mniejszosci. Punkt 1 kto tú przyjechal jest albo Niemcem albo obcokrajowcem. Polakow to nie bylo .jedynymi Slowianami sa Serboluzyczanie( Sorben ). Dla obcokrajowcow jest od spraw narodowosciowych odpowiedzialna ich ambasada ajezeli maja problemy z niemieckoscia droga otwarta do domu. Punkt 2 Raciborz ( Ratibor ) i powiat ( Kreis )byl przed wojna niemiecki polsko morawsko zydowski. To ze upadl komunizm to moze i zasluga Polakow papieza Prezydenat Reagana i upadku wyscigu gospodarczego Zachod – ZSRR. Punkt 3 Rzecznikiem wejscia do EU byla os poczatku BRD , Punkt 4 Reparacji wojennych Niemcy juz w zadnej formie nie placa. Sa na tyle bogatym krajem ze podpieraja wszystkie te kraje bylego bloku wschodniego w dojsciu do normalnego rozwoju gospodarczego. Pytam sie Kazia czy Niemcy kupuja u Was Mercedesy komputery technike ? Nie najwyzej polprodukty i plody rolne. Kto jest dla Polski najwiekszym partnerem gospodarczym ?? Ale Polska nie dla Nieniec. Wiec nie pieprz glupot . Gdyby nie Zachod i pomoc EU bylaby Polska na poziomie Ukrainy . Na pewno Polacy sa ludzmi pracowitymi tego nie neguje ( polski hydraulik we Francji ) ale bez przesady . Jak mamwiala moja Mutti „vom nix kommt nix „. Z niczego nic nie przyjdzie . . Wiec ?? Grützi
Zapomnialem Kaziu by wejsc do Unni Polska musiala zmienic prawodawstwo . A miala z tym sakramenckie problemy . Moze ty nie pamietasz ale ja znakomicie jak latali do Brukseli tam i z powrotem i odsylano ich z krotkim NON Pologne . Grützi
jak sie komus nie podobo ratibor,i pisze ze by sie wyprowadzil to nie slazok to przylepiony,a tych w raciborzu co roz wiycyj.uz nie idzie po naszymu gymby odewrzyc bo cie nierozumi taki przylepiony,a ci co wrzeszczom som piyrwsi na szparagach hi hi
APEL DO FORUMOWICZÓW ! Z ,,joachimem,, nie dyskutujcie.Filozof powiedział ,,nie dyskutuj z d u r n i e m ,bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem! Wciska się w polskie ,nasze raciborskie forum ,bo u siebie, w landzie, nikt go nie wysłucha ,ani nie posłucha JEST NIKIM. Gna, na święta ,1000km.aby najeść się polskiego chleba i polskich wędlin, ich wszystkie mają jeden, szajsowaty smak i tego nam zazdroszczą.
Jakby ruskie miały ich pod butem ,jak nas ,nie znałby , ani smaku pomarańczy, a jeżdziłby trabantem i chwalił Honeckera! Gdyby nie plan Marschala /ciekawe czy wie kto to/ gniłby do dzisiaj ,w ruinach.I taki gniot ,ma czelnosc wypowiadac sie na forum.Utożsamiasz się -miernoto -z narodem, który wywołał dwie najokrutniejsze wojny, we współczesnym swiecie, wymordował, spalił , zagazował miliony istnienń ludzkich.Masz prawo tylko przepraszac że żyjesz wsród tego narodu-ofiaro!
Ciekawe co Niemcy zrobiliby bez Planu Marshalla?
Masz racje z polskim durniem sie gorzej dyskutuje jak z niemieckim. Bo polski ma do tego ze mieszka w Ratibor teraz Raciborz i zieje nienawiscia do wszystkiego co nie polskie tzn wlasciwe . Do Polski nie gnam zeby zrec te wasze wursty , Slaskich masarzy mamy w ” Reichu „do zatrzesienia a raciborskie kielbasy nie zarlby nawet pies ( takie tluste )Wiec mi tu nie opowiadaj kim ja jestem.i gdzie gnam na swieta, Na pewno nie do Raciborza . Po co i do kogo. Nie mam tu w tym miescie nikogo Forum jest dla wszystkich Raciborzan i tych polskich i tych sprzed Polski . Slowo demokracja i wolnosc slowa sa dla Ciebie pewnie obce ale tak to jest z maluczkimi ksenofobami Nieprawda ?
Caly problem ze Wy Polacy z tymi wojnami mieliscie akurat pecha Lali was przez ostanie 300 lat i oprocz Bitwy warszawskiej wszedzie dostaliscie w dupe. Jakis kompleksik malego brata takim jak Ty „bez przebaczenia „zostal ?? Plan Marschala byl dla wszystkich Polska pod naciskiem wyzwolicieli go odrzucila. A po wojnie w Niemczech mieszkalo sie gorzej jak w Polsce . Wiekszosc miast lezala w gruzach od Berlina po Hamburg Kassel Nürnberg itd . Mimo to pol kilku latach wszystko stalo odbudowane. Popatrz na Raciborz spalony przez wyzwolicieli do dzis strasza puste place w nim. Wiec nie siej tu nienawisci i antypatii do bylych Raciborzan . Bo to zakrawa na polowanie na czarownice . Grützi
Oj plączesz się w zeznaniach. Żałosne!
Pytałem się ostatni pewnego psychologa z Krakowa o forumowicza co Joachim się zowie. Dużo by na ten temat mówic, ale wszystko to ma jedną wspólną cechę – KOMPLEKS EDYPA
moze i ma racje a moze i nie ale to lepsze od tylulu deppa analityku grützi
[quote]Ciekawe co Niemcy zrobiliby bez Planu Marshalla?[/quote]
A ciekawe co Polacy zrobili by i jak wygladali by dzisiaj bez Unii???
Zreszta po tych calych nacjionalistycznych wystepach Kaczynskich & CO nalezaloby Polske WYZUCIC z UNII.Polska jest tylko kula u nagi Unii.Polacy to strasznie klotliwy narod miedzy soba sami siebie nie potrafia sie zniesc, nie potrafia z zadnym sasiadem w zgodzie zyc ani wschodnim ani zachodnim a niby tacy kulturni pobozni lataja co niedziele do kosciolo ciekawe tylko po co , chyba tylko po rozgrzeszenia na nowe grzechy i burdy??? HA HA HA,
Rosbol, ty wiesz co oznacza termin ortografia? Człowieka można poznac po tym w jaki sposób przelewa swe myśli na papier (w tym przypadku internet).
Hallo analityk
Dziekuje za uwage jak na dumnego Niemca to dosc dobrze mi jeszcze idzie po polsku skoro mnie zrozumieles znaczy ze potrafia mnie jeszcze Polacy zrozumiec a oto mi tylko chodzi reszta sie nie liczy a co Ty i inni o miom cherakterze i o mnie myslicie nie obchodzi mnie ani troche dlatego pisze tu na tej stronie jak chce i co chce.A co do Ciebie napewno po niemiecku tak dobrze wyrazac sie nie potrafisz jak ja po polsku i tym jestem tu lepszy a moze ??? Skoro tak to chetnie z Toba po niemiecku pare godnach uwag zamienie .
MfG.
Z obcych języków preferuje angielski.
Tylko jeszcze tego w tym wygwizdowie brakowało.;-) Ave.
Geduld!
Wir sind schon nah.
Oskar Dirlewanger
To jest kurna polski forum!
Wypad!
mosz recht henio 😉
Hallo.
Es lebe[color=#ff0000] [b]Miroslaw Lenk[/b] [/color]! Es lebe [color=#339966][b]Ratibor[/b] [/color]und alle rein echten [b][i][color=#993300]Ratiborer[/color][/i] ![/b]
MfG.
Rosbol es fehlt noch Heil . Bist echt ein Komiker !!! Grützi
http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/178/2958/Ustawa_o_mniejszosciach_narodowych_i_etnicznych_oraz_o_jezyku_regionalnym.html