Akademos ponownie zagrał w Muzeum

14 listopada w budynku Muzeum przy ul. Gimnazjalnej odbył się koncert "Nie dla Elizy – Postscriptum” w wykonaniu Kwartetu Akademos.

Tym razem grupa Akademos zagrała koncert pod tytułem "Nie dla Elizy – Postscriptum”. W programie koncertu znalazł się  L. v Beethovena Kwartet smyczkowy a moll op. 132 oraz F. Mendelssohna Bartholdy Kwartet smyczkowy a moll op. 13.

- reklama -

 

 

Dlaczego „Nie dla Elizy”?

 

– Z listów Beethovena wiemy, jak bardzo irytował kompozytora fakt ignorowania tych dzieł, które on sam uważał za wybitne. „…Graliście znowu sonatę Księżycową! Przecież napisałem lepsze rzeczy!…” Stąd też determinacja do realizacji tego projektu i jego przekorna nazwa – jako wyraz sprzeciwu wobec kojarzenia Beethovena za sprawą dzwonków telefonicznych i grających zabawek, jedynie z najbardziej znanymi melodiami i utworami w rodzaju bagateli Dla Elizy – wyjaśnia Dorota Bywalec.

 

 

Kwartet Akademos, a więc Anna Rechlewicz –  skrzypce, Joanna Cogiel –  skrzypce, Aleksandra Batog – altówka, Danuta Sobik-Ptok – wiolonczela powstał w 1997 roku. Podczas swojej działalności zespół  przygotował i  przedstawił publiczności ponad 100 utworów kameralnych obejmujących muzykę od XVIII wieku po czasy najnowsze, brał udział w ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach i konkursach muzycznych, zdobywając nagrody i wyróżnienia, wykonał blisko czterysta koncertów w kraju i zagranicą. Zdobył wiele nagród, m. in. I Nagrodę na konkursie: 16. Concorso Internationale di Esecuzione Musicale "Provincia di Caltanisetta Musica da Camera" we Włoszech,  Podwójne wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Kwartetów Smyczkowych w Katowicach w postaci: Nagrody Polskiego Radia w Katowicach za najlepsze wykonanie utworu kompozytora śląskiego oraz Nagrody Polskiego Wydawnictwa Muzycznego.

 

Cieszy się dużym uznaniem zarówno publiczności, która licznie przybywa na koncerty, jak i krytyków.

 

Szlachetne brzmienie każdej z osobna daje soczystą i zwartą barwę całemu zespołowi, dziesiątki wykonawczych subtelności składają się na przemyślaną i – co ważne – "przeżytą" interpretację wykonywanych przez Akademos utworów… – napisała Aleksandra Bęben.

 

Chociaż Akademos tworzą młode instrumentalistki, w czasie muzykowania zaskakują bardzo wysoką dojrzałością muzyczną i rzadko spotykanym polotem artystycznym, co w przyszłości da polskiej muzyce – przewiduję to z najwyższą pewnością – zespół znany i ceniony szeroko poza naszym krajem – recenzował Zbigniew Bujarski.

 

Zobacz również Akademos zaprezentował kunszt wielkiej miary.

 

/KJ/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj