Śląski Oddział Straży Granicznej oraz Sudecki Oddział Straży Granicznej zostaną rozwiązane, a w ich miejsce zostanie utworzony nowy oddział z siedzibą w Kłodzku.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Schetyna podpisał założenia do koncepcji funkcjonowania straży granicznej w Polsce. Częścią tych założeń jest kwestia funkcjonowania straży granicznej na granicy południowej z Republiką Czeską, gdzie docelowo ma być jeden oddział.
Zgodnie z koncepcją komenda przyszłego oddziału straży granicznej na granicy z Czechami będzie się znajdować w Kłodzku. Śląski Oddział Straży Granicznej oraz Sudecki Oddział Straży Granicznej zostaną rozwiązane, a w ich miejsce zostanie utworzony nowy oddział z siedzibą w Kłodzku. W aktualnej siedzibie ŚOSG w Raciborzu będzie placówka podległa oddziałowi w Kłodzku. Obecnie trwają prace nad strukturą organizacyjną placówki.
Przeniesienie komendy oddziału z Raciborza do Kłodzka będzie niosło za sobą zwolnienie prawdopodobnie ponad 200 pracowników cywilnych zatrudnionych w Raciborzu, zaś 200 funkcjonariuszy ŚOSG będzie musiało przenieść się w inne miejsca albo pożegnać z mundurem (W "Założeniach wieloletniej koncepcji funkcjonowania Straży Granicznej na lata 2009-2015" – czytamy prognozowane obszary ryzyka: kadrowe – brak możliwości zaproponowania nowych miejsc służby lub pracy wszystkim funkcjonariuszom i pracownikom znoszonych lub przekształcanych jednostek organizacyjnych (w tym zwolnienia grupowe pracowników cywilnych) . Przewidywane zmiany mają nastąpić w 2010 roku.
Komendant Komendy Głównej Straży Granicznej powołał komisję, która miała zbadać, gdzie ma być siedziba nowego oddziału straży granicznej przy granicy z Czechami. – Wybór komisji padł na Kłodzko. Pod uwagę brano wszystkie aspekty, ale przede wszystkim analizowano, z którego miejsca będzie najlepiej dowodzić, aby zadania straży granicznej były skutecznie wykonywane. Zdaniem komisji – najlepszą lokalizacją jest Kłodzko – mówi Wojciech Lechowski, rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej.
W koncepcji jest zapis o możliwości dokonania zmian. Jednak – jak podkreśla Wojciech Lechowski – główne kierunki pozostaną.
W najbliższym czasie do ministra Grzegorza Schetyny trafi apel o pozostawienie ŚOSG w Raciborzu prezydenta Raciborza Mirosław Lenka wraz z członkami Związku Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego. Mirosław Lenk ma się również spotkać wraz z eurodeputowanym Jerzym Buzkiem z ministrem Schetyną.
Poseł Henryk Siedlaczek zapytany o komentarz w tej sprawie powiedział – szkoda, że nikt nie chce się oficjalnie wypowiedzieć w tej sprawie, a domysły pozostawia się tylko mediom. Podpisane dokumenty nie są jeszcze ostateczne, a z tego co donoszą media, prawdopodobnie do Kłodzka przenosi się komendę. W tej chwili tylko ja pilnuję tej sprawy – mówi poseł – czekam na spotkanie z ministrem Schetyną i wówczas będę mógł zająć oficjalne stanowisko.
Zobacz również Kształt działalności ŚOSG pod znakiem zapytania.
/KJ/
bardzo przykra sprawa – moja ciocia tam pracuje i jest bardzo załamaną tą sytuacją
Tylko ten, który przeżył utratę pracy lub jej widmo ma prawo mówić że wspólczuje i wie co to znaczy. Nikt inny nie ma prawa mówić że wie co to znaczy!