Samorządowcy świętowali 20-lecie w RCK

W piątek 11 czerwca w odnowionym Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina odbyła się impreza upamiętniająca 20 lat funkcjonowania samorządu lokalnego w Polsce.

Na obchody zaproszeni zostali uczestnicy wszystkich kadencji od początku funkcjonowania samorządu lokalnego po przemianach roku 1989: byli prezydenci, starostowie, radni miejscy i powiatowi. Prezydenci stawili się w komplecie, gorzej z radnymi, zwłaszcza reprezentującymi powiat – tych można było policzyć na palcach jednej ręki. – Upał, rozpoczynające się mistrzostwa świata w piłce nożnej – tak komentowano niską frekwencję, zwłaszcza podczas pierwszego punktu obchodów, otwarcia wystawy fotograficznej dokumentującej 20 lat samorządności w Raciborzu. Z drugiej strony byli i tacy, którzy na uroczystość przyjechali specjalnie z Niemiec czy Gdańska.

- reklama -

 

Drugą część spotkania, już w sali widowiskowej, otworzył obecny prezydent miasta Mirosław Lenk. Wyliczył on osiągnięcia każdej z dotychczasowych kadencji, przypominając osoby związane z samorządem przez te wszystkie lata. Na scenę zostali zaproszeni byli prezydenci: Jan Kuliga, Andrzej Markowiak, Adam Hajduk oraz Jan Osuchowski, którzy odebrali kwiaty i upominki.

 

 

Po dekoracji z wykładem wystąpił prof. Michał Kulesza, współtwórca samorządności w Polsce. – To kolejne dwudziestolecie w kolejnym mieście, w którym biorę udział i wszędzie to samo. Jakieś remonty dróg, jakieś inwestycje, to już nudne. Ale na tym polega idea samorządu lokalnego, na tej nudnej pracy, która nie przynosi sensacji mediom, ale jest niezbędna dla funkcjonowania społeczności gmin, miast, skupisk lokalnych – skomentował na wstępie.

 

 

Prof. Kulesza ma swój udział w kształtowaniu się samorządności lokalnej od samego początku przekształceń ustrojowych. Jego zdaniem pod tym względem Polska jest liderem wśród krajów byłego bloku sowieckiego. – Początkowo idee samorządności były przy okrągłym stole traktowane równie poważnie, co postulaty kół gospodyń wiejskich, nie dostrzegano wtedy jak fundamentalne znaczenie może mieć władza lokalna przy tworzeniu nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego. Na szczęście dzięki uporowi zaangażowanych osób, które znalazły dla swych pomysłów protektorów zwłaszcza w Senacie i jego ówczesnym marszałku Andrzeju Stelmachowskim, udało się przeforsować proces legislacyjny, który w rezultacie doprowadził do umocnienia idei samorządności w nowej RP. – To bardzo ważne, że w Polsce poczekaliśmy na konieczne ustawy, w myśl których mogliśmy kształtować naszą samorządność – stwierdził. – W innych krajach zbyt się pospieszyli nie czekając na rozwiązania systemowe i decentralizacja nie do końca się udała, samorządy o wiele bardziej niż w Polsce są uzależnione od władzy centralnej. Profesor przestrzegł przed zagrożeniami czyhającymi na młody polski samorząd. – Tak naprawdę kultura polityczna Polski opiera się  na silnej centralizacji, nawet po 1989 roku nie było w naszym kraju rządu, w którym nie pojawiałyby się zakusy na osłabienie władz lokalnych na rzecz centralnych. A przecież istota zmian w podejściu do samorządu było przekazanie władzy nad miejscem zamieszkania samym mieszkańcom – podsumował.

Na zakończenie odbył się koncert fortepianowy Szczepana Kończala z towarzyszeniem Raciborskiej Orkiestry Kameralnej pod batutą Andrzeja Rosoła. Ze sceny popłynęły utwory muzyki klasycznej – kompozycje Chopina, Griega, Mozarta, ale też przeboje ABBY, Niemena i Czerwonych Gitar

 

/ps/

 

czytaj także: P. Klima: Czuję się głupio, ja nie przyjdę

- reklama -

2 KOMENTARZE

  1. No właśnie Kulesza -cytat :Jakieś remonty dróg, jakieś inwestycje, to już nudne- wyraźnie zaznaczył,że sprawy radnych powinny mieć charakter publiczny. W wypadku radnego T. Wojnara jak najbardziej, bo wychował syna morderce i niebezpiecznego człowieka dla Raciborza. Co Wojnar robi aby raciborznów uchronić od tego niebezpieczeństwa nie jest wiadome. Radny Wojnar nie rozumie do końca niebezpieczństwa, czy też go bagatelizuje, czy też do końca liczy ,że prawo uchroni go od odpowiedzialności. Panie Wojnar na co liczy pan,na łaske prawa okrę gu raciborskiego czy na głupotę ludzi.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj