13 lipca w Jankowicach (gm. Kuźnia Raciborska) przedstawiciele Gminnej Komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przeprowadzili kontrolę realizacji "Akcji Lato 2009".
Kontrola, którą przeprowadzili Marta Depta oraz Jan Kluska było sprawdzenie pracy osób, którzy włączyli się w pomoc przy realizacji "Akcji" oraz zbadanie, czy pieniądze, jakie na realizację jankowickiego przedsięwzięcia przeznaczyła Komisja (1500 zł) są wydatkowane zgodnie z przyjętym wcześniej planem.
Prócz sołtysa wsi – Henryka Machnika, wydatnej pomocy w realizacji "Akcji" udzielili mieszkańcy Jankowic: Gabriela i Józef Rzepkowie, Bożena Klemenz, Rita i Gerard Hanuskowie oraz Katarzyna i Zbigniew Murasowie. Godnym podkreślenia jest to, że wyżej wymienieni pracują tu społecznie i nie pobierają za to żadnego wynagrodzenia.
Zadowolenie z tego faktu wyraził jeden z lokalnych działaczy mówiąc, że osoba chcąca zostać np. radnym, powinna najpierw odbyć praktykę w Jankowicach, by wiedzieć, czym jest praca na rzecz społeczeństwa. Z argumentem tym zgodził się sołtys Machnik, dodając, że praktyka – owszem – jest ważna, ale jeszcze istotniejsze jest to, aby później taki radny nie wkładał kija w szprychy rowerowe temu, który tym rowerem właśnie się porusza.
"Akcja Lato" w Jankowicach trwa w sumie 14 dni. W tym czasie dzieci spędzający wakacje we wsi mogą liczyć na różne atrakcje, m. in. zajęcia świetlicowe (w przypadku niepogody), sportowe oraz wycieczkowe (wyjazd do Aquaparku w Tarnowskich Górach).
Jak przyznaje sołtys, przygotowania "Akcji" nie były łatwe. – Trudno było to wszystko zorganizować zważywszy na fakt, że mnóstwo czasu i energii pochłonęła wcześniej realizacja III Zjazdu Jankowiczan, imprezy, która odbyła się we wsi pod koniec czerwca.
Przeprowadzona kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości. – Widzę, że wszystko przebiega zgodnie z zamierzeniami, jakie sobie postawiliście – powiedziała M. Depta. – Także i ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Potraficie udowodnić, że można (zwłaszcza w wakacje) zagospodarować wolny czas, tak, aby młodzież się nie nudziła – dodał J. Kluska.
/BaK/