Wyrwane drzewa, pożar, błoto osuwające się z pól na ulice i zalane piwnice to tylko niektóre ze skutków burzy oraz wichury, która przeszła w sobotę w nocy nad naszym regionem.
W sobotę przez raciborszczyzną przeszła burza oraz potężna wichura. Straż Pożarna przez całą sobotnią noc oraz w niedzielę usuwała skutki nawałnicy. Wszystko zaczęło się od powalonego drzewa w Raciborzu przy ulicy Zamkowej. – Drzewo zawaliło się tam na ścieżkę rowerową. Usuwaliśmy również powalone drzewa w Krowiarkach oraz w niedzielę w Raciborzu przy ulicy Bukowej – informuje Roland Kotula z PSP w Raciborzu. W Owsiszczach na wskutek padającego deszczu z pól zaczęło osuwać się błoto, które zalało posesje i ulice przy ulicy Wojska Polskiego. Błoto usuwało 43 strażaków. Akcja trwała prawie przez 7 godzin. W sobotę wieczorem od uderzenia pioruna w Makowie zapaliła się stodoła. Pożar udało się ugasić w zarodku. W akcji udział wziął jeden zastęp PSP oraz cztery miejscowej zastępy OSP.
/p/