Z takim pytaniem, 20 listopada, podczas XXXII Sesji Rady Miejskiej zwrócili się do władz miejskich członkowie kuźniańskiego oddziału TMZR.
Zasadniczym celem wystąpienia wiceprzewodniczącego Towarzystwa Bartosza Koziny oraz sekretarza Marcina Gałuszki-Biernackiego było zwrócenie uwagi władz miasta na pewne nieścisłości, które sprowadziły się do – ich zdaniem – poważnego zmarginalizowania 90. rocznicy Narodowego Święta Niepodległości. W piśmie, które trafiło do rąk wszystkich obecnych podczas sesji można przeczytać m. in. "Kierowani troską o prawidłowe wychowanie wszystkich generacji oraz o harmonijny rozwój naszej Gminy, chcemy zwrócić uwagę władz samorządowych na niepokojące zjawiska patologiczne, które świadczą o szybko postępującej niewydolności organizacyjnej, a tym samym o spadku sprawności i autorytetu władzy Gminy".
W dalszej części pisma przytoczony jest szereg przykładów niepokojących zjawisk. Oto niektóre z nich: "»Mikroskopijna« liczba uczestników obchodów 90. rocznicy Święta Niepodległości, brak orkiestry, a nawet muzyki mechanicznej na Placu Zwycięstwa, brak w miejscu uroczystości flagi Unii Europejskiej oraz flagi Gminy, brak nagłośnienia, nieprawidłowe zawieszenie posiadanych przez Urząd Miejski flag, których starczyło tylko na krótki odcinek głównej arterii miasta oraz żenująca pomyłka na dyplomach, wręczanych zwycięzcom IX Biegu Niepodległości, gdzie widniało »z okazji 70. rocznicy (sic!) Odzyskania Niepodległości)«".
Brak flag na kuźniańskim Osiedlu 11 listopada był jednym z kilku punktów, na który zwrócili uwagę członkowie TMZR
Chcąc świadomie i twórczo uczestniczyć w życiu obywateli Gminy i zapobiec w przyszłości powstawaniu tego rodzaju rażących błędów, B. Kozina oraz M. Gałuszka-Biernacki jako historycy i mieszkańcy Kuźni Raciborskiej w trakcie wystąpienia zadeklarowali pomoc władzom miasta w postaci bezpłatnego opracowania projektu "Pełnego i zsynchronizowanego ceremoniału gminnego". Ostateczny projekt miałaby zatwierdzić Rada Miejska.
Do przedłożonego apelu niezwłocznie odnieśli się radni. Przewodniczący Rady Manfred Wrona zwrócił uwagę na jeden z punktów zawartych w piśmie, mówiący o braku mężczyzny w poczcie sztandarowym Gminy (poczet reprezentowały radne Sabina Chroboczek-Wierzchowska oraz Mariola Wajda). – Nie ukrywam – mówił M. Wrona – że kwestia sformowania pocztu była trudnym problemem. Rozmawiałem na ten temat z wieloma osobami, które niestety nie mogły uczestniczyć w uroczystościach, gdyż 11 listopada znajdowały się poza Kuźnią. Ostatecznie – jak tłumaczył przewodniczący – udało się sformować trzyosobowy skład pocztu, jednak wypadek losowy sprawił, że jedna z radnych wypadła ze składu reprezentacyjnego. – W tym wypadku uznaliśmy, że lepiej mieć dwuosobowy skład niż żaden – stwierdził przewodniczący Wrona.
Z kolei burmistrz Rita Serafin była zdania, że skończyły się już czasy, kiedy to nakazywano mieszkańcom, czy też delegacjom poszczególnych instytucji udział w uroczystościach. – Dotychczas, tradycyjne przejście przez Kuźnię odbywało się na zasadzie nakazania szkole wystawienia klasy – mówiła burmistrz, zwracając jednocześnie uwagę na głosy krytyki, które pojawiały się w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy to przemarsz organizowano nie 11 listopada, lecz dzień wcześniej. – Robiliśmy tak dlatego, by dać szansę i możliwość nauczycielom, aby wzięli trzecie klasy gimnazjalne czy starszych uczniów, żeby przejść ulicami miasta. W tym roku do wszystkich większych zakładów pracy oraz do szkół wystosowaliśmy pisma z zaproszeniem do wzięcia udziału w uroczystościach i do złożenia kwiatów.
Burmistrz Serafin starała się wyjaśnić wszelkie nieprawidłowości
W swym przemówieniu R. Serafin tłumaczyła, dlaczego w uroczystościach nie wzięła udziału orkiestra. – To ze względu na podeszły wiek kapelmistrza, któremu bliżej do 90. rocznicy urodzin, niż do 80. Przyznała również, że z przerażeniem przeczytała informację o błędzie, jaki wkradł się do dyplomów wręczanych uczestnikom IX Biegu Niepodległości. – Pozostawię to może bez komentarza. To coś strasznego – orzekła burmistrz, dodając, że zapozna się dokładnie z treścią pisma przedłożonego przez członków TMZR.
Z propozycją spotkania i omówienia wszystkich problemów zawartych w apelu wyszedł z kolei do wnioskodawców przewodniczący Komisji Oświaty, Zdrowia, Kultury i Pomocy Społecznej – Janusz Brzeźniak. – Myślę, że w najbliższym czasie zaprosimy Państwa na jedno z posiedzeń Komisji, gdzie przedyskutujemy punkt po punkcie wyartykułowane tu problemy i wyciągniemy stosowne wnioski. To są na pewno cenne uwagi. Do tematu z pewnością wrócimy. Chęć współpracy z Towarzystwem wyraził także przewodniczący Komisji Promocji, Rozwoju Gminy, Sportu i Rekreacji – Adrian Lepiarczyk.
Na koniec przewodniczący Wrona zwrócił się jeszcze do dyrektora ZGKiM – Witolda Ciuberka w sprawie flag państwowych, których w tym roku było na mieście wyjątkowo mało. Ich brak w dużej części miasta dyrektor tłumaczył coroczną kradzieżą.
/BaK/
Nic dodać. Kompromitacja. Słyszalem, że flag było mało bo kradną. To może by zaoszczędzić też na kratkach ściekowych, na które też są amatorzy? Może nie łatać dziur w drodze bo przecież znowu powstaną? Paranoja. Skoro jest już w mieście monitoring, co prawda skromny ale jest, to trzeba go wykorzystać bardziej efektywnie. Są przecież w mieście punkty, które są najbardziej narażone na wandalizm. Chyba kamera nie jest po to by widzieć kto i jak ubrany idzie do kościoła. Jeśli chodzi o pomyłkę na dyplomach to też o czymś świadczy. Nikt nie raczył sprawdzić czy są poprawnie wydrukowane. W komputerze jest przecież opcja „podgląd wydruku” i przed naciśnięciem „enter” można wnieść poprawki. 20 lat a może mniej, śpiewał kiedyś Jacek Lech. Taka pomyłka w laurce dla Pani Burmistrz byłaby miła ale w tak szczytnej rocznicy??? Dobrze, że jest ktoś /mam na myśli młodych ludzi z TMZR/ kto chce się podjąć by kolejne uroczystości w mieście wyglądały tak jak powinny wyglądać. Ale czy pozwolą młodym na takie zadanie? I wcale nie musi być przemarszu uczniowskiego czy orkiestry z sędziwym kapelmistrzem. Wystarczy jakiś samograj, skromna delegacja z urzędu /czy Urząd jest całkiem sfeminizowany?-żadnego „chłopa” w Urzędzie?/ i prawidłowo powieszone flagi a odczucie godnego przygotowania uroczystości przez Włodarzy miasta przyjdzie samo. A o frekwencję mieszkańców nie trzeba się martwić. Jak coś jest dobrze przygotowane to przyjdą sami zobaczyć z ciekawości, czy w kolejnych wyborach samorządowych pozostawić Miasto i Gminę w dobrych rękach.
ktos powinien poleciec sZANOWNA pANI bURMISTRZ…
a może po prostu w Gminie Kuźnia (urzędzie) pracują jacyś przyszywani Niemcy a nie polscy urzednicy, wtedy nic nie byłoby w tym zachowaniu dzwnego…
Nie wiem w czym problem. Jeśli Miłośnicy Ziemi Raciborskiej chcą innej wersji 11.11 co stoi na przeszkodzie? Urząd zrobił co zrobił, ci co chieli byc byli, są zdjęcia na stronie www Urzędu. Było kilkadziesiąt osób. Miłośnicy Ziemi Raciborskiej – z pełnym szacunkiem zachęcam do zorganizowania swojej wersji 11.11. Urząd zapewne problemów robić nie będzie. Pokażcie co potraficie. Zorganizujcie swoje obchody, zaproście kogo chcecie, na co czekacie? Przecież według waszej opinii Urząd umoczył! Pokażcie że umiecie sami zorganizować to lepiej. Na pewno będzie kilka tysięcy osób ;))) Przecież sami wiecie jak dzisiaj jest trudno kogoś zachęcić do dobrej sprawy. Wszyscy mają to w …. Wolą siedzieć przed TV i pić piwko zamiast pokazać innym że jestem Polakiem i Pełnoprawnym Obywatelem UE.
[quote]Nie wiem w czym problem. Jeśli Miłośnicy Ziemi Raciborskiej chcą innej wersji 11.11 co stoi na przeszkodzie? Urząd zrobił co zrobił, ci co chieli byc byli, są zdjęcia na stronie www Urzędu. Było kilkadziesiąt osób. Miłośnicy Ziemi Raciborskiej – z pełnym szacunkiem zachęcam do zorganizowania swojej wersji 11.11. Urząd zapewne problemów robić nie będzie. Pokażcie co potraficie. Zorganizujcie swoje obchody, zaproście kogo chcecie, na co czekacie? Przecież według waszej opinii Urząd umoczył! Pokażcie że umiecie sami zorganizować to lepiej. Na pewno będzie kilka tysięcy osób ;))) Przecież sami wiecie jak dzisiaj jest trudno kogoś zachęcić do dobrej sprawy. Wszyscy mają to w …. Wolą siedzieć przed TV i pić piwko zamiast pokazać innym że jestem Polakiem i Pełnoprawnym Obywatelem UE.[/quote]
Drogi postronny… Kilkadziesiąt osób (a to jest od 50 w zwyż), to może było w kościele, trzeba dobrze przejrzeć galerię zdjęć na stronce UM. A tam widać czarno na białym, że Plac Zwycięstwa świecił pustkami, tam były obecne tylko delegacje, a więc [b]kilkanascie (!) osób[/b]. Ze swojej strony wiem, ze obecni na Placu mali harcerze, czy też zuchy miały przygotowane wiersze patriotyczne, których nie mogły wyrectować, ponieważ nie było mikrofonu, ani tym podobnego sprzętu nagłaśniającego! I to nalezy nazwać wstydem!! Jak można w ogóle do czegoś takiego dopuścic??!!
a może po prostu Kamil dokończyłby leczenie (kardynał
Richelieu codziennie pyta gdzie jego muszkieter Domestos), wtedy w jego
wypowiedziach pojawiłoby się więcej sensu. Kamilu po co snujesz głupie
insynuacje? sprawdź, dowiedz się, a potem się wypowiadaj. jak nie masz nic do
powiedzenia to daruj sobie
Panie Ele męt!
Na zdjęciach zamieszczonych na stronie Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej naliczyłem 45 osób obecnych pod Pomnikiem Zwycięstwa podczas uroczystości. Więc mój wcześnijszy post nie zawierał błędów.Nie było tam kilkanaście osób jak sugerowałeś/aś ale 45 osób!
Poza tym nadal odnoszę się do młodzieży z TMZR – spróbujcie zorganizować obchody we własnym zakresie. Zobaczycie ile obojętności stanie przed wami. Jak uda Wam się zebrać więcej osób to super! Do dzieła! Wyrywać młodzież i starszych z barów miejskich do świętowania!!!
Nie zawijać w bawełnę !!! Za to ubóstwo organizacyjno – programowe są odpowiedzialne 3 osoby: szef Rady Miasta,.Burmistrz i szef MOKS i R.Zapomnieli,że i za to biorą pieniądze podatników.Jeśli Rada Miasta 1 raz w roku nie potraf sformować 3-osobowego pocztu sztandarowego,to jest najlepszy dowód Jej „wartości.Uczyć się-pyszałki i wzajemni podkopywacze !!!
>Postronny< i pozostali komentujący. O tym, że młodych ludzi z TZMR stać na wiele niech świadczą wyniki kolejnej kwesty na Święto Zmarłych oraz efekty ich zbiórek w renowację zabytkowych mogił na kuźnieńskim cmentarzu. Kto nie widział niech się przejdzie i zobaczy ile pracy zostało wlożone w ten szczytny cel. A to jeszcze nie koniec!
Władze pokazały jakie naprawdę są. Byle tylko do kolejnych wyborów. Zrobili coś żeby nikt nie mówił, że nic sie nie działo. Totalna porażka, a frekfencja o czy my tu mówimy jeśli radni nie idą na uroczystości państwowe, a chyba powinni tam być to czego mamy wymagać od zwykłych obywateli.
