Dokąd prowadzi nas członkostwo w Unii Europejskiej?

Pod takim hasłem przebiegała VI Debata Oksfordzka, która odbyła się 21 marca w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej.

- reklama -

Tym razem uczestnicy debaty rozważali "plusy" i "minusy" naszego członkostwa w UE. Organizatorem uroczystości był Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych. Nad merytorycznym przygotowaniem uczniów czuwał nauczyciel historii – Arkadiusz Mróz, część artystyczną przygotowały z kolei Sabina Chroboczek-Wierzchowska oraz Anna Pieniuta.

Debatę swą obecnością zaszczycili m. in. posłowie do Parlamentu Europejskiego – prof. Genowefa Grabowska i prof. Jerzy Buzek, poseł na Sejm RP Henryk Siedlaczek, senator Antoni Motyczka, burmistrz Rita Serafin, przewodniczący Rady Miejskiej Manfred Wrona, a także nauczyciele i uczniowie.

 

Uczestnicy debaty – przedstawiciele propozycji 

Wprowadzeniem do debaty była 10-minutowa prelekcja mgr. Bartosza Koziny – doktoranta Uniwersytetu Opolskiego, a jednocześnie absolwenta ZSOiT w Kuźni. W referacie pt. "Korzenie Unii Europejskiej" mówił nie tyle o historii tworzenia się wspólnoty europejskiej – począwszy od czasów Starożytnej Grecji, co o kolejnych etapach rozszerzania struktur unijnych, którego początkiem było powołanie do życia w 1952 r. Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali.

Następnie głos zabrali uczestnicy debaty. O rodzinie i tradycjach chrześcijańskich, polityce monetarnej, wykorzystaniu funduszy unijnych czy zjawisku eurosieroctwa mówili na przemian: Ewa Piechula, Tomasz Karczewski, Anna Taratuta, Nicol Kaszuba, Piotr Zuber, Kamil Węglarski, Edyta Czogała, Ilona Czogała, Joanna Pielczyk, Beata Pielczyk, Wojciech Płachciak, Stefania Zawada, Karolina Wojtoszek i Maria Turczyn. Nad przebiegiem debaty stale czuwał marszałek (Piotr Bartoń) oraz sekretarz (Łukasz Pawłowski).

 

Uczestnicy debaty – przedstawiciele opozycji 

Dyskutanci w trakcie wymiany argumentów nie stronili od zagadnień wzbudzających nieraz sporo kontrowersji. Do tej grupy należały przede wszystkim zagadnienia związane z aborcją, eutanazją czy legalizacją związków partnerskich tej samej płci.

Głos w uroczystości zabrali także zaproszeni goście. – Debata pokazała, że nie uciekacie od tematów trudnych. Tematów, które nam dorosłym przysparzają nieraz wiele problemów – powiedziała prof. Grabowska, kierując swe słowa do uczniów biorących udział w dyskusji. W wystąpieniu eurodeputowana przedstawiła korzyści płynące dla naszego kraju z racji członkostwa w Unii Europejskiej. Do nich – poza możliwością uzyskania niemałych dofinansowań należy m. in. pomoc konsularna, jaką mogą uzyskać obywatele Polski poza granicami kraju, w przypadku, gdy staną się np. ofiarami kradzieży, a państwo, w którym w danej chwili przebywają, nie posiada polskiej placówki dyplomatycznej. W takiej sytuacji – mówiła posłanka – obowiązek udzielenia pomocy Polakowi leży po stronie dyplomaty innego państwa należącego do europejskiej wspólnoty. Prof. Genowefa Grabowska zaznaczyła także, że dzięki staraniom europarlamentarzystów, blisko dwa lata temu właściciele wielkich sieci komórkowych zostali zmuszeni do obniżenia kosztów rozmów międzynarodowych.

 

Posłanka do Parlamentu Europejskiego – prof. Genowefa Grabowska 

O zadaniach Parlamentu Europejskiego i problemach z jakimi zmagać musi się Unia Europejska mówił z kolei prof. Jerzy Buzek. Zadaniem państw wspólnoty jest tworzenie konkurencyjności na rynku, a przede wszystkim – starania związane z eksportem towarów za granicę. Główne zagrożenie – zdaniem byłego premiera – to ciągłe ocieplanie się klimatu, toteż państwa wspólnoty powinny stale dążyć do pozyskiwania odnawialnych pokładów energii. Istotne znaczenie będzie miała budowa elektrowni wiatrowych czy atomowych. Prace nad tą ostatnią mają wkrótce ruszyć na północy Polski. – Ani Francuzi, ani Finowie, ani Szwedzi już się tego nie boją. Wszyscy budują kolejne reaktory. Czas więc i na nas – powiedział eurodeputowany. Przemówieniu byłego szefa rządu towarzyszyła prezentacja multimedialna, dzięki której większość zagadnień stała się łatwiejsza w zrozumieniu.

 

Eurodeputowany – prof. Jerzy Buzek 

 

Pod wielkim wrażeniem wystąpień dyskutantów i problemów, jakie poruszyli, był natomiast senator Antoni Motyczka. – Uważam, że były one nad wyraz dorosłe, nad wyraz trafne i były bardzo dobrze przygotowane – stwierdził dyrektor Centrum Kształcenia Inżynierów w Rybniku.

– Cieszę się, że gmina Kuźnia Raciborska jest już po raz szósty organizatorem takiego przedsięwzięcia. Debata podnosiła wiele ważnych kwestii. I przyznam, że sam mam w tej chwili dylemat, gdyż osoby, które przedstawiły negatywne strony naszej przynależności do wspólnoty, również w pewnych kwestiach mają rację – powiedział z kolei poseł Henryk Siedlaczek. – Unia Europejska jest de facto pewną ofertą kompromisu dla narodów i dla Europy – dodał. Swe wystąpienie zakończył słowami polityka francuskiego – Roberta Schumana, uważnego za jednego z ojców zjednoczonej Europy: "My nie łączymy państw, my łączymy ludzi".

Po wystąpieniu gości, przyszedł czas na głosowanie. Publiczność, dysponująca kartonikami w dwóch kolorach – mogła określić, które argumenty (pozytywne czy negatywne) bardziej zdecydowanie do nich przemawiały. Wynik głosowania był porównywalny.

 

Program artystyczny pt. "Sierotka Maryś" 

Ostatnim punktem sobotniej uroczystości był program artystyczny w wykonaniu uczniów ZSOiT. Przedstawieniem była opowieść zatytułowana "Sierotka Maryś". Bohater inscenizacji – Patryk Hausmann – w związku z wyjazdem rodziców na Zachód w celach zarobkowych zostaje sam. Pewnego dnia on również postanawia wyjechać. Najpierw udaje się do Holandii, a później do Hiszpanii. Podczas pobytu w obu krajach spotyka się z różnymi – nie zawsze pozytywnymi – zjawiskami. Po kilku miesiącach, decyduje się na powrót do kraju, gdzie wkrótce wstępuje w związek małżeński z piękną Polką. W tym też czasie do domu wracają także rodzice Marysia. Przygoda kończy się więc szczęśliwie.

Przedstawienie zostało wzbogacone układami tanecznymi oraz piosenkami śpiewanymi przez Dominikę Zawadę oraz Karolinę Wojtoszek. Cała debata natomiast – jak powiedział dyrektor ZSOiT Kazimierz Szczepanik – to nic innego, jak najlepsza lekcja wiedzy o społeczeństwie, jaką mogliśmy przygotować.

/BaK/

- reklama -

1 KOMENTARZ

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj