Przeciwdziałając wwozowi bez zezwolenia na terytorium Polski materiałów niebezpiecznych lub szkodliwych dla środowiska, funkcjonariusze ŚO Straży Granicznej zatrzymali w rejonie Chałupek nielegalny transport ponad 5 ton złomu miedzi i mosiądzu.
Do zdarzenia doszło w rejonie Chałupek w trakcie kontroli na drodze DK 78 prowadzącej od granicy z Republiką Czeską. Jednymi z wytypowanych do kontroli pojazdów były dwa samochody dostawcze, jeden marki Fiat, drugi marki Mercedes. Ich kierowcami byli obywatele Rumunii. W trakcie sprawdzania pojazdów okazało się, że w części ładunkowej obu samochodów przewożony jest złom miedzi i mosiądzu m.in. przewody, rurki, ścinki blachy i elementy różnego rodzaju urządzeń (np. nagrzewnice do term gazowych), łącznie 5 320 kg.
Zgodnie z przepisami, wwóz tego rodzaju odpadów na terytorium Polski jest możliwy dopiero po uzyskaniu stosownego zezwolenia od Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Obywatele Rumunii, którzy przewozili złom z Rumunii dla jednej z polskich firm z województwa dolnośląskiego, takich dokumentów nie posiadali. Dlatego nielegalny ładunek został zatrzymany i zabezpieczony do dalszych czynności. W tej sprawie zostało wszczęte postępowanie administracyjne i karne, gdyż nielegalne przemieszczanie odpadów jest przestępstwem.
Dlatego obywatele Rumunii zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Raciborzu, gdzie przyznali się do przedstawionych im zarzutów i zgodzili się na dobrowolne poddanie się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonywania na okres 2 lat. O ujawnieniu i zatrzymaniu nielegalnego transportu Straż Graniczna powiadomiła służby ochrony środowiska, które zdecydują o karach finansowych za transgraniczne przemieszczanie odpadów bez zezwolenia oraz o dalszym losie transportu. Zgodnie z ustawą o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów firmy, które uczestniczą w nielegalnym ich przemieszczaniu narażają się na karę finansową w drodze decyzji w wysokości od 50 do 300 tysięcy złotych.
SG