Zobacz jak chamsko może zachować sie człowiek. Tuż za miedzą, gdzie nie jego działka, wyrzuci to co mu niepotrzebne. Przypatrzmy się im – chamom, może to nasz sąsiad, znajomy, kolega? Nie tylko patrzmy – zareagujmy. To nasze miasto.
- reklama -
Nieraz przechodzam się polnymi drogami poza miastem, gdzie chętnie spaceruję z dala od zgiełku. Często jednak, zamiast cieszyć się przyrodą, "podziwiam" takie oto "piękne kwiatki". Zastanawiam się jakim człowiekiem jest ten, który nie potrafi uszanować swojego otoczenia. Straszne jest to, że to nasi mieszkańcy, nasi znajomi, być może nasi koledzy. Czy potrafimy z tym walczyć? A może portal zrobiłby konkurs na najlepsze zdjęcie chama złapanego na gorącym uczynku? Pozdrawiam Czytelników.
adam r.
- reklama -
[img]upload/small_1smieci.jpg[/img]
Cieszę że redakcja zamieściła mój list i moje zdjęcia. Wyszperałem jeszcze jedno z tej samej serii. Widac na nim piękny widok na Odrę, tuż za mostem gdzie konczy się Sudecka na Ploni.
Od 10 -15% każdego społeczeństwa, to osobniki upośledzone umysłowo w różnym stopniu – lekkie,średnie, cieżkie dlatego to normalka.Tak jest na całym bożym świecie! /aktualne nazewnictwo ,,niepełnosprawnośc intelektualna,,/ Pozostaje kwestia tylko – złapania i ukarania!
to miejsce na Płoni często odwiedza policja – ale raczej ma oczy zamkniete na takie wysypiska… Smieci wysypane za mostem są od wielu tygodni, policja przejezdza tam co jakis czas na partole ale nie przyszło im do głowy aby zgłosic to np. komunalnym służbom. Dlaczego?
Za szpitalem, przy drodze za ujęciem wodnym jest jeszcze „lepsze” wysypisko. Dróżka w kierunku Rudnika…
A ja polecam jeszcze wizytę na ul. Gwiaździstej. Naprzeciwko domków szeregowych (bliżej Łąkowej) jest tam ogrodzony betonowym płotem dość duży kawałek niezagospodarowanego terenu. Większość mieszkańców tejże ulicy traktuje ten teren jako swoje prywatne wysypisko śmieci. I na nic interwencje. Od lat nie zmienia się nic. A odpowiednie służby wiedzą co i jak…
A kaj je policjo,Straż Mniejsko,Pryzydent,Radni ? Jak takej kobicie zwróciłech uwaga to mi szyby w oknach potrzaskała.
Chamy niczym sie nie przejmują, chyba że jak na zachodzie za takie wysypy dostaja ogromne kary -działa. u nas jeden z drugim nawet sie nie krepuje, do wycieraczki ta jakby mógł szczoteczką do zębów pucuje, ale śmieci albo wywiezie do lasu albo spali w piecu.
Ułatwiono życie Służbom Komunalnym, ale narzucono ludziom dodatkowy podatek ( za gotowość do ślużby?), wiele osób nie podpisało umowy, stąd trzeba nowy podatek, dla Policji, aby tropili tych co śmieci na dzikich wysypiskach składują , za darmo!!! Dość często przy głównych drogach dojazdowych do miasta, któś „gubi” worek ze śmieciami, jak kierowcy już sie opatrzą jakiś czas, wtedy, ktoś to sprząta, ale wyobrażenie o gospodarce w Raciborzu pozostanie i idzie w świat. Myślę, że to typowy przykład prawa „Skutku i przyczyny”. Kto tu jest Chamem?
Cieszę się że są osoby którym nieobojętne nasze otoczenie.Oby w MEDIACH więcej takich komentarzy i zdjęć , może chociaż trochę wpłynie to na Straż Miejską,Policję i osoby śmiecące. Wszyscy wiemy gdzie są dzikie wysypiska śmieci lecz jak tu reagować jak osoby do tego POWOŁANE wolą nie widzieć udają że nie wiedzą. A my się boimy… jak wyżej ktoś napisał. Uczciwy nie wysypuje tylko ,,margines społ” Służby odpowiedzialne wolą ciepłe krzesła grzać i nienarażać się bo też jeżdżą samochodami…
Tak wyglada kraj w którym podobno jest 95% katolików – tylko mało który z nich wie że od niedawna niszczenie środowiska jest grzechem ciężkim – pewnie w swojej głupocie nie wiedzą że wywalanie śmieci do lasu to jest właśnie niszczenie środowiska – że też ksiądz z ambony nie jest w stanie im tego na chłopski rozum wytłumaczyc .
Nauczmy się żądać od funkcyjnych osób, którzy biorą pensje za podatników pieniądze, aby spełniali swoje obowiązki należycie. W kontekście obdarowywania się na wzajem funkcyjnych w RAC-u nagrodami, trzeba uzmysłowić raciborskim prominentom, że dalsze nakładanie na obywateli tego miasta zobowiązań płatniczych, jest wysoce nie moralne. Wspomniano o duchownych, aby dodatkowo straszyli z ambon tych, którzy nie mają już pieniędzy na opłaty – za dzikie wysypiska. Tu nie ma co tłumaczyć, tu trzeba ludziom pomagać, w już tak trudnych czasach.. Zwalanie na ludzką głupotę w takiej sytuacji jest niestosowne. Jak już szukać przyczyn zła, to trzeba popatrzeć na wychowanie i sytuację materialną w naszych rodzinach i szkołach.
Panie Sceptyk – to że ktoś jest biedny nie oznacza że obligatoryjnie ma byc chamem.
Bieda jest niepojąta, kto jej nie doznał. Obligatoryjne są prawa narzucone, które obowiązują również biednych. Kniprode niech spóbuje życ w zgodzie z prawem, nie mając grosza na chleb?
Takie wysypiska to prawie każda polna droga, za Mieszkiem (wieżą ciśnień) jak sie jedzie do Ocic, za Rafako, na nowo wyaswaltowanej drodze pomiędzy Wojnowicami i Bojanowem itp. Dlaczego służby porządkowe nie posprzątają tych śmieci, przecież z tych dróg korzysta masa ludzi. Ktoś chyba jest odpowiedzialny za sprzątanie. Co to mają być za atrakcje turystyczne zamiast podziwiać widoki ogłąda się śmieci. I nie wmawiajcie mi że posprzątanie tych dróg kosztuje fortune!.Niech się wezmą w końcu za to gminy do których te tereny należą!
A może zorganizować zbiórki dużych gabarytów,bo przecież wszystko do kubła nie wejdzie, powiedzmy 2 razy w roku, to by problem zniknoł, w innych gminach organizują takie akcje, czemu by u nas nie spróbowac, jak ludzie nie potrafią sobie sami poradzić z własmymi brudami. A po drugie gdzie i za ile takie rzeczy wywozić, czemu by miasto nie mogło pomuc bo mieszkańcy już i tak płacą nie małe pieniądze za wywóz odpadów !!!!
Misto organizuje wywóz wielkogabarytowy, raz w kwartale w dniu odbiorów kubłów można wystawiac wszystkie wielkogabarytowe. Szczegoly terminów wywozów dowiesz sie w PK 32 415 4153577