Nie udał się Krzanowicom debiut w Pietrowicach Wielkich. Zawodniczki GS UKS Krzanowice uległy Częstochowiance 1 : 3
Drużyna Krzanowic po długiej tułaczce grając w Rudniku, trenując w Czechach wreszcie znalazła salę gdzie może trenować i grać. W trzeciej kolejce II ligi po raz pierwszy dziewczęta zagrały na hali sportowej w Pietrowicach Wielkich.
Od pierwszych piłek było widać, że obie drużyny nastawiły się na mocną, odrzucającą zagrywkę. Właśnie ten element był decydujący w całym spotkaniu.
Pierwsza partia bardzo zacięta z wieloma prostymi błędami po obu stronach. W końcówce częstochowianki odskakują na 22 : 18 lecz gospodynie walczą do końca doprowadzając do prowadzenia 23 : 22 i niestety nie wytrzymują nerwowo popełniając proste błędy przegrywają do 23.
Druga partia bliźniaczo podobna z tym, że w końcówce krzanowiczanki wychodzą na czteropunktowe prowadzenie i na szczęście utrzymują wynik i wygrywają do 23.
Trzeci set zaczyna się znakomicie dla gospodyń, które prowadzą 7 : 3, 11 : 5, 13 : 8 i nagle w jednym ustawieniu przy bardzo agresywnej zagrywce gości tracą dziewięć punktów z rzędu. Częstochowianki juz do końca seta kontrolowały wynik i wygrały do 21.
Czwarta odsłona do połowy była grana punk za punkt i wdawało się, że tak będzie do końca ale krzanowiczanki podkręciły tempo gry i wyszły na prowadzenie 19 : 15, lecz niestety dziewczęta z Krzanowic tego dnia miały za dużo przestojów w grze, ponieważ znów w jednym ustawieniu tracą osiem punktów i na nic się zdała szaleńcza pogoń – przegrywają do 22.
Ogólnie mecz stał na niskim poziomie (jak na II ligę), dziewczęta obu drużyn popełniały masę prostych a czasem banalnych błędów.
GS UKS Krzanowice – Domex AJD Częstochowianka 1 : 3 (-23,23,-21,-22)
Skład GS UKS Krzanowice: Julia Siedlok, Barbara Otlik (18 pkt.), Magdalena Bahryj (11), Aleksandra Baron (6), Klaudia Nagler (17), Agnieszka Breitschedel (8), Karolina Daniszewska – libero oraz Justyna Hońca, Weronika Sławik, Magdalena Sławik.