Będą szukać właściciela ruin na ulicy Podwale

Ruiny dawnych warsztatów szpecą miasto – oburza się radny Norbert Mika. Zdaniem starosty – sytuacja jest patowa, bo nie wiadomo kto jest właścicielem.

Przewodniczący Rady Powiatu Norbert Mika na wczorajszej sesji oburzał się, że w centrum miasta są nadal ruiny, które straszą mieszkańców i są niewątpliwie złą wizytówką miasta. Konkretnie chodziło mu o pozostałości po warsztatach szkolnych Zespołu Szkół Budowlanych na ul Podwale.

- reklama -

 

Jak mówił starosta Adam Hajduk – nieruchomość była własnością powiatu, ale została sprzedana. – Obiekt należał do Zespołu Szkół Budowlanych. Po powodzi kuratorium w Katowicach chciało przekazać 130 tys. zł na remont warsztatów. Jednak władze miasta doszły do wniosku, że lepiej będzie zburzyć warsztaty na ul. Podwale i zrobić parking, zaś nowe wybudować przy szkole. Rozpoczęła się budowa warsztatów. W międzyczasie zostały utworzone powiaty. Wówczas powiat nieruchomość sprzedał – tłumaczy.

 

Teraz – podkreślał starosta – starostwo nie wie, kto jest właścicielem pozostałości po warsztatach. – Straż miejska mogłaby ścigać właściciela w związku z nieporządkiem tam panującym, ale nie ma kogo. Firma, która kupiła tę nieruchomość, już dawno nie istnieje – mówił starosta. Argumentacja starosty nie przekonała przewodniczącego rady. – Nie wierzę, aby nie można było określić, kto jest właścicielem – dodał. w efekcie starosta zadeklarował się, że wspólnie z władzami miasta rozezna, kto jest właścicielem.

 

 

 

/KJ/

- reklama -

9 KOMENTARZE

  1. Ciekawy jestem w jakim stanie powiat sprzedał w/w nieruchomośc i czy tylko podwale straszy ruinami.Pan Mika chyba nie chodzi po raciborzu i nie widział ul.Mariańskiej,Bema,Drewniannej,Bosacka,i wiele innych na terenie Raciborza.PANIE MIKA ZAPRASZAM NA WEDRÓWK E PO RACIBORZU może więcej Pan zobaczy??????????/ Obudzili się hehehheee wstyd…

  2. Chyba ktoś płaci podatek od nieruchomości – wystarczy sprawdzić kto. A jesli nie płaci to trzeba wszcząć postępowanie o przepadku miena za niepłacenie podatków.

  3. Kilka razy przedstawiałem tą ruinę w fotorelacjach. Odpowiedz jakiegoś urzędnika była następująca – obiekt jest prywatnym, a ponadto jest przedmiotem zastawu bankowego, dlatego samorząd jest bezradny.Samorząd nie orientuje sie w przepisach prawa! Jest rozporządzenie, które u m o ż l i w i a ,nawet bez zgody właściciela, rozebranie go, jeżeli zagraża …..bezpieczeństwu publicznemu – ten spełnia ten waunek – cegły z witryn okiennych odpadają na chodnik! Ponadto ,jak ktoś wspomniał, właściciela można namierzyć na podstawie podatku od nieruchomości, który m u s i być uiszczany! Ostatnio zamurowano niektóre okna i wejście ,co sugeruje ,że k t o ś ma go pod ,,opieką,,A Pan N.Mika ,niech się ponadto przyjrzy porządkom w SMS Nr8.To leży w jego gestii! Jeden wielki bajzel dookoła obiektu. Patrz fotorelacja , tu jej nie zamieszczono!

  4. jedyną ruiną w tym mieście jest UM. pytam się kto od kogo wziął pieniądze za ten teren. nerka to nic w porównaniu do publicznego stwierdzenia „nie wiem”. dzięki „włodarzom” tej wsi pozostaniemy wsią. ci ludzie nie nadają się nawet aby klaskać u rubika. „nowobogackie” psy… wyszczekać chcą kulture. do pracy niech się wezmą, projekty szykować i wozić do wojewody z kopią do brukseli…poki p.W i reszta kmiotów przy korytach tkwić będzie nic nie będzie, a parking grać będzie na płatnym parkingu pod szpitalem dla wiecznie chorych emerytów i rencistów, a wnuczęta na rowerach scieżką rowerową z paint’a dojadą lenka….

  5. Przecież Starostwo chyba wie, komu obiekt sprzedało, a kto jest wpisany do księgi wieczystej to każdy może wejść do sądu i sprawdzić (słusznie – ja kr). Nieruchomość nie może nie mieć właściciela, więc ta spółka nadal jest właścicielem, tak długo jak istnieje (jest wpisana do KRS) pomimo tego że nie prowadzi działalności. Aby doprowadzić do sprzedaży budynku wystarczy powołać likwidatora (może to zrobić np. sąd rejestrowy, nawet z urzędu), albo syndyka (jeśli spółka ma długi, na wniosek wierzyciela – np. UM z tytułu podatku od nieruchomości). Likwidator albo syndyk majątek spieniężą i tyle

  6. [quote]Przecież Starostwo chyba wie,/…/ . Aby doprowadzić do sprzedaży budynku wystarczy powołać likwidatora (może to zrobić np. sąd rejestrowy, nawet z urzędu), albo syndyka (jeśli spółka ma długi, na wniosek wierzyciela – np. UM z tytułu podatku od nieruchomości). Likwidator albo syndyk majątek spieniężą i tyle[/quote]
    …ale czy chce …?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj