"O jak dobrze i jak miło, gdy ludzie w zgodzie żyją" – ten cytat pochodzi z pieśni izraelskiej, z księgi Psalmów. Śpiewali ją pielgrzymujący do Jerozolimy. Stara pieśń, ale jej słowa są wciąż bardzo prawdziwe.
Atmosferę zgody i jedności dało się łatwo wyczuć 23 maja na spotkaniu z okazji Światowego Dnia Modlitwy. W sali Domu Kultury Strzecha zebrało się ok. 300 osób z różnych kościołów chrześcijańskich. Byli razem protestanci i katolicy. Przynależność wyznaniowa nie miała w tym momencie żadnego znaczenia ("O jak dobrze i jak miło"), bo celem spotkania była wspólna modlitwa pokutna i wstawiennicza oraz wspólne uwielbienie Pana Jezusa Chrystusa.
Wyznawaliśmy przed Bogiem jako grzech nasze wzajemne uprzedzenia, niechęci i złe niepotrzebne słowa. Prosiliśmy Boga i siebie nawzajem o przebaczenie. Były wznoszone pojedyncze głośne i spontaniczne modlitwy o Boże błogosławieństwo dla parafii katolickich i zborów różnych kościołów ewangelikalnych. Głośno modlili się kobiety i mężczyźni, nikt nie ukrywał swojej radości wynikającej z osobistej wiary w Chrystusa.
Radosną atmosferę wzmacniał bardzo dobry występ zespołów muzycznych z Raciborza i Rybnika. Młodzież przygotowała dwa przedstawienia pantomimy. Kilkuminutowe spektakle były bardzo wymowne w swej treści i na dobrym poziomie artystycznym. Opuszczaliśmy Dom Kultury w przeświadczeniu, że dobrze spędziliśmy wspólny czas, i że uwielbiony został Bóg przez Chrystusa, Pana naszego.
Na koniec wypada życzyć mieszkańcom Raciborza, jeszcze wielu podobnych spotkań, które wyraźnie wzywają do zgody, miłości i wzajemnego szacunku. Spotkań nacechowanych wzajemnym uniżeniem i pokutą przed Bogiem i jednoczesnym wywyższeniem Bożego Syna Jezusa.
(Andrzej Czech, pastor w Kościele Zielonoświątkowym )