A jak inne gminy naszego powiatu obchodziły Dzień Niepodległości? (poza Raciborzem) Może też znieważyły….????
jasne stary masz rację – winny jest Wrona i pani burmistrz, sam widziałem jak wieszali te falgi do góry nogami, Wrona siedział na drabinie a pani burmistrz mu pomagała, chłopie ty jesteś bystrzak – na burmistrza Ubooota ! Nie wiedziałem że sztandar należy do rady miasta, myślałem że jest gminny a w gminie mamy urzędników, keirowników, no i radnych, dwie radne były, kogo zabrakło ,Ubooot – ty na pewno wiesz! Napisz
Do ciekawskiego;Wściekłość przeszkadza Ci w myśleniu.Więc kto odpowiada w kolejności za organizację życia kulturalnego w każdej gminie, jeśl nie te osoby?Ja o żadnych flagach nic nie pisałem. Czytaj uważnie.I ucz się! Uczmy się wszyscy! I dążmy do lepszej peacy1 Wy Radni też1
A ja myślałam, że patriotyzm nosi się w sercu, a nie w mikrofonie, źle powieszonej fladze czy pięknie recytowanych wierszach. Jeżeli Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej z B. Koziną na czele ma lepszy pomysł na organizację Święta Niepodległości, to zamiast pisanych ceremoniałów niech weźmie się do roboty i miłość do Ziemi Raciborskiej wyrazi pracą z młodym pokoleniem a nie tanią krytyką ludzi, którzypodejmują wysiłek by o tym święcie nie zapomniano. Wracam do pytania „ciekawskiego” – co zrobiły inne gminy w powiecie, bo poza Raciborzem i Kuźnią nie słyszałam o żadnych innych obchodach.
oho, awansowałem na radnego, zadałem pytanie: jak DN obchodziły inne gminy? Wściekłość ???? O co tu się wściekać? Zadałem pytanie i czekam odpowiedź a nie na dziwne komentarze. Oczywiście w pytaniu jest podtekst, większość gmin nie zrobiła nic, nie popełniła tym samym żadnej pomyłki. I na koniec – ile mieszkańców gminy i miejscowości Kuźnia uczestniczy w corocznych obchodach Dnia Niepodległości, odejmij tych co muszą i uczniów, czy wynik będzie dwucyfrowy, kto tak naprawdę lekceważy …… i na koniec wsciekły naprawdę nie jestem 🙂
[quote]A ja myślałam, że patriotyzm nosi się w sercu, a nie w mikrofonie, źle powieszonej fladze czy pięknie recytowanych wierszach. Jeżeli Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej z B. Koziną na czele ma lepszy pomysł na organizację Święta Niepodległości, to zamiast pisanych ceremoniałów niech weźmie się do roboty i miłość do Ziemi Raciborskiej wyrazi pracą z młodym pokoleniem a nie tanią krytyką ludzi, którzypodejmują wysiłek by o tym święcie nie zapomniano. Wracam do pytania „ciekawskiego” – co zrobiły inne gminy w powiecie, bo poza Raciborzem i Kuźnią nie słyszałam o żadnych innych obchodach.[/quote]
Trzeba mieć chyba klapki na oczach, aby nie widzieć innych działań, których inicjatorem jest kuźniański TMZR. Wg Ciebie TMZR potrafi tylko krytykować, tak?? A kwesta na rzecz ratowania zabytków architektury cmentarnej, ktora została juz zorganizowana w Kuźni po raz trzeci, to Twoim zdaniem nic wielkiego??? Z roku na rok zebrana jest coraz większa suma pieniędzy. To wg Ciebie nie znaczy nic?? A udział w kweście ponad 10 młodych (gimnazjaliści, licealiści) uczniów to nie jest praca z młodym pokoleniem? Takie dyrdymały to może wypowiadać ktoś, kto nie widzi innych przedsięwzięć, albo zwyczajnie – nie chce ich widzieć i zapatrzony jest tylko w to, co ktoś krytykuje. Jak mawiał któryś z mędrców – trzeba mieć szkiełko i oko! Poza tym, jeśli nie wiesz, drogi M.Z., to kuźniański TMZR jest organizatorem jeszcze wielu innych przedsięwzięć, ale tego jak widać, równiez nie dostrzrzgłeś. A są to m. in. dwie edycje konkursów na najpięknieszą posesję miasta i gminy, wystawy prac malarskich i rzeźbiarskich, spotkania z budowniczymi tego miasta, czy ubiegłoroczny koncert pod nazwą „Dzieci na 40-lecie Miasta Kuźni Raciborskiej”.
Takie targowanie się i wzajemne krytykanctwo, to prawidłowość w nieudolności lokalnych władz, a raczej odpowiednich funkcyjnych Państwowego Urzędu. Święta Państwowe i święta lokalnych grup społecznych różnego gatunku, muszą odbywać się za zgodą i pod kontrolą Urzędu, w przeciwnym razie nie kontrolowana anarchia skieruje się w stronę lokalnej władzy. Prawa obywateli do świętowania muszą być respektowane !