22 sierpnia po godzinie 15:00 do Raciborza zawitała grupa jedenaściorga dzieci z opiekunem. Młodzież przyjechała z Bogatyni i w mieście zostanie do 5 września.
Grupa składa się głównie z osób w wieku szkolnym, jednak znaleźli się tez sześciolatkowie. Jak mówił Rafał Wierzbicki, opiekun dzieci z Bogatyni, Racibórz nie jest jedynym miastem, które wspomaga młodzież z zalanych terenów Dolnego Śląska. – Kiedy dostaliśmy informację, że rodzice, których domostwa zostały zalane, mogą wysłać swoje dzieci na minikolonie poza nasze miasto, zgłosiło się mnóstwo chętnych. Poza tym, cztery grupy, razem około osiemdziesiąt osób, wyruszyło z Bogatyni na podobne kolonie do Kołobrzegu, dwadzieścia osób do Władysławowa, a kolejna grupa została zaproszona nad jezioro w okolice Zielonej Góry. Jak widać, ludzie naprawdę nam pomagają- zauważył.
Najmłodsi z grupy, która przebywa na minikoloniach w Raciborzu, byli bardzo zadowoleni z przyjazdu do naszego miasta.- Cieszę się, że tu jestem i myślę, że to będzie fajna wycieczka. Podróż była długa, ale nie jestem zmęczony i na razie jeszcze nie tęsknię za rodzicami – mówił siedmioletni Mateusz.
Dla dzieci zorganizowane zostały liczne atrakcje, m.in.: wyjazd na basen, projekcja filmów, ognisko, festyn, kręgle i wiele innych.
/ab/