Radni Sejmiku Województwa Śląskiego podjęli uchwałę o przejęciu z dniem 1 sierpnia Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu.
Obecnie szkoły tworzące Zespół kształcą sportowców z różnych gmin województwa w lekkoatletyce, pływaniu, zapasach, siatkówce, piłce nożnej, koszykówce oraz tenisie. W skład kompleksu wchodzą szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum ogólnokształcące mistrzostwa sportowego oraz liceum profilowane. W szkołach uczy się obecnie 702 uczniów (w tym: 243 w szkole podstawowej, 168 w gimnazjum i 291 w liceum). Kształcenie sportowe prowadzone jest od IV klasy szkoły podstawowej.
Po podjęciu uchwały przez Sejmik miasto Racibórz przekaże Województwu szkołę podstawową, a powiat gimnazjum i licea. Kolejnym krokiem będzie podpisanie trójstronnego porozumienia między samorządami, które nastąpi w Raciborzu z udziałem Marszałka Województwa Śląskiego.
Zapytana o komentarz w tej sprawie radna Sejmiku Województwa Śląskiego Ewa Lewandowska stwierdziła, że sprawa była bardzo trudna, chociaż z drugiej strony można się było tego spodziewać po wcześniejszych dyskusjach na Komisjach Edukacji i Budżetu. Szczególnie kwestionowano pośpiech w podejmowaniu decyzji i dlaczego właśnie ta szkoła, a nie inna, że może lepiej przekazać szkole dotację, a nie brać ją wojewódzki "na garnuszek". Komisję Budżetową szczególnie interesować skutek finansowy dla Województwa, ponieważ z góry wiadomo, że subwencja nie wystarczy na utrzymanie tej szkoły, a przede wszystkim na utrzymanie obiektów sportowych. Wątpliwości radnych przeniosły się na wczorajszą sesję. Dyskusja była długa i wszystko zmierzało do tego, by głosowanie nad uchwałą przesunąć w bliżej nieokreślonym czasie. Znaczenie miała w tej sprawie postawa marszałka B. Śmigielskiego, który w pełni popiera przejęcie szkoły przez województwo, i który uważa, że jest to pierwszy krok do wspierania sportu młodzieżowego na wysokim poziomie. Natomiast w dyskusji nad podjęciem uchwały swoje wątpliwości wyrazili m.in. przewodniczący Komisji Edukacji Sergiusz Karpiński, radny Wiesław Maras i Henryk Moskwa Na uwagę zasługuje postawa radnej E. Lewandowskiej, która dwukrotnie zabierała głos na sesji podczas omawiania tego punktu obrad argumentując dosadnie za przyjęciem uchwały. Swoim wystąpieniem spowodowała, że część radnych będących wcześniej przeciwko podjęciu uchwały przy końcowym głosowaniu wstrzymała się od głosu, wynikiem czego uchwała zastała przyjęta 19 głosami. Przeciwko przyjęciu uchwały było 15 radnych, natomiast 5 wstrzymało się od głosu.
/w/
Czytaj także: Co dalej z raciborską Szkołą Mistrzostwa Sportowego